Tom, Rozdzial
1 1,2 | przysypywali piaskiem.~Wtem z glebi wawozu wyszedl czlowiek
2 1,3 | odpowiedzial ksiaze.~U ich stop, w glebi lezala zyzna dolina majaca
3 1,4 | szerszym, ktory wychodzil z glebi pustyni.~Otoz w tym punkcie
4 1,10 | gromada nagle ucichla, gdyz z glebi ogrodu wyszedl czlowiek
5 1,11 | niewidzialny wicher dmie w glebi rzeki. Orze na niej szerokie
6 1,19 | powitala go znajoma kaplanka. W glebi stal jakis czlowiek z czarna
7 1,19 | krzeslami dla biesiadnikow. W glebi wznosil sie pomost, na ktorym,
8 1,19 | rozplywaly sie w ciemnosci. W glebi, moze o pareset krokow od
9 1,19 | jezeli nie co godzina, z glebi Azji, mimo strasznego upalu,
10 1,19 | waskie a wysokie okna.~W glebi palily sie dwie lampy przed
11 1,19 | spojrzeniem, ktore siegalo az do glebi serca. Pisarz, madry jak
12 1,19 | sie na wojnie...~Umilkl, z glebi doliny przylecial do nich
13 1,19 | cisza.~Tymczasem szmer w glebi doliny potegowal sie i przeszedl
14 1,25 | powitala go znajoma kaplanka. W glebi stal jakis czlowiek z czarna
15 1,29 | Przed nimi z wolna, z glebi nocy, wynurzal sie dziwny
16 2,1 | rozplywaly sie w ciemnosci. W glebi, moze o pareset krokow od
17 2,6 | jezeli nie co godzina, z glebi Azji, mimo strasznego upalu,
18 2,6 | waskie a wysokie okna.~W glebi palily sie dwie lampy przed
19 2,9 | spojrzeniem, ktore siegalo az do glebi serca. Pisarz, madry jak
20 2,18 | sie na wojnie...~Umilkl, z glebi doliny przylecial do nich
21 2,18 | cisza.~Tymczasem szmer w glebi doliny potegowal sie i przeszedl
22 2,24 | Przed nimi z wolna, z glebi nocy, wynurzal sie dziwny
23 3,6 | spokojnie wytrzymal siegajace do glebi duszy spojrzenie faraona.~-
24 3,7 | ze znajduje sie w jakiejs glebi i ze gmach przygniata go
25 3,10 | uczucia i pragnienia chowa w glebi serca, lecz nie ozdabia
26 3,12 | darowal mu piekny palacyk, w glebi ogrodow, otoczony lasem
27 3,14 | stukniecie. Zerwal sie i w glebi sali - zobaczyl blask.~Tak
28 3,Epi| powierzchni zagraja swiatla, a z glebi odezwa sie grozne lub jekliwe
|