Tom, Rozdzial
1 1,1 | moglibysmy podeptac swiete zuki. Pentuerze, czy tym wawozem, na prawo,
2 1,2 | Menesa nie istnieje.~- Moj Pentuerze - mowil adiutant - jestes
3 1,4 | echem.~- A ja tobie mowie, Pentuerze, ze za duzo myslisz o rzeczach
4 1,5 | zwyczaju.~- Powiedz mi zatem, Pentuerze, i zapisz to: czy godzi
5 1,5 | pragnienia.~- Albo powiedz mi, Pentuerze - ciagnal minister - i zbadaj:
6 1,19| Herhor.~- Mysl ty sobie, Pentuerze, o chlopach i robotnikach,
7 1,19| Mow, z nieba zeslany Pentuerze - odezwal sie Mefres.~-
8 1,19| Mow dalej, znakomity Pentuerze - wtracil Mentezufis.~-
9 1,19| oczy i gdzies patrzyl.~- Pentuerze!... Pentuerze!... - zawolal
10 1,19| patrzyl.~- Pentuerze!... Pentuerze!... - zawolal Ramzes. -
11 1,19| kilkadziesiat krokow naprzod.~- Pentuerze - odezwal sie - od tej chwili
12 1,25| Herhor.~- Mysl ty sobie, Pentuerze, o chlopach i robotnikach,
13 1,29| wypowiedziano, byla spelniona,~- Tak Pentuerze piramida to nie grob Cheopsa,
14 1,29| na lud twoj...~- Wstan, Pentuerze... Wiec ja... wiec ja...~
15 2,2 | Mow, z nieba zeslany Pentuerze - odezwal sie Mefres.~-
16 2,2 | Mow dalej, znakomity Pentuerze - wtracil Mentezufis.~-
17 2,19| oczy i gdzies patrzyl.~- Pentuerze!... Pentuerze!... - zawolal
18 2,19| patrzyl.~- Pentuerze!... Pentuerze!... - zawolal Ramzes. -
19 2,19| kilkadziesiat krokow naprzod.~- Pentuerze - odezwal sie - od tej chwili
20 2,24| wypowiedziano, byla spelniona,~- Tak Pentuerze piramida to nie grob Cheopsa,
21 2,24| na lud twoj...~- Wstan, Pentuerze... Wiec ja... wiec ja...~
22 3,3 | rzady?... Cha!... cha!... Pentuerze... ja bym bogow nie prosil
23 3,8 | Jezeli tak jest, kochany Pentuerze, jak mowisz, wiec badz spokojny -
24 3,10| nomarchow... Ty, pobozny Pentuerze, sprowadzisz z roznych nomesow
25 3,11| rzadzi...~- Co to za rzady, Pentuerze! - odparl z usmiechem arcykaplan. -
26 3,11| sie.~- Dziwnie zglupiales, Pentuerze - odparl wzruszajac ramionami -
27 3,11| dalej:~- Posluchaj mnie, Pentuerze. Ja wiem nie tylko, co robi,
|