Tom, Rozdzial
1 I,2 | podnosząc jednocześnie brwi bardzo wysoko.~Do sklepu
2 I,4 | kiwając głową i podnosząc brwi.~Wokulski zadrżał z gniewu
3 I,5 | mówiła, mówiły jej usta, brwi, nozdrza, ręce, cała postawa,
4 I,6 | panna Florentyna podnosząc brwi - ja sama nie jestem pewna,
5 I,7 | mimochodem Klejn i podniósł brwi w sposób bardzo żałosny.~
6 I,10| odezwał się Szapary marszcząc brwi.~- Nie ma sprawiedliwości
7 I,10| będzie?...~Szuman podniósł brwi i splótł ręce.~- Będzie
8 I,12| spytał mecenas podnosząc brwi i schylając głowę- Winszuję,
9 I,13| odparł służący marszcząc brwi i machając ręką.~- Prośże
10 I,17| Izabela nieznacznie ściągnęła brwi, a pan Tomasz rzekł: ~-
11 I,18| swego fotela, zmarszczył brwi i już otworzył usta, ażeby
12 I,18| ocknął się, podniósł głowę, brwi i oczy w górę i zobaczył
13 I,19| Zdawało się; że panu Ignacemu brwi posuną się ze zdziwienia
14 II,4 | Suzin westchnął, zmarszczył brwi i znowu wypił szampana. ~-
15 II,7 | dodała lekko marszcząc brwi - a my z Kazią pójdziemy
16 II,8 | Wąsowska spod spuszczonych brwi przypatrywała się Wokulskiemu.
17 II,9 | taki sposób bestia podnosił brwi, tak ruszał ramionami, a
18 II,10| pokoju (silnie marszcząc brwi), potrącił krzesło, zabębnił
19 II,11| Szuman kiwał głową i wznosił brwi.~- Ha! próbuj pan... Na
20 II,13| otworzył oczy, potem zmarszczył brwi, w końcu zaś, po długim
21 II,13| Panna Izabela zmarszczyła brwi.~- Moja Kaziu - rzekła -
|