Tom, Rozdzial
1 I,8 | Odszedł, lecz przystawał na drodze; widocznie rozmyślał nad
2 I,10| Będzie z nim kłopot w drodze...~- Węgry!... już nie ma
3 I,10| pozorem, że będzie mi w drodze weselej. Jakoż zepchnęli
4 I,13| przyjaciele Wokulskiego milczeli w drodze; raz tylko odezwał się pan
5 I,17| barona Krzeszowskiego, po drodze wyrzucając sobie, że tak
6 I,18| zły los postawił cię na drodze pewnej szlachetnej damy,
7 I,18| zbliża się do stołu, a po drodze kiwa na zniszczonego Żydka
8 I,19| stronę Alei Ujazdowskiej. W drodze do domu pan Tomasz był odurzony.
9 II,2 | kaftaniku wybiegła szepcząc po drodze: ~- Kaziu! idź do sali i
10 II,3 | zdawało mu się, że na tej drodze, kipiącej przepychem i weselem,
11 II,3 | się w hotelu spotkawszy po drodze znajomą już bramę St. Denis. ~
12 II,8 | spuszczoną głową mrucząc po drodze. ~- Miły towarzysz! - odezwała
13 II,8 | ażeby pana zostawił na drodze... ~Wokulskiemu zimny pot
14 II,8 | wokoło, jakby chcąc zgubić w drodze złe przeczucia. Na próżno.
15 II,10| nawet pojechałem dorożką.~W drodze przyszła mi jedna z najszczęśliwszych
16 II,13| i miłe te kobietki..."~W drodze spotkał go zadyszany pomocnik
17 II,13| Wąsowska rozmawiając po drodze ze znajomymi weszła z Ochockim
18 II,14| przecież sam na uczciwej drodze zdobyłeś miliony w ciągu
19 II,17| bo tyle napotyka zawad po drodze... Wiem coś o tym. Wasze
20 II,19| najmniej znajdował się na drodze do jakiegoś moralnego bankructwa.~"
|