Tom, Rozdzial
1 I,5 | Tomasz i ograniczył swoje znajomości wyłącznie do stosunków z
2 I,10| bo trwożą mnie jego nowe znajomości...~Pamiętam, w początkach
3 I,11| JEDENASTY:~STARE MARZENIA I NOWE ZNAJOMOŚCI~ ~Pani Meliton przeszła
4 I,11| koniom, ja za ułatwianie znajomości ludziom.~Z czasem jednak
5 I,11| w dodatku przy pierwszej znajomości będę miał prośbę...~- Słucham
6 I,14| Panna Izabela miała dużo znajomości i niemały spryt do charakteryzowania
7 I,15| bardzo daleko do dłuższej znajomości. Na tysiąc zaś dłuższych
8 I,15| Na tysiąc zaś dłuższych znajomości ledwie jedna prowadzi do
9 I,15| ażeby nawet przy dłuższej znajomości myśleć o małżeństwie, za
10 I,15| przededniu do zrobienia z nią znajomości. ~"Więc cóż zyskałem - spytał -
11 II,1 | przez ten czas porobił dużo znajomości ze studentami, z młodymi
12 II,3 | Władam czterema językami, mam znajomości w świecie artystycznym,
13 II,10| starczy za teatr, koncert i znajomości. Bo i na co my już mamy
14 II,12| nie tylko nie wyparł się znajomości z nią, co przecież mógł
15 II,13| zmuszać go, ażeby szukał znajomości z takim płytkim blagierem!...~
16 II,13| prawie wyniośle.~Pomimo znajomości trwającej ledwie kilka godzin
17 II,15| ilu jeszcze... Oto skutki znajomości kobiet z poezji ! ~Trzeba
18 II,17| nazwała ten sposób robienia znajomości i pozyskiwania ludzkich
19 II,17| najdrobniejszy ślad mojej znajomości z panną Łęcką... A przede
|