Tom, Rozdzial
1 I,3 | nie było, tak i nie ma. Niedługo porobią się z nas dziady
2 I,10| patrzył w ogień.~- Ty, Katz, niedługo w sprawiedliwość boską przestaniesz
3 I,13| jakby przypuszczał, że niedługo wylecę z budy. Klejn ma
4 I,17| zyskują... Moja ochrona będzie niedługo pierwszą w mieście, i tylko
5 I,18| wszyscy huzia! na Żydów. Niedługo już trzeba będzie zapuścić
6 II,2 | pan płacić? ~- Nie, panie. Niedługo już. będę żył, więc pragnę
7 II,2 | wtrąciłem. (Oni, dalibóg, niedługo piętnastoletnich chłopców
8 II,8 | Ależ, Felu, o co ty niedługo zaczniesz posądzać pana
9 II,8 | Ach, niegodziwiec, ależ on niedługo postawi komu nogi na kolanach...
10 II,9 | wielki hultaj i zapewne niedługo zbankrutuje..: Ostrzeż go
11 II,9 | tropie i spodziewają się niedługo rozstrzygnąć kwestię jego
12 II,10| Stach odmówił, więc zapewne niedługo usłyszymy, że jest bezbożnikiem.~
13 II,11| się - odpowiedziałem - że niedługo oddam panu moje włosy razem
14 II,11| trupie główki i tam dalej. Niedługo poczekawszy zjeżdża na sznurze
15 II,12| odwiedzającymi.~- Pewnie już niedługo umrę - mówił nieraz do córki. -
16 II,16| sobie człowiek pomyśli, że niedługo nic już nie będzie znaczył
17 II,17| bardzo ważny interes. Chcę niedługo wyjechać za granicę i chcę
18 II,18| odjezdne powiedział mi, że tu niedługo zostaną tylko Żydzi, a reszta
19 II,18| zmienia świat na złe, że niedługo nie będę mógł z nikim gadać
|