Tom, Rozdzial
1 I,2 | krzesło, a pan Lisiecki zniknął za szafami i wróciwszy po
2 I,6 | zimą i wiosną. Śnieg już zniknął, ale nie ukazała się jeszcze
3 I,9 | niezwykłym. A gdy Wokulski zniknął w cieniach kościoła, rzekła
4 I,10| bardziej; wreszcie prawy zniknął za wzgórzami, a lewy o paręset
5 I,11| rękę, zbiegł ze wzgórza i zniknął między drzewami.~Na Ogród
6 I,12| tylko na chwilę. Spojrzał, zniknął i z korytarza zawołał:~-
7 I,13| drapieżne zwierzę; cały świat zniknął mu sprzed oczu, a został
8 II,1 | dnia Stach Wokulski całkiem zniknął mi z oczu. Dopiero we dwa
9 II,3 | umilkł, szybko odszedł i zniknął między dwoma przejeżdżającymi
10 II,4 | Spoglądał na drzwi, za którymi zniknął chemik, to na stół, gdzie
11 II,12| obchodził. Potem Wokulski zniknął z Warszawy, rozeszła się
12 II,15| patrzył za nim, kręcił głową i zniknął w ciemnościach.~"Kwadranse...
13 II,16| otrzymał telegram, że potem zniknął sprzed stacji i wrócił dopiero
14 II,17| czarnym jak aksamit. Potem zniknął na kilka chwil i znowu zaczął
15 II,17| Ażebym ja..."~Ale posąg wnet zniknął, a ból powrócił i rozsiadł
16 II,17| chorobliwy rumieniec i szybko zniknął.~- Już jej nie mam!... -
17 II,18| będzie to samo; jak nagle zniknął, tak nagle powróci...~A
18 II,19| butelek i trzy kufle. Potem zniknął, jak gdyby był istotą złożoną
|