Tom, Rozdzial
1 I,2 | szlafmycę, biegł pod piec do wielkiej miednicy, w której mył się
2 I,9 | słysząc szelest sukni w wielkiej galerii.~"Ona..."~Podniósł
3 I,10| czyli obiad, odbyła się w wielkiej sali Hotelu Europejskiego.
4 I,15| baletniczkach; zajmowało go wielkiej doniosłości pytanie, które
5 I,16| rzekł pan Tomasz tonem wielkiej serdeczności. - Wszystkie
6 I,18| sprężyna. Biegnie boso do wielkiej miednicy, oblewa się cały
7 II,1 | niższe, i to jest powodem wielkiej śmiertelności między nimi,
8 II,2 | lecz nie zdradzającą zbyt wielkiej inteligencji. Ukłoniła się
9 II,3 | bardzo regularne, postawa wielkiej damy. ~Milcząc wskazał jej
10 II,3 | na rękach i drzemał, ku wielkiej uciesze garsonów i gości. ~
11 II,7 | może nie ma powodu do zbyt wielkiej uciechy,. Starski z takim
12 II,10| nogę, co jest chyba dowodem wielkiej skruchy.~- Podlec - mruknął
13 II,13| łaski pańskiej, zemdliło z wielkiej litości, kiedym to usłyszał.
14 II,13| swoich pań i zawiadomił je o wielkiej nowinie.~- Nie wiem, czy
15 II,16| agituje?... Bo spodziewa się wielkiej wojny. I nie na tym koniec,
16 II,17| słysząc, jak mówi o swej wielkiej ofierze dla dobra rodziny,
17 II,17| szukałem jakiejś rzeczy wielkiej i nieznanej; a ponieważ
18 II,19| myślał - wziął się do jakiejś wielkiej roboty, Ochocki jedzie do
|