Tom, Rozdzial
1 I,5 | św. Janie, tak że nawet twoja suma spadnie.~- Jak to -
2 I,6 | rzekła - przesadzasz. Z twoją energią i taką genialną
3 I,8 | się; jedyny to ratunek na twoją chorobę.~- Dlaczegożeś ty
4 I,9 | Jestem stara kobieta i twoja przyjaciółka, panie Wokulski -
5 I,10| już był za granicą. Bo i twoja ciotka, mówię ci - tu zniżył
6 I,10| Stary Raczek, co się z twoją ciotką ożenił, to wiesz -
7 I,16| zatrzymał. Więc, Romeo - rzuć twoją nazwę, a w zamian za to,
8 I,17| stołuje się u was, niech jej twoja żona pierze bieliznę...Niech
9 I,17| nawoził... ~- Dobrze. A twoja żona niech zobaczy, co jej
10 II,7 | ochronę... Powiem ci, Belu, że twoja ciotka nigdy już nie będzie
11 II,7 | samych pobudek, dla których twoja ciotka usiłuje dziś lekceważyć
12 II,7 | przyjdą, a pierwszą będzie twoja ciotka, jeżeli zdarzy się
13 II,8 | Węgiełka: ~- Ciekawa jest twoja historia... ale powiedz
14 II,9 | Rzecki nie tylko uwodzi ci twoją kochanicę, ale jeszcze okrada
15 II,14| i parę pantofli. Weź na twoją miarę, bo wy obaj, biedacy,
16 II,14| Krzeszowskiej...~- Stawska była twoją kochanką...~- Przepraszam.
17 II,17| spółkę porzucasz... Kariera twoja skończona.~Wokulski spuścił
18 II,17| Stawską?... Przecież to jakby twoja ofiara...~Wokulski schwycił
|