Tom, Rozdzial
1 I,2 | oglądał jakiś przedmiot, pies przysiadał na podłodze i
2 I,2 | sklepie, a za nim jego brudny pies.~"Głupstwo handel... głupstwo
3 I,4 | przez nikogo, wyć z bólu jak pies.~Czasami w tej ucieczce
4 I,10| mój brat, któremu nawet pies porządny nie powinien ~podawać
5 I,11| powszechnie mówiono, że pies jest najwdzięczniejszym
6 I,13| tylko naprzeciw nich jak zły pies i patrzy zielonymi oczyma:
7 I,16| gdzie mieszka Julia. Lada pies, kot, lada mysz marna żyje
8 II,4 | za nią na czworakach jak pies, odepchnąwszy pierwej czterech
9 II,5 | podnosił się Byk, Orion, Pies Mały i Bliźnięta. Przypatrywał
10 II,6 | wścieklizny. Widząc, że mimo to pies ma wesołe oczy i kręci ogonem,
11 II,6 | ludzkiej twarzy. ~"Dziwny pies łańcuchowy!" - pomyślał
12 II,6 | utrzymałaby złego psa. U nas to i pies musi być łaskawy. ~- A wy,
13 II,6 | prezesową przednimi nogami jak pies, który staje na dwu łapach.
14 II,7 | nich wiernym sługą... jak pies!... Trzeba jednak iść tam..."~
15 II,11| grosza i bez konkurenta, pies do nich nie zaglądał. Ale
16 II,13| broszury o stu stronicach i... pies nie wspomniał ani o niej,
17 II,13| taka szelma jak wściekły pies, co to tylko zabić, ażeby
18 II,17| przywiązana do mnie jak ten pies. No, ale co z tego?.. Dopótym
|