Tom, Rozdzial
1 I,9 | sztuk płótna...~Hrabina lekko zarumieniła się.~- Tylko
2 I,13| odpowiedział pochmurnie Wokulski i lekko zarumienił się. Maruszewicz
3 I,14| spotkamy...~Panna Izabela lekko zarumieniła się i postanowiła
4 I,14| odparła panna Izabela lekko wzruszając ramionami.~-
5 I,16| pewnych warunkach. ~Pan Tomasz lekko schylił głowę; panna Florentyna
6 I,16| zdumionych oczach Wokulskiego i lekko pochylając się naprzód,
7 I,17| kamienicę państwa Łęckich (lekko schylił głowę) kupuje, w
8 I,18| podsiniałe oczy, ziemistą cerę i lekko drżące ręce. ~"Gotowi jeszcze
9 I,18| w jej zapadłych oczach i lekko posiniałych ustach spostrzega
10 I,18| tysięcy rubli." ~Wtem ktoś lekko dotyka jego ramienia. Pan
11 I,19| jest mieć własny powóz, tak lekko niosący jak ten, którym
12 I,19| wnuczki." ~Panna Izabela lekko skrzywiła usta; nie podobał
13 I,19| panie Stanisławie - mówił, lekko łkając - widzę, że najlepsze
14 II,3 | czasu - odezwał się gość, lekko kłaniając się. - Mój interes
15 II,4 | ośmiu tysięcy prób, co, lekko licząc, jednemu człowiekowi
16 II,7 | nareszcie znajdzie - dodała lekko marszcząc brwi - a my z
17 II,8 | pochlebia - odpowiedziała, lekko rumieniąc się, panna Izabela -
18 II,15| spoglądając na nią.~Panna Izabela lekko się zarumieniła.~Pociąg
|