Tom, Rozdzial
1 I,5 | TOWARZYSTWA~ ~Pan Tomasz Łęcki z jedyną córką Izabelą i kuzynką
2 I,10| nawet patent oficerski, jedyną pamiątkę, jaką wyniosłem
3 I,19| żądaniami z domu, gdzie moja jedyna córka skończyła życie. Należy
4 II,3 | niezmiernym mieście była jedyną rzeczą mającą dla niego
5 II,3 | i to potężną, jeżeli nie jedyną siłą twórczą, więc... zagadka
6 II,4 | oczarowanych zmysłów... Jedyną rzeczywistością, która nie
7 II,5 | testament, a w nim mianowałem ją jedyną i wyłączną spadkobierczynią,
8 II,6 | dam zupełnego szczęścia. Jedyną zaś pociechę mam w tej myśli,
9 II,10| Misiewiczowa - kiedy to nasza jedyna przyjemność. Czy my gdzie
10 II,11| Dopiero z rana wpadłem na jedyną myśl prostą i rozsądną,
11 II,11| mistrzowsku władających jedyną bronią, jaka im pozostała -
12 II,13| znajomych mi dam jesteś pani jedyną kobietą, która naprawdę
13 II,13| każdym razie myśl o niej była jedyną rywalką pani. Jedyną... -
14 II,13| była jedyną rywalką pani. Jedyną... - powtórzył z naciskiem.~-
15 II,15| Nic. Przyozdabiała salony. Jedyną rzeczą, za pomocą której
16 II,16| honor oficerski, była to jedyna kobieta dla niego.~Ale zaczekajmy,
17 II,17| nawet przez trzy życia... A jedyną pociechą, jaką jeszcze wyniosłem
18 II,19| właśnie kierunku... Toż to ich jedyna kariera...~- I panna Izabela
|