Tom, Rozdzial
1 I,1 | radca Węgrowicz, który od dwudziestu lat był członkiem - opiekunem
2 I,2 | STAREGO SUBIEKTA~Pan Ignacy od dwudziestu pięciu lat mieszkał w pokoiku
3 I,4 | wyjedzie sobie na wakacje. Po dwudziestu pięciu latach pracy - i
4 I,10| odziedziczonej fortuny (około dwudziestu tysięcy złotych) przekazał
5 I,10| którym mieszkałem od lat dwudziestu pięciu. Okna zakratowane,
6 I,11| mogłaby mieć piętnaście do dwudziestu procentów rocznie od wyłożonego
7 I,11| fundament dobrobytu dla dwudziestu rodzin co najmniej...~-
8 I,11| wynosiłby piętnaście do dwudziestu procentów, a może więcej
9 II,1 | W banku mamy około stu dwudziestu tysięcy rubli, więc pieniędzy
10 II,1 | jeszcze młody (nie miał nawet dwudziestu lat), piękny, a mądry...
11 II,3 | położeniu... potrzebuję dwudziestu tysięcy franków... A ponieważ
12 II,3 | zgłosić do mnie w ciągu dwudziestu czterech godzin, a tu...
13 II,6 | barona, nie potrzebuje moich dwudziestu tysięcy. ~Czuć było rozdrażnienie
14 II,7 | Znam tych panów około dwudziestu, są to również znajomi pani.
15 II,10| baronowej kamienicy niżej stu dwudziestu tysięcy rubli.~Tymczasem
16 II,17| zostawił u mnie tych stu dwudziestu tysięcy rubli... Miałbyś
17 II,17| umytego panicza; a kiedy po dwudziestu latach pierwszy raz zajrzałem
18 II,19| dałby mu ze swego kapitału dwudziestu jeden tysięcy rubli gotowizną,
|