Tom, Rozdzial
1 I,4 | przywiozłem ?~- Pięćdzie... ze czterdzieści tysięcy... Zgadłem?... -
2 I,4 | niej jedno nazwisko.~- Sto czterdzieści rubli - mówił czytając. -
3 I,8 | Ja?... W moim wieku?..~- Czterdzieści pięć lat - to epoka ostatniej
4 I,14| jeszcze - co najmniej - czterdzieści.~- Ciotka mówiła, że za
5 I,16| Z kamienicy zostanie mi czterdzieści, nie - pięćdziesiąt, a może
6 I,16| tysięcy, no - niechby tylko czterdzieści tysięcy... Dam mu to, on
7 I,16| niego pięćdziesiąt, a choćby czterdzieści tysięcy rubli... ~- Ile
8 I,17| której ma nadzieję otrzymać czterdzieści albo i pięćdziesiąt tysięcy
9 I,18| dalej, chyba że kupiec da mu czterdzieści groszy za kurs i jeszcze
10 I,18| pan Ignacy spóźnił się o czterdzieści minut do sklepu i ze spuszczoną
11 I,18| domu... późno wstałem... o czterdzieści minut spóźniłem się do sklepu..." ~
12 I,18| można by w nim tańcować we czterdzieści par mazura, gdyby nie niska
13 I,19| pięćdziesiąt?... Razem sto czterdzieści tysięcy rubli... A ten powóz,
14 II,1 | nieraz - strzeż się!... Masz czterdzieści trzy lat... W tym wieku
15 II,2 | i za taką lekcję bierze czterdzieści groszy... ~- Mateczko! -
16 II,8 | do tej pory nie dopłacił czterdzieści groszv za pisanie. A o zakręty
17 II,14| nazwiskiem potrafi spłacić czterdzieści tysięcy długów. I ja pokażę,
18 II,19| Chociaż i to przechodzi...~- A czterdzieści sześć lat, panie?... - zapytał
|