Tom, Rozdzial
1 I,3 | Raczek. - A do jakiegoż byś chciał kupca? ~- Do tego
2 I,11| tobie pamięć o niej, czymże byś został?... Zwyczajnym kapitalistą,
3 I,12| ja panu radzę, co lepiej byś pan pisał szarade, aniżeli
4 I,13| Dobrze... dobrze... Więc może byś na pewien czas podstawił
5 I,19| dzisiaj nie ma długów! ~- Cóż byś powiedziała, Floro, gdybym...~-
6 I,19| wielkopańskim tonem: ~- I ile byś też chciał odstępnego, panie
7 II,4 | ciągnął Wokulski - co byś sądził, gdyby Geist pokazał
8 II,4 | inny dogaduje się, że rad byś zbankrutować, jeżeli już
9 II,9 | Gdybyś tu bywał częściej, sam byś poznał, jakie melioracje
10 II,10| Stachu, Stachu!.:. dlaczego byś ty się z nią nie miał ożenić?...
11 II,10| cię, panie Roberts, jak byś ty sobie poczynał mając
12 II,13| panną Marianną, to może byś obraził pana Wokulskiego
13 II,13| dodał pan Niwiński.~- Którą byś wolał?~- Obie.~- A ja Izabelkę,
14 II,13| jest jakaś markotna. Może byś ją odwiedził?~- A prawda,
15 II,13| panie, aż nadto jasno!... Co byś pan jednak powiedział, gdyby
16 II,13| wyjeździe z Warszawy... Może byś tam wstąpił?..~- Prawda,
17 II,15| satysfakcji od pana, już byś nie żył, bez dodatkowych
18 II,17| panu. Wyobrażam sobie, jak byś pan wyglądał zmieniając
|