Tom, Rozdzial
1 I,10| niedługo w sprawiedliwość boską przestaniesz wierzyć - odezwał
2 I,14| ujęła się sprawiedliwość boska... I kto jutro zginie?...
3 I,14| można nie ufać w opiekę boską? Śmierć tego człowieka byłaby
4 I,17| oczywiście zgadzam się z wolą boską, jeżeli zyskują na tym ubodzy...
5 I,18| pierwszego rzędu. ~- Na miłość boską, panie Pifke - szepnął zalany
6 I,18| które kiedyś sprawiedliwość boska odkryje, a zacni ludzie
7 I,19| Żydami. Alabastrowa Matka Boska wysłuchała próśb panny Izabeli;
8 II,2 | zaczekam tedy na sprawiedliwość boską... ~Wyszliśmy, nie zatrzymywani
9 II,9 | się nie na próżno. Kara boska już wisiała nad głową intrygantki,
10 II,9 | zdobywał majątek... Ha, wola boska!...~No i patrzcie, jak.
11 II,10| ściągnie na siebie karę boską za taką chciwość... - krzyczała
12 II,10| uratować mnie od śmierci - wola boska... Niech więc pani przynajmniej
13 II,10| listka bladej róży na śniegu. Boska kobieta!... O, dlaczegóż
14 II,11| Ha, w takim razie wola boska.. ~- Tylko... proszę panią
15 II,11| roku..."~W tym widzę karę boską - zakończył Wirski odmuchując
16 II,13| miała służbę, niech ręka boska broni! Coraz chce uciekać,
17 II,18| wierzyć w sprawiedliwość boską. Takie się dziś rzeczy wypisują
18 II,19| przykrością.~- Na miłość boską, cóż się z panem dzieje? -
|