Tom, Rozdzial
1 I,2 | zaczęli przypatrywać mu się ze zdziwieniem i gdy cały ten świat lalek,
2 I,4 | nie było wojny - odparł ze zdziwieniem pan Ignacy.~- Ach, tak!...
3 I,6 | chwyta ją za rękę i mówi ze zdziwieniem:~- Co tobie, Belciu?...~
4 I,9 | Izabela przypatrując mu się ze zdziwieniem.~- Co pani każe - odparł
5 I,10| później biegiem, widząc ze zdziwieniem, że i inni robią to samo.
6 I,17| zauważywszy z rozkosznym zdziwieniem rumieniec na twarzy panny
7 I,17| powtórzyła patrząc mu w oczy ze zdziwieniem. ~- Nie byłem, ale... będę... ~-
8 I,19| zawołał pan Tomasz z radosnym zdziwieniem. -Wyjdźże do niej, Belciu...
9 I,19| patrzyła na niego z lekkim zdziwieniem, jakby widziała go pierwszy
10 II,3 | wytykać palcami, spostrzega ze zdziwieniem, że już coraz mniej zwracają
11 II,4 | na książki i z radosnym zdziwieniem spostrzegł egzemplarz poezji
12 II,10| zdławionym głosem.~Wokulski ze zdziwieniem popatrzył jej w oczy i...
13 II,11| bal.~Służący rozłożył ze zdziwieniem ręce i rozstawił nogi.~-
14 II,12| panna Izabela z nieudanym zdziwieniem.~- Powiem ci coś - ciągnęła
15 II,17| a Wokulski spostrzegł ze zdziwieniem, że i ta mu się podoba.~
16 II,19| przypatrywali mu się ze zdziwieniem, a subiekci, dziś z wyjątkiem
17 II,19| przeczytał podany mu list i ze zdziwieniem przypatrywał się ożywionej
|