Tom, Rozdzial
1 I,6 | wciąga do spółki?... - rzekła wzruszając ramionami. - Do jakiejże
2 I,6 | będą."~- Zresztą - dodała wzruszając ramionami - mężczyźni w
3 I,9 | Dziewczyna zdziwiła się i wzruszając ramionami odparła:~- Czy
4 I,9 | mu się z uwagą i wyszła wzruszając ramionami.~W chwilę po jej
5 I,9 | Jestem pewna - odparła wzruszając ramionami. - Niech pani
6 I,11| mruknął młody człowiek wzruszając ramionami.~- Jak to?...
7 I,14| odparła panna Izabela lekko wzruszając ramionami.~- Dlatego też
8 I,14| głowie" - odpowiedziała sobie wzruszając ramionami i zasnęła.~Na
9 I,18| mruknął Oberman, nieznacznie wzruszając ramionami. ~W tej samej
10 II,4 | mogę rozkazać! - odparł wzruszając ramionami. -Przyszedłem
11 II,6 | miesiąc. Co pan chce - dodała wzruszając ramionami - to miłość wieku
12 II,8 | tak!... - odparł Wokulski wzruszając ramionami. Usiadł na końcu
13 II,9 | dbam o tę kamienicę - rzekł wzruszając ramionami - sprzedam ją
14 II,12| mi tam ludzkość! - mówił wzruszając ramionami. - Za całą ludzkość
15 II,13| był głupi - odparł doktór wzruszając ramionami.- W moich oczach
16 II,17| jedno! - odparł Wokulski wzruszając ramionami.~- Nie wszystko.
17 II,19| nastąpiło!... - odparł Ochocki wzruszając ramionami. - Przecież znam
|