Tom, Rozdzial
1 I,9 | który tym pogardzam... Właściwie jednak - na cóż będę wydawał
2 I,10| mam jechać do Zamościa. Właściwie, tom nawet nie bardzo jechał ;
3 I,10| uporządkowałem; nie wiem, czy właściwie, ale Bóg mi świadkiem, żem
4 I,11| wtrącił ktoś z kąta.~- Właściwie - ciągnął książę - chodzi
5 I,13| Więc powiedz mi pan: za co właściwie zostałem kaleką?... Bo nie
6 I,17| rujnował się na rejentów. ~- Właściwie to mnie rujnują komornicy... ~
7 II,2 | miasteczka z rozkazem, a właściwie z prośbą, ażeby mieszkańcy,
8 II,7 | samiczkę - myślał Wokulski. - Właściwie jednak, czy można absolutnie
9 II,7 | pań nazywa zbytkiem, jest właściwie wygodą, przyjemnością i
10 II,9 | czyta więcej aniżeli ja.~Właściwie mówiąc, chciałem na tym
11 II,9 | ludzkich niegodziwościach.~Właściwie mówiąc, kto wie, czy poczciwy
12 II,10| spytał sędzia.~- To jest... właściwie mówiąc... pewności nie mam
13 II,10| to pani Krzeszowskiej?~- Właściwie... ja nie w tym znaczeniu...~-
14 II,15| mnie senność - myślał. - Właściwie mówiąc nie spotkała mnie
15 II,17| tobie prowadził spółkę...~- Właściwie ty ją dziś prowadzisz.~Rzecki
16 II,17| Przepraszam, ale... o co właściwie ma pani pretensję do barona?~
17 II,19| ich szeregi?...~- To jest, właściwie zaciągnęli ją... Przykro
|