Tom, Rozdzial
1 I,5 | o podróżnika, który jadł ludzkie mięso. Potem zasiadano do
2 I,8 | nazywa się życiem.~Mijają ludzkie pokolenia~Jak fale, gdy
3 I,8 | spostrzegł niby postacie ludzkie. Było tu kilku drzemiących
4 I,8 | zniszczyć, wyssać z nich ludzkie, dusze i wypędzić na ten
5 I,9 | słabiej pociąga za sobą dusze ludzkie aniżeli księżyc fale - oceanu?..."~
6 I,11| Czy godzi się w nędzne ludzkie serce wlać bezmiar tęsknoty,
7 II,1 | figla, aby rzeczy, dawne jak ludzkie grzechy, pokazały się nam
8 II,1 | dopiero polepszyć stosunki ludzkie. ~- A może mnie wysłać do
9 II,3 | dźwięki dzwonów, głosy ludzkie, trąbki, wystrzały i Bóg
10 II,3 | mała, że jej nie dojrzy ludzkie oko, a tak gorzka, że mogłaby
11 II,3 | dusza, której konwenanse ludzkie spętały skrzydła. ~"Gdyby
12 II,4 | masz niezawodnie cechy ludzkie i dlatego tak otwarcie mówię
13 II,4 | Europę. I że wszystkie głosy ludzkie zlewają się w jeden ogromny
14 II,6 | zgrzybiałym, a inne traktują ludzkie serca jak polędwicę. Dziwna
15 II,8 | przynajmniej, że już mam ludzkie prawa i że pani będzie od
16 II,17| miałem zajęcie, badałem ludzkie włosy i myślałem o sławie.
17 II,17| dziwna plątanina - życie ludzkie! Kto by się spodziewał,
|