Tom, Rozdzial
1 I,4 | dźwięki budzą śpiącego na kanapie pudla, który poczyna przypatrywać
2 I,4 | odpowiedział gość siadając na kanapie, na której wnet umieścił
3 I,4 | Wokulskiemu.~Wokulski usiadł na kanapie i oparłszy głowę o ścianę
4 I,5 | i szeroko zasiadłszy na kanapie, prawiła wśród westchnień :~-
5 I,8 | jeżeli chcesz, i kładź się na kanapie, jeżeli się zmieścisz.~Gość
6 I,8 | Wokulski podnosząc się na kanapie. - A gdzież piąte?~- Piąte
7 I,10| szeroko rozsiadając się na kanapie, Małgosia całowała Jana,
8 I,13| głosem, prostując się na kanapie.~Doktór znowu przypatrzył
9 I,19| Wokulski siedząc na kanapie zaciskał pięści, ale milczał.
10 I,19| płóciennym szlafroku leżał na kanapie i czytał "Kuriera". Bardzo
11 I,19| Tomasz uniósł się tylko na kanapie i strzeliwszy palcami zawołał: ~-
12 II,1 | nareszcie na mojej własnej kanapie dostała spazmów. Sceny takie
13 II,4 | rozbity."~Położył się na kanapie i znowu myślał: "Szczególny
14 II,5 | okno i legł na bujającej kanapie. ~"Jeżeli - myślał - młoda
15 II,11| Stawska uplacowali się na kanapie : ona z jakąś siatką, on
16 II,11| wczoraj szeptali na tej kanapie?... Wokulski dawno już nie
17 II,14| baronowa, siedząca z książką na kanapie, na widok męża powstała.
|