Tom, Rozdzial
1 I,9 | niespokojne zdumienie.~"Dzięki Bogu - pomyślał - że jestem legalnym
2 I,10| dziękowała węgierskiemu Bogu za zwycięstwo.~Stopniowo
3 I,17| panie. Siedzi, dziękować Bogu i wielmożnemu panu, w Skierniewicach,
4 I,18| nieszczęśliwe dziecię oddało Bogu ducha. Upamiętaj się, zaklinam
5 I,18| pierwsze drzwi gmachu. "Chwała Bogu! - myślał pan Ignacy. -
6 I,19| załatwić ich...No, chwała Bogu, że ochłodziło się chociaż
7 I,19| Na pierwszą. ~- Chwała Bogu! Byle o tej porze nie wpadł
8 II,2 | Doprawdy, nieraz dziękuję Bogu, że mnie nie stworzył Moltkem;
9 II,6 | skały dwu Tatarów... Chwała Bogu! myślę, ci zechcą nas zabić,
10 II,10| przynajmniej teraz!... chwała Bogu.~Targ w targ, wytłomaczyliśmy
11 II,11| go, zaprosi, gdyż, dzięki Bogu, Wokulski jest jeszcze rzeczywistą
12 II,11| nawet nie żył?~- Miejmy w Bogu ufność...~- Że żyje?... -
13 II,13| odetchnął~- To i chwała Bogu. Bo jedno, że nie śmiałbym
14 II,16| Łęcką, to jeszcze, dzięki Bogu, nie brak kobiet i jeżeli
15 II,17| widywać. No, ale dzięki Bogu, już wszystko przeszło...~
16 II,17| Wieczny odpoczynek i... chwała Bogu!... - prawił czytając.-
17 II,19| umarłych.~"No, a Stach, dzięki Bogu, jest zdrów!..." - mówił
|