Tom, Rozdzial
1 I,8 | Koń złamał nogę - odparł wesoło jeden z przechodniów, który
2 I,11| ścieżkach, wszędzie było pełno i wesoło. Im więcej ciemniało w naturze,
3 I,12| się czysto, spokojnie i wesoło. Na drugim jej końcu widać
4 I,12| wróżbę, gdy klacz witała go wesoło, lecz gdy była smutna, niepokój
5 I,16| Zobaczy pan, jak tam będzie wesoło - rzekła panna Izabela na
6 I,18| prędko - zawołał Rzecki wesoło, uderzając go w ramię. -
7 I,18| wynajęte mieszkanie i - tak wesoło?..."~Zdaje mu się, że zakratowane
8 I,19| piękniejsza. Przywitał ją i rzekł wesoło: ~- Bardzo jestem szczęśliwy,
9 II,6 | słupami wyglądał okazale i wesoło. Na prawo i na lewo od niego
10 II,7 | którym umawiali się, że wesoło przepędzą wakacje... Pamiętam
11 II,7 | na krzak bzu, na którym wesoło świegotały ptaki. Patrzył,
12 II,7 | kolację. Wieczór zeszedł wesoło. Około jedynastej Ochocki
13 II,8 | breku pomimo to było bardzo wesoło, dzięki kłótni pani Wąsowskiej
14 II,8 | odzyskał humor í bardzo wesoło począł rozmawiać z panią
15 II,8 | rozmawiała ze wszystkimi wesoło. Wokulskiemu znowu powrócił
16 II,13| Molinariego, który bardzo wesoło rozmawiał z panną Rzeżuchowską...~-
|