Tom, Rozdzial
1 I,3 | deszczu. Wstawałem rano o piątej, myłem się i zamiatałem
2 I,6 | złotawymi nitkami.~Jest około piątej po południu. Panna Izabela
3 I,8 | ramionami.~Dopiero około piątej po południu zbliżył się
4 I,9 | chodź.~Nie było jeszcze piątej, dzień duży; kilku przechodniów
5 I,13| potrzeba. Wokulski zerwał się o piątej i natychmiast pojechał odwiedzić
6 I,13| wyjechał z domu dopiero około piątej.~W Alejach Ujazdowskich
7 I,13| cyfrze dziesiętnej, przy piątej dostaje gorączki, a przy
8 I,13| równowagę.~Na drugi dzień, około piątej po południu, Rzecki z Szumanem
9 I,16| Izabela wróciła od hrabiny o piątej. Była trochę rozgniewana
10 II,6 | panowie za nią. Łowili ryby do piątej wieczorem, na spiekocie,
11 II,14| sypia od godziny czwartej do piątej. - Cóż, nudno tu pannie? -
12 II,14| czwartej, ale dopiero około piątej.~Był ubrany w nowy tużurek
13 II,15| spytał go Wokulski.~- O piątej, wielmożny panie - odparł
14 II,15| panie, jestem...~- Dopiero o piątej!... - powtórzył Wokulski. -
15 II,17| powrócił do Warszawy.~Około piątej rano kupił na dworcu bilet
16 II,17| się i legł spać.~Spał do piątej po południu, a potem, umywszy
|