Tom, Rozdzial
1 I,10| jeździ swoim powozem do Łazienek, albo gdzieś znika bez śladu;
2 I,10| neseserkę i pojechał do Łazienek. Wróciwszy zaś stamtąd,
3 I,11| siostrzenicą na spacer do Łazienek.~W takich wypadkach pani
4 I,11| nie miał odwagi wyjść z Łazienek. Chodził po drugiej stronie
5 I,11| panną Izabelą na spacer do Łazienek. Czyżby dowiedziała się,
6 I,11| być ważniejszym spacer do Łazienek aniżeli wszyscy książęta
7 I,11| Możemy pójść w stronę Łazienek...~- Owszem - odparł Ochocki. -
8 I,11| stoku wzgórza, na granicy Łazienek. Ochocki oparł brodę na
9 I,11| szepnął.~Przeszedł do Łazienek i tu znalazł spokojniejsze
10 I,14| pojedzie z nią i z hrabiną do Łazienek i - że zatrzyma Wokulskiego.~-
11 I,14| człowieka. Nie przyszedł do Łazienek, choć prezesowa z pewnością
12 I,14| nawet nie przyszedł do Łazienek!...~"Winszuję mu - mówiła
13 II,17| Jednego dnia pojechał aż do Łazienek; zrobił więcej, gdyż spojrzał
14 II,17| natychmiast pójdzie na spacer do Łazienek. Patrzył na posuwającą się
15 II,17| już w pół godziny szedł do Łazienek.~Uderzyło go, że przez cały
16 II,17| obiad?...~- O nie, tylko do Łazienek. Bezpieczniej mi będzie
|