Tom,  Rozdzial

 1  I,4 |        sam numer w rulecie. Gruba gra?... prawie co miesiąc stawiałem
 2  I,5 |          jak lód.~Uderzająca była gra jej fizjognomii. Kiedy mówiła,
 3  I,6 |        zalękniona panna Izabela.~"Gra ze mną w pikietę" - odpowiada
 4  I,14|           pytała się: czy to jest gra podnieconej imaginacji,
 5  I,17|           Szczególniej znakomicie gra Romea, chociaż... już nie
 6  I,18|             Mój drogi, dziś Rossi gra Makbeta, siądź z łaski swej
 7  I,18|           zaczęło się widowisko. ~Gra artystów z początku nie
 8  I,18| niezadowolony z pobytu w teatrze. Gra Rossiego podobała mu się;
 9  I,18|         dobrze się stało. Pysznie gra ten facet i muszę zobaczyć
10 II,2 |               co za rysy... co za gra fizjognomii... W życiu nie
11 II,5 |        musiałaby zdradzić się, że gra komedię, a baron musiałby
12 II,7 |         Wiesz chyba, jaką on dziś gra rolę i po co jeździł do
13 II,11|          panią o sekret. To gruba gra. ~- Za kogóż to mnie masz,
14 II,13|        panna Izabela.- Czyby jego gra nie podobała się panu?...~-
15 II,13|        nawet nie uważałem, jak on gra. ~- To niepodobna!... to
16 II,13|        ciekawością. "Z kim ojciec gra?..." - pomyślała. W tej