Tom,  Rozdzial

 1  I,1 | Szkoły Przygotowawczej, tłumy zaczęły tam przychodzić na śniadanie.
 2  I,8 | suchotnika, któremu w trumnie zaczęły odrastać wąsy i faworyty.
 3  I,9 |     pięcioma laty.~Prezesowej zaczęły drżeć ręce. Otworzyła mały
 4  I,10|  zapalono fajki; jednocześnie zaczęły nad nami świstać kule. Pomyślałem,
 5 II,1 | chaosie w domu i mnie w końcu zaczęły się mieszać klepki. Zdawało
 6 II,3 |  kryte słomą i coraz częściej zaczęły się pojawiać piętrowe domki
 7 II,5 |     się chłodne, na wschodzie zaczęły blednąć gwiazdy. Wokulski
 8 II,9 |       i nowatorem...~W oczach zaczęły mi ognie latać. Uderzyłem
 9 II,10|    Stawskiej zapłakała. Żydki zaczęły pokazywać palcami na baronowę
10 II,13| Izabeli, wzięła ją pod rękę i zaczęły spacerować po salonie.~-
11 II,15|      bufecie; potem w bufecie zaczęły gasnąć światła i ziewający
12 II,15|      padł blask latarń, szyny zaczęły cicho dźwięczeć pod toczącą
13 II,17|     następcę, do którego dziś zaczęły zwracać się sympatie ogółu,
14 II,17|     impertynencjami, które go zaczęły spotykać, ile przed wierzycielami.
15 II,17|    nim wczoraj zmieniło: może zaczęły działać jakieś sparaliżowane