Tom,  Rozdzial

 1  I,9 |        Oto jest, prezesowo, pan Stanisław Wokulski - odezwała się
 2  I,9 |    wskazując mu krzesło obok. - Stanisław ci na imię, tak?.. A z którychże
 3  I,9 |       nie było mu na imię także Stanisław?~- Tak, Stanisław. Był porucznikiem,
 4  I,9 |         także Stanisław?~- Tak, Stanisław. Był porucznikiem, a później
 5  I,18|         nie uspokoi się, dopóki Stanisław Piotrowicz nie odłoży sobie
 6  I,19|    gorsza - rozżalony. Mówi, że Stanisław Piotrowicz już nie ten,
 7  I,19|     tych warunkach nawet święty Stanisław Kostka nie pojechałby do
 8 II,1 |   SUBIEKTA~ ~I wyjechał!... Pan Stanisław Wokulski, wielki organizator
 9 II,1 |      chłopak zdatny. Nazywa się Stanisław Wokulski. Bystra bestia!... ~-
10 II,1 |         ona wciąż swoje: ~- Pan Stanisław musi gniewać się na nas,
11 II,1 |   jesteśmy bardzo życzliwi. Pan Stanisław chyba nie może się skarżyć,
12 II,1 |  najmniejszej przykrości... Pan Stanisław...~I tak mówiąc o panu Stanisławie
13 II,1 |        wypytywała się: "Czy pan Stanisław nigdy nie zachodzi tu do
14 II,10|        tam jest.~- Jan Mincel i Stanisław Wokulski... - jęknął Maruszewicz.~-
15 II,19| powiedziałem do Szprota, że pan Stanisław jest wariat, że zbankrutuje