Tom,  Rozdzial

 1  I,3 |  ważył krochmal jak automat; jadł, co mu podano, w najciemniejszym
 2  I,4 |  moralną.~Wokulski tymczasem jadł.~- No, cóż nowego? - rzekł
 3  I,4 |      oczy i umilkł. Wokulski jadł.~- No, a jakże tobie poszło? -
 4  I,5 |     sobą o podróżnika, który jadł ludzkie mięso. Potem zasiadano
 5  I,8 |      że Chrystus Pan nic nie jadł, pojutrze na intencję, ażeby
 6  I,11|    Ogarnął go niepokój ; nie jadł obiadu ; fantazja rwała
 7  I,14|      innych; obiadu nikt nie jadł. Po obiedzie pan Tomasz
 8 II,1 |       Nie wolno!... będziesz jadł, kiedy my cię upoważnimy,
 9 II,3 |     i maszynkę kawy czarnej. Jadł z wilczym ąpetytem, pił
10 II,8 |     na górę pod dęby, że coś jadł z wielkim apetytem, że był
11 II,13| najbardziej ożywiony, trochę jadł i rozmawiał.~Lecz przez
12 II,13| zapadał w apatię. Prawie nie jadł, tylko wypijał mnóstwo herbaty,
13 II,17|    pierwszej, kiedy Wokulski jadł śniadanie, wszedł lokaj
14 II,19|   było dnia, ażeby Stach nie jadł z nim obiadu, wieczorem
15 II,19| stole nóż i widelec (właśnie jadł befsztyk z borówkami) i