Tom,  Rozdzial

 1  I,9 |       aniżeli na tego rodzaju - nieszczęścia!..."~W Wielką Niedzielę
 2  I,14|        spotykają ludzi straszne nieszczęścia. Ale kochankiem... No, to
 3  I,17|    Obermanie, którego wybawił z nieszczęścia. ~"Jeżeli błogosławieństwo
 4  I,17|        mógłby się tylko nabawić nieszczęścia... ~- Głupiś, mój Wysocki.
 5  I,17|     spytała panna Izabela. ~- I nieszczęścia, których warto uniknąć w
 6  I,19|        opiekunem, nawet w razie nieszczęścia, nie będzie... Co do majątku,
 7 II,1 |   dopiero czuję cały ogrom mego nieszczęścia... ~- Bywają większe - odważyłem
 8 II,1 |   zupełną rację, bywają większe nieszczęścia. Ten na przykład Wokulski,
 9 II,9 |         był mimowolną przyczyną nieszczęścia pani Stawskiej; a nawet
10 II,13|      występku, miłosierdzie dla nieszczęścia"~Naiwny mieszczanin w jego
11 II,15|      już zrozumiał, że w chwili nieszczęścia, kiedy go wszystko zdradziło,
12 II,15|        że taki pan nie szukałby nieszczęścia, choćby stracił wszystkie
13 II,19|        ażeby lękał się jakiegoś nieszczęścia, ale - ot tak sobie.~Z rana
14 II,19| pamiątka, jako wielmożny pan od nieszczęścia się ocalił. Ale moja żona,