Tom,  Rozdzial

 1  I,1 |      się gośćmi, którym ledwo mogli wydołać trzej subiekci:
 2  I,5 |     nieba po to, ażeby starsi mogli urządzać kinderbale.~Wśród
 3  I,5 |       pisywali ładne wiersze, mogli kochać się bez nadziei i
 4  I,5 |    tacy jak ona aniołowie nie mogli nie ubolewać nad ich losem.
 5  I,5 |       i spełnia je sumiennie. Mogli byli dodać: spełnia co dzień
 6  I,12|     że mieszkańcy domu śmiało mogli nie wyjeżdżać na letnie
 7  I,19| okolic. Miejscowi panowie nie mogli wyjść z podziwu. ~- A bój
 8 II,1 |      na pomoc lekarze już nie mogli jej odratować. I zmarło
 9 II,10|  Gdybyśmy - rzekł po chwili - mogli zostać do wakacyj, to...
10 II,12|       odwdzięczyć się jej nie mogli. Gdy zaś i tych kiedy zabrakło,
11 II,14|      i nikogo nie oczerniali. Mogli błądzić, ale w dobrej wierze,
12 II,17|       i że pomimo to będą mną mogli kierować, jak im się podoba...
13 II,17|       drzwi, a może będziecie mogli obchodzić się bez Żydów.~
14 II,19|     Ehe, he!... my tu będziem mogli złazić się do chorego na