Tom,  Rozdzial

 1  I,9 | moskiewskich fabrykantów kredyt do wysokości trzech, nawet czterech milionów
 2  I,11|            człowiek, który spadł z wysokości i uderzył piersiami o ziemię.~
 3  I,18|       chcąc lecieć za nią, runął z wysokości dziesięciu piętr na ziemię. ~-
 4  I,19|           gdy ludzie nie znają ani wysokości, ani źródła dochodów...
 5 II,2 |             Śmietnik naładowany do wysokości pierwszego piętra, wszystkimi
 6 II,2 |        sufitu, a ramiona prawie do wysokości uszu. ~- Frant!... - szepnął
 7 II,3 |        gmach, formy klinowatej, na wysokości drugiego piętra otoczony
 8 II,3 |           złoconymi kapitelami. Na wysokości dachu w kątach orły i złocone
 9 II,3 |            spoglądanie na miasto z wysokości. Posągi i obrazy są dostępne
10 II,6 |           Dlaczego ja? - zawołał z wysokości kozła Ochocki. ~- Albo ja? -
11 II,8 |    horyzont, który ciągle widać na wysokości wzroku. Skutkiem tego ziemia
12 II,11|     Patkiewiczem zatrzymuje się na wysokości drugiego piętra, przy oknie
13 II,12|   trzymając kapelusze na tej samej wysokości. Jednakowo ukłonili się,