Tom,  Rozdzial

 1  I,6 |     Śnieg już zniknął, ale nie ukazała się jeszcze zieloność; drzewa
 2  I,8 |     Około trzeciej po południu ukazała się pani Krzeszowska. Zdawało
 3 II,2 |        i w uchylonych drzwiach ukazała się twarz niestarej jeszcze
 4 II,2 |       Znowu skrzypnęły drzwi i ukazała się w nich może dwunastoletnia
 5 II,3 |            Znowu długa pauza i ukazała się w salonie kobieta tak
 6 II,4 |     dywany i kwiaty. Po chwili ukazała się baronowa z miną osoby
 7 II,4 |        zarazem jedynego piętra ukazała się jakaś głowa w czerwonej
 8 II,6 |    prawo natury. Na końcu alei ukazała się panna Felicja. ~- Cóż,
 9 II,6 |      ziarno z kosza. Za kurami ukazała się ich dozorczyni, stara
10 II,6 |     przy swoim, a w parę minut ukazała się pani Wąsowska. Miała
11 II,8 |       chwili na brzegu polanki ukazała się pani Wąsowska ze Starskim. ~-
12 II,13|       wionął wiatr i z tumanów ukazała się twarz Wokulskiego, także
13 II,17| Izabeli w objęciach Starskiego ukazała mu się teraz gromada zziajanych