Tom,  Rozdzial

 1  I,9 |                pomyślał.~"Pośle Syn Człowieczy anioły swoje,
 2  I,9 |    którą chciano go swatać. Oto syn rzeźnika, który do sklepu,
 3  I,10| Szlangbauma jest lichwiarzem, a syn, ażeby od niego grosza nie
 4  I,17|        choć trochę strącą, a tu syn idzie na medyka, a tu starość
 5  I,19|      jestem Szlangbaum, właśnie syn tego "podłego" lichwiarza,
 6  I,19|         nie wiedziałem, że jego syn tu jest... Zwróci mi dom
 7 II,1 |        kochanek, a słyszę, że i syn wstępuje w jego ślady i
 8 II,3 | szesnaście godzin na dobę; jego syn skąpawszy się w cyrkule
 9 II,13|         trwonił dziad, ojciec i syn, któremu w rezultacie zostało
10 II,13|     dziad i ojciec, tak że dziś syn, do niedawna skromny subiekt,
11 II,17|     adwokat - jest pan...~- Mój syn, Henryś... - odezwał się
12 II,18|         książę Ludwik Napoleon, syn cesarza. I to jeszcze zginął