Tom,  Rozdzial

 1  I,17| Łęckiego nie kupi taniej niż za siedemdziesiąt tysięcy rubli. Ona wolałaby
 2  I,17|   baronowa Krzeszowska chce dać siedemdziesiąt tysięcy rubli... Z pewnością
 3  I,18|   procencik od sumy wyższej nad siedemdziesiąt i dwadzieścia rubelków na
 4  I,18|           dodaje Szlangbaum. ~- Siedemdziesiąt tysięcy! - wrzeszczy zakrystian. ~-
 5  I,18|      biegnie bronić zabójcy. ~- Siedemdziesiąt pięć tysięcy!... - woła
 6  I,18|         dom można było kupić za siedemdziesiąt jeden tysięcy. On dziś więcej
 7  I,19|         nabywca odda go panu za siedemdziesiąt... ~- Henryku!... - wtrącił
 8  I,19|        jest... Zwróci mi dom za siedemdziesiąt tysięcy, za który dal dziewięćdziesiąt...
 9  I,19|    tysięcy; a gotów odstąpić za siedemdziesiąt... Pocieszne... słowo honoru!... ~
10  I,19|        że co najwyżej wart jest siedemdziesiąt parę tysięcy. Przecież co
11 II,11|        hańby, dał jej posadę na siedemdziesiąt pięć rubli, Heluni przysłał
12 II,19| Warszawie pieniędzmi, z których siedemdziesiąt tysięcy rs leżały w banku,