Tom, Rozdzial
1 I,5 | jadała obiad o drugiej po północy. Nie istniały różnice położeń
2 I,5 | od dziewiątej wieczór do północy.~I kiedy w ten sposób pan
3 I,8 | się nad miastem dążąc ku północy.~"Szczególna rzecz - mówił. -
4 I,10| ażeby mnie otumanić.~Około północy sala była podobna do trupiarni
5 II,1 | położył się już dobrze po północy. ~Miałby z owych lekcji
6 II,3 | zresztą skarpetkach. ~Około północy napadło na niego coś jakby
7 II,3 | inżynierami przeciągnęła się do północy, przy udziale bardzo wielu
8 II,3 | dziewięciu wiorstach szerokości z północy na południe i o jedynastu -
9 II,3 | zagadka rozwiązana... ~"Na północy jest chłodniej - myślał -
10 II,3 | porównaniu z mieszkańcem północy ma więcej wolnych sił i
11 II,9 | ducha. Do godziny drugiej po północy śpiewali i krzyczeli, czasami
12 II,9 | kłóciliśmy się z nim do północy. Węgrowicz ma rację: istotnie
13 II,10| mieszkaniu Maruszewicza do północy?..~- Do północy, u Maruszewicza?..~-
14 II,10| Maruszewicza do północy?..~- Do północy, u Maruszewicza?..~- Tak,
15 II,11| odzyskaliśmy dawną szczerość i do północy rozmawialiśmy o przeszłych
16 II,11| balu u księcia, lecz około północy wymknął się pod jego dom
17 II,11| Stawskiej i siedzi tam choćby do północy. A jak się wtedy ożywia,
18 II,15| Izabeli.~Była już druga po północy. W biurze telegrafu paliła
19 II,16| wysiadł z pociągu około północy w Skierniewicach, udając,
20 II,17| apetytem, popił winem i około północy znowu poszedł spać.~Na drugi
|