Tom,  Rozdzial

 1  I,4 |          Gość także się śmiał. Objął Ignacego za szyję i po kilka
 2  I,5 | przeglądała wieczność, a potem objął ją w potężnym uścisku i
 3  I,6 |     ojciec nie pozwolił na to. Objął ją w ramiona, ucałował w
 4  I,12|      że może zachorować. Potem objął ją za szyję, a gdy oparła
 5  I,17|       nagle i z głośnym jękiem objął go za nogi. ~- Co to jest?... -
 6 II,8 |       proboszczem, Starski zaś objął komendę. ~- Więc my - rzekł -
 7 II,9 |    cofnął się zdziwiony; potem objął Helunię za ramiona, wpatrywał
 8 II,15|         Nie zmieniając pozycji objął ją prawą ręką, a lewą ściskał
 9 II,15|         myślał, że się dusi, i objął rękoma drzewko które wciąż
10 II,16|       mąż, baron, i naturalnie objął zarząd kamienicy. A ponieważ
11 II,19|  Skończywszy opowiadać Ochocki objął się rękoma za głowę i śmiał