Tom, Rozdzial
1 I,9 | Wokulski ocierając pot z czoła.~Plac i rozbawione tłumy obmierzły
2 I,9 | szedł przez całe Aleje, plac Aleksandra, przez Nowy Świat
3 I,10| odprowadzić; więc poszliśmy na plac Grzybowski w milczeniu,
4 I,10| jak bądź nie występują na plac z bronią przeciw broni.
5 I,13| przypatrywał się wyścigowemu polu. Plac wydawał mu się dzisiaj nieskończenie
6 I,13| zdawało mu się, że cały ten plac napełniony ludźmi zapada
7 I,14| Wprawdzie przyjechał na plac i udawał bardzo wesołego,
8 I,18| opuściła teatr, przeszła plac Teatralny i lekkim krokiem
9 I,18| trzy oficyny i trzy piętra, plac, ogród itd. W trakcie tego
10 II,3 | Wokulskiego i wyprowadza go na plac, gdzie stoi mnóstwo omnibusów
11 II,3 | gdzieś bardzo daleko, widać plac, na lewo - pod hotelem -
12 II,3 | Znam Polaków!... Oto plac Opery, obywatelu, a oto
13 II,3 | na prawo. Wyminął nieduży plac i wszedł na bardzo duży,
14 II,3 | ulicę, a za nią ogromny plac, na którym majaczyła wysmukła
15 II,3 | tym wyżej rosła kolumna i plac się rozszerzał. Przed i
16 II,3 | najwyższych. ~- To jest plac Zgody, to obelisk z Luxor (
17 II,3 | Nôtre-Dame... Hale Centralne... Plac Bastylii... Magdalena...
18 II,3 | Ogon jej opiera się o plac Bastylii, głowa o Łuk Gwiazdy,
19 II,3 | Szkoła Medyczna, na prawo plac Republiki, z koszarami ks.
20 II,8 | A tam znowu rynek czy plac... Czy pan widzi to wszystko?... ~-
|