Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
sny 1
so 1
soba 91
sobie 564
sobieskiego 1
sobole 1
sobote 2
Frequency    [«  »]
595 wiec
594 on
568 który
564 sobie
563 ma
557 ten
555 jego
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

sobie

1-500 | 501-564

    Tom,  Rozdzial
1 I,1 | Jednym zamachem zdobył sobie byt i warsztat, na którym 2 I,2 | myślał! A tak projektowałem sobie, że dziś przyjdę do sklepu 3 I,2 | numeru. Szanowny pan życzy sobie zapewne literki; jakie mają 4 I,2 | może szanowny pan nie życzy sobie dźwigać zbytecznego ciężaru? 5 I,2 | Na pociechę mógłby sobie powiedzieć, że w tym samym 6 I,2 | czynności na jutro i przypominał sobie: czy zrobiono wszystko, 7 I,2 | błąkałby się, przypominając sobie młode czasy. Powoli zbudziła 8 I,3 | nie o Bonapartych, ale o sobie, ażeby wiedziano, jakim 9 I,3 | obrazić Napoleona, kupił sobie jego brązowe popiersie i 10 I,3 | stary Mincel i nim zdałem sobie sprawę z sytuacji, przeciągnął 11 I,3 | się na krzesłach i kazali sobie pokazywać mnóstwo przedmiotów 12 I,3 | dlatego tylko usunął, że nic sobie nie oszczędzili. Dzień, 13 I,3 | siedzieć w sklepie i wyrabiać sobie ludzi, jeżeli chce mieć 14 I,4 | za dwa miesiące wyjedzie sobie na wakacje. Po dwudziestu 15 I,4 | dopiero teraz przypomniałeś sobie, że masz sklep i przyjaciół? - 16 I,4 | kolanach.~Pan Ignacy przysunął sobie krzesło.-~- Może co zjesz? 17 I,4 | zamiarem protestu.~- Pozwól sobie przypomnieć - odezwał się - 18 I,5 | lub tworzył zamkniętą w sobie całość. Sprzętów wreszcie 19 I,5 | święto.~Od południa składano sobie i oddawano wizyty i rewizyty 20 I,5 | czasem pogrzeb. I mówiła sobie, że tamten świat, choć niższy, 21 I,5 | jednak, żaden nie łączył w sobie wszystkich trzech warunków, 22 I,5 | panna Florentyna, zatkawszy sobie uszy watą, na dobre spała, 23 I,5 | Panna Izabela wyłamywała sobie palce, ażeby pohamować się 24 I,6 | wybrane...~Tu przypomina sobie, że jej serwis i srebra 25 I,6 | wszystko jedno!" - mówi sobie i znowu pragnie, ażeby chmury 26 I,6 | pocałunków,~Joanna~P.S. Wyobraź sobie, co za szczęście spotkało 27 I,6 | Teraz przypominam go sobie... Będąc we wtorek w sklepie 28 I,6 | rosół z wazy. - Wyobraź sobie, Floro, że Wokulski zrobił 29 I,6 | dopiero teraz, przypomina sobie, że ten kupiec, który dał 30 I,6 | W tej chwili przypomina sobie nawet fizjognomię tego człowieka, 31 I,6 | Izabela. Zaczęła przypominać sobie widziane w życiu okolice 32 I,6 | przy niej i z uwagą ogląda sobie paznogcie, od czasu do czasu 33 I,6 | Teraz dopiero przypominam sobie, że przed rokiem nie było 34 I,7 | panna Florentyna.~- Chcę sobie kupić paryskie rękawiczki, 35 I,7 | wreszcie obchodzi; gnijcie sobie w spokoju!"~Znowu dodał 36 I,7 | których jedna kazała podać sobie rękawiczki Szolca, ale koniecznie 37 I,7 | pan Ignacy.~- A niechże sobie zakłada sto nowych interesów, 38 I,8 | jego tanim towarom mogliby sobie poprawić nędzny byt - i - 39 I,8 | schadzka!'... Ha, sama sobie winna, nie trzeba kokietować 40 I,8 | człowiek na ziemi wyobraża sobie, że idzie tam, dokąd chce. 41 I,8 | się zająć i przypomniał sobie, że jeden z zagranicznych 42 I,8 | życia, i że powoli spływa sobie gdzieś na dół tym rynsztokiem 43 I,8 | rozpusty. Praca odejmuje sobie od ust, ażeby karmić niedołęgów; 44 I,8 | wiadomo skąd przypomniał sobie niezmierny spokój syberyjskich 45 I,8 | znajomość.~Stopniowo sformułował sobie warunki zapoznania się z 46 I,8 | odwracając głowę. - Nałóż sobie fajkę, jeżeli chcesz, i 47 I,8 | Tam u handlarza wybierzesz sobie konia, a po świętach przyjeżdżaj 48 I,8 | spłacisz łatwo. Zresztą dasz sobie radę.~Ubogi człowiek dotknąwszy 49 I,8 | cień. Potem przypomniał sobie, że ten cień chodzi przed 50 I,8 | ulicę Obożną przypomniał sobie furmana Wysockiego, któremu 51 I,8 | Wokulski.~I przypomniał sobie całe szeregi ludzi obdartych, 52 I,8 | nie miał siły. Przypomniał sobie tylko swoje niedawne marzenia 53 I,8 | pan Krzeszowski zadając sobie wiele trudu nad osadzeniem 54 I,9 | rana Wokulski przypomniał sobie, że dziś i jutro hrabina 55 I,9 | Po południu jednak zrobił sobie uwagę, że może hrabina Karolowa 56 I,9 | wahań.~Teraz przypomniat sobie: jak on dawno nie był w 57 I,9 | pośpiechem - możesz łatwo zdobyć sobie zasługę w życiu przyszłym, 58 I,9 | nieco zdziwiony.~- Pozwól sobie powiedzieć, że nie zawsze - 59 I,9 | jeżeli nie na zapewnienie sobie szczęścia? Co mnie obchodzą 60 I,9 | rubli czując, że poczyna sobie jak parweniusz.~"Ach, jakiż 61 I,9 | zginę... Ale zostawię po sobie pamiątkę!..."~"Zostawisz 62 I,9 | w oczach.~- Wyobraź pan sobie, że z okazji twego tu przybycia... 63 I,9 | znajomych.... Nie wyobrażaj sobie, że arystokracja jest tak 64 I,9 | miałbym z takimi ludźmi robić sobie ceremonie?.."~Pan Łęcki 65 I,9 | zastępując gospodynię. Miała na sobie bladoniebieską suknię i 66 I,9 | ważny interes. Wyobraź pan sobie, że pańskie projekta wywołały 67 I,9 | Pozwolisz, kuzynko, przedstawić sobie pana Wokulskiego. Dzielny 68 I,9 | trochę sztywny, ale ma w sobie coś - odpowiedział pan siwy.~- 69 I,9 | szarpało za piersi. Wpił sobie paznokcie w ręce i myślał, 70 I,9 | nagrobku nie pamiętał, ale sobie wyrzucam, żem zapomniała 71 I,9 | którędy idzie, nie zdawał sobie sprawy z tego, o czym rozmawiali 72 I,9 | tylko patrzcie, jak on sobie nic z was nie robi!... - 73 I,9 | serdelek! Jak wyobrażał sobie siadłszy na konia w karuzeli, 74 I,9 | takim złem, jak wyobrażają sobie ludzie."~I pierwszy raz 75 I,9 | niesłychane... i jeszcze, wyobraź sobie, ciotka jest nim oczarowana, 76 I,10| zostawić coś babie, żeby sobie w razie wypadku znalazła 77 I,10| dla narodów, nie robiąc sobie zresztą krzywdy?... To bowiem, 78 I,10| powiedział, że teraz tylko sobie w łeb strzelić. Ja jednak 79 I,10| Myślałem o Wokulskim, a piszę o sobie i o Katzu. Wracam więc do 80 I,10| eter octowy, zostawiając po sobie mocny zapach. Gdy zaś przy 81 I,10| Mincel. - Wczoraj przysiągłem sobie, że noga moja u niego nie 82 I,10| poręczali swoje kwity, pożyczali sobie pieniędzy i nawzajem płacili 83 I,10| i wrzeszczeć:~- Czuję w sobie starożytną polską krew!... 84 I,10| towary z gumy i skóry. ~Tak sobie to uporządkowałem; nie wiem, 85 I,10| prawie nie mogłem wyobrazić sobie, że ten człowiek jest tak 86 I,10| zaś pan Wokulski wybrał sobie jaką poważną i majętną kobietę, 87 I,10| dziwnego - oburzył przeciw sobie wszystkich fabrykantów jedwabnych 88 I,10| Proszę jednak wyobrazić sobie, co za traf, że właśnie 89 I,10| Jakby kiedy zechciał, żebyś. sobie uciął rękę dla niego, utnij, 90 I,10| magdalenek: "Przypomniałam sobie jedną modlitwę z dziecinnych 91 I,10| odparł śmiejąc się.~Proszę sobie jednak wyobrazić nasze miny, 92 I,10| brudne i niebezpieczne. Tak sobie myślę, ale milczę; bo cóż 93 I,10| drobnych przycinków, bo my tu sobie po koleżeńsku wszyscy docinamy. 94 I,10| stosunkach z nihilistami.~Proszę sobie jednak wyobrazić moje zdziwienie, 95 I,10| nieba, na piersiach złożył sobie skrzydełka!...~Zdaje mi 96 I,10| Mraczewskiego. Proszę zaś sobie wyobrazić mój gniew, kiedy 97 I,10| najgrzeczniej spytać: czego by sobie życzył? Ale on za pierwszym 98 I,10| z ukłonem - raczy wybrać sobie jaki przedmiocik, który 99 I,10| Gdzie oni ?... Oni by sobie z Żabcią prędzej poradzili... 100 I,10| wielką przeszkodę rozbijają sobie łeb o nią. Dotychczas wiodło 101 I,11| wykształcona nauczycielka zdobywa sobie miłość pupilów i szacunek 102 I,11| Łęckiej? Gdyby upodobał sobie jakąś bogatą kupcównę albo 103 I,11| męską.~- Dla mnie niech pani sobie nie zadaje tego trudu.~- 104 I,11| sklepu i zrealizowawszy sobie wynagrodzenie w formie kilku 105 I,11| Zresztą panna Izabela jest sobie piękna panna, przypuśćmy, 106 I,11| Na chwilkę. Niech pan sobie wyobrazi - mówił książę 107 I,11| pięści..."- przypomniał sobie zdanie pani Meliton. Pod 108 I,11| demokratyczną), który drwił sobie z nadziemskich początków 109 I,11| myślę, że nie zdajesz sobie należycie sprawy z kwestii 110 I,11| ich potrzebami. Wyobrażał sobie, że jest jednym z Prometeuszów, 111 I,11| skwierczy pod kopytami. Wyobraź sobie pan dobrodziej, że chart 112 I,11| którego mógł był wyciąć sobie sekretarza i jego pomocnika.~ 113 I,11| ciągną, albo - trzasnąć sobie w łeb... Ogniwo Ochockiego 114 I,11| dodawało mi otuchy... Mówiłem sobie: zrobię przynajmniej to, 115 I,11| parę ludzi pochylonych ku sobie i szepczących. Ustąpili 116 I,11| tym kącie?..."~I wyobrażał sobie, jaki to przyjemny musi 117 I,11| to za piekło powiedzieć sobie, że muszę moją nicość złożyć 118 I,11| wszystko, ale nie mieści w sobie nic...~"Więc nic?... nic!...~ 119 I,12| pani Meliton przypominając sobie niedawne wypadki. Zdawało 120 I,12| maszyny, ale on... Czuł w sobie taką siłę, gdyby w tej 121 I,12| akszamitny kołmirz.~- Przyszyj sobie aksamitny kołnierz i idź 122 I,12| stosunkach może życzyłby sobie posiadać podobnego konia... 123 I,12| wtóre, baronowa nie życzy sobie, aby jej mąż przyjmował 124 I,12| kupczyk z nimi... Kwit kazał sobie pisać... wyborny!... Jak 125 I,12| Pyszny interes! - mówił sobie - idę do adwokata, ażeby 126 I,12| egzamin albo rozwiązują sobie szarady, rebusy, szachowe 127 I,12| że ja pana znam, więc ja sobie myślę, co pan robi... dziwny 128 I,12| komenderował jeźdźcami pomagając sobie w tej czynności długim batem, 129 I,12| należne rachunki przysięgając sobie nie mówić o żadnym koniu, 130 I,12| bowiem jadąc do maneżu mówił sobie: "Jeżeli zastanę wesołą, 131 I,13| ponieważ w duchu mówię sobie to samo. Zresztą - staję 132 I,13| ostatni raz w życiu.~Podali sobie ręce z wysokim sportsmenem, 133 I,13| zakręt... Ależ Yung nic sobie z nich nie robi...~- Gniady 134 I,13| znakach dziesiętnych i wyobraź sobie, połowa jest błędna... Oni 135 I,13| jak dwu dudków strzela sobie we łby, i może jeszcze będę 136 I,13| przy herbacie. Rzecki nalał sobie herbaty i odezwał się:~- 137 I,13| piękną pogodę i wyobraził sobie, że widzi wschód słońca, 138 I,13| położenie!... Wyobrażam sobie, jak moja droga małżonka 139 I,13| Ale wnet przypomniał sobie, że pojedynek ma doprowadzić 140 I,13| wyzywać nas..." - mówił sobie baron.~O kilkadziesiąt kroków 141 I,13| ażeby przeciwnicy podali sobie ręce.~Wokulski zbliżył się 142 I,13| już powinienem wprawić sobie nowe. Nie uwierzysz pan, 143 I,13| złudzony plotkami wyrobił sobie o mnie nieprzychylną opinią... 144 I,13| się takiemu zdaje, co on sobie o mnie wyobraża?.Nic, tylko 145 I,13| jeszcze nie każe zapisać sobie na rachunek.~- Pan Wokulski?... - 146 I,13| żelazna kasa, i powiedział sobie, że uczucia,jakich doznaje 147 I,13| wzgardą. Później przypomniał sobie, że afekta te starał się 148 I,13| stole i szybko pocierając sobie jednym palcem kark rzekł 149 I,13| można ~To mówiąc pocierał sobie kark z obu stron i krzywił 150 I,13| Córka moja koniecznie życzy sobie bliżej poznać Pana. Wola 151 I,14| salonowa?~Wtedy zaczęła sobie rejestrować doznane wrażenia.~ 152 I,14| spekulacjach po to, ażeby kupić sobie reputację u ludzi, a , 153 I,14| panna Izabela szarpała na sobie suknię. Niekiedy rzuciwszy 154 I,14| traktować go z góry, ażeby sobie nic nie wyobrażał. O miłości, 155 I,14| naturalnie, w owym "wyobrażaniu sobie" mowy być nie mogło. Panna 156 I,14| Izabela jednak nie życzyła sobie nawet poufałej życzliwości.~" 157 I,14| Jeżeli punktualność - mówiła sobie dalej - jest grzecznością 158 I,14| w innym też celu skarbił sobie względy jej ojca, hrabiny 159 I,14| Winszuję mu - mówiła sobie. - Ma wszystkie zalety potrzebne 160 I,14| interesem. Lecz przypomniawszy sobie, że Wokulski wcale nie zapraszał 161 I,14| życzliwości panna Izabela robiła sobie w duchu wymówki:~"Po co 162 I,14| dojeżdżając do rogatek, nie mogła sobie tego darować.~"Jak można 163 I,14| zrobić coś podobnego?... Co sobie taki człowiek pomyśli?..." - 164 I,14| głowie" - odpowiedziała sobie wzruszając ramionami i zasnęła.~ 165 I,14| trwał mój triumf - mówiła sobie. - Krzeszowski naprawdę 166 I,14| szczególny traf! - mówiła w sobie. - Jutro walczyć będą z 167 I,14| koniecznie powinien mieć przy sobie zdolnego i zaufanego człowieka.~- 168 I,14| Choć chwilowo zdobył sobie księcia i całą arystokrację, 169 I,15| całe życie nie pozwalałem sobie na podobny zbytek. Kochają 170 I,15| dzieckiem i że jeszcze czuje w sobie drgające fale młodej krwi. 171 I,15| kilkadziesiąt żon, księża nie daliby sobie rady ze ślubami, a cały 172 I,15| westchnął przypomniawszy sobie, że jedynymi wiernymi przyjaciółmi 173 I,15| Społeczność niech sama myśli o sobie, a sława... Co mi przeszkadza 174 I,15| mi przeszkadza wyobrażać sobie, że już posiadam sławę na 175 I,15| szczęście?... A budujże sobie machiny latające, tylko 176 I,15| panna Izabela. -Niechże sobie potem idzie za mąż, choćby 177 I,15| proszę mego pana wyobrazić sobie...Główkę trochę wyżej s' 178 I,15| przed oczyma - i proszę sobie wyobrazić, że jeden chcąc 179 I,15| czy który z was wyobrażał sobie mnie zajmującego się podobnymi 180 I,16| jak bóstwo. ~Przypomniała sobie, że na obiedzie ma być Wokulski, 181 I,16| Kto wie, ile razy powtarza sobie te zdania wielki tułacz 182 I,16| niejednokrotnie Wokulski usiłował zdać sobie sprawę z salonu i ze sposobu, 183 I,16| ale całości faktu nie mógł sobie przypomnieć. Pamiętał, że 184 I,16| na pannę Izabelę, robił sobie następujący rachunek:~"Suknia. 185 I,16| jest jakie niebo - mówił sobie - błogosławieni nie doznają 186 I,17| radosny spokój. ~Przypominał sobie każdy ruch, każdy uśmiech, 187 I,17| Traktowała go jak równego sobie i jak przyjaciela, zapraszała, 188 I,17| powtarzał, ciągle przypominając sobie niewątpliwe oznaki sympatii. ~" 189 I,17| życie schodziło - mówił sobie. - Byłem egoistą. Ochocki - 190 I,17| wydaje. Bo ja teraz sama sobie poradzę, bylem miała o co 191 I,17| że zabiję się albo zrobi sobie co złego, jeżeli pan nie 192 I,17| schludna, pracowita, to niech sobie chodzi, gdzie chce. Tylko 193 I,17| książkę i czytał postanawiając sobie między pierwszą i drugą 194 I,17| Krzeszowskiego, po drodze wyrzucając sobie, że tak późno składa wizytę 195 I,17| siedział na fotelu i miał przy sobie nie doktora, ale hrabiego 196 I,17| binoklil...No i wyobraź sobie hrabia: pieniądze rozeszły 197 I,17| Że zaś ja sam dorobiłem sobie parę nowych chorób i trochę 198 I,17| ze schodów. Wyobraź pan sobie - zwrócił się do Licińskiego - 199 I,17| półgłosem - wyobraź pan sobie, że za moją kamienicę już 200 I,17| na scenie... Niech pan sobie jednak wyobrazi, że Warszawa 201 I,17| powiedział pan kompliment samemu sobie... ~Zwrócili się od Pomarańczarni 202 I,17| z powrotem. ~- Wyobrażam sobie zdumienie Rossiego - mówiła 203 I,17| Wokulskim. Pan Tomasz czuł w sobie tyle goryczy, kwasu i ciężaru 204 I,17| Wokulskiego, który mówił sobie, że ponad trzydzieści tysięcy 205 I,17| roześmiał się przypomniawszy sobie, że to lekkie kołysanie 206 I,17| przed domem przypomniał sobie obietnicę daną pannie Izabeli 207 I,18| policji. Przypomniawszy sobie jednak, jaka teraz w świecie 208 I,18| zarobiłbym ze sto rubli...Ale on sobie jeździ teraz po mieście, 209 I,18| namawiać Wokulski, ułożył sobie pan Ignacy mowę, w której 210 I,18| tych zmian, przypomniał sobie, że ostatni raz był w teatrze 211 I,18| dopiero Rzecki przypomniał sobie obowiązek. ~- Uważa pan, 212 I,18| wtedy Wokulski pocierał sobie ręką wierzch głowy. A wówczas, 213 I,18| inna myśl, którą chciał w sobie zagłuszyć: "Dlaczego Stach 214 I,18| Pan Ignacy przypomniał sobie Węgry, piechotę, Augusta 215 I,18| z potrzeby, ale ot, tak sobie: ile też upłynie minut, 216 I,18| on, Rzecki, wynajdywał sobie powody do jak najdłuższego 217 I,18| chwili jednak przypomniał sobie, że w sklepie z jego winy 218 I,18| odwagi. "Stach - mówił w sobie - wdaje się dziś tylko z 219 I,18| odwracają się ode mnie - mówił sobie - nawet Ignacy...Nawet on... 220 I,18| Stawska?... - przypominał sobie Rzecki trąc czoło. ~- Znasz 221 I,18| Stanisław Piotrowicz nie odłoży sobie choć z milion rubli... I 222 I,18| mruczał, a jednocześnie myślał sobie, że jego Stach znajduje 223 I,18| przed szóstą; przypomina sobie, że to dziś właśnie licytują 224 I,18| dalej mrucząc: ~"Co on sobie pomyśli zobaczywszy mnie 225 I,18| dżentelmen. ~- Wyobraź pan sobie - mówi z dobrotliwym uśmiechem 226 I,18| pani Krzeszowska. ~Każe sobie podać filiżankę pienistej 227 I,18| gdyż obu pięściami toruje sobie drogę pośród zbitej masy 228 I,18| niewielki domik, ot taki sobie za sto, za dwieście tysięcy, 229 I,18| śpieszę się. Wyczytuję ja sobie, które chaty idą na licytacje, 230 I,18| licytacje, ogląduję ja ich sobie powoli, kalkuluję ja sobie 231 I,18| sobie powoli, kalkuluję ja sobie w głowie, a potem - zachodzę 232 I,18| głowie, a potem - zachodzę ja sobie tu i słucham, co ludzie 233 I,19| obowiązek... inaczej...w łeb bym sobie palnął, gdybym już nic nie 234 I,19| Tomasz zaczął zapinać na sobie odzież i krawat. ~- Dziękuję 235 I,19| sposób. Czasem wyobrażał sobie, że jest otoczony siecią 236 I,19| Trzydzieści trzy procent, wyobraź sobie. - Jak to trzydzieści trzy? - 237 I,19| niegłupi... (No, głupi może sobie być; w ich towarzystwie 238 I,19| dobry człowiek - rzekła w sobie. - Rossi nie byłby tak zadowolony 239 I,19| Izabeli, która nie zdając sobie sprawy z tego, co robi, 240 I,19| ojca. On może wyobrażać sobie, że dom wart był miliony, 241 I,19| mówić; ojciec niech wyobraża sobie, że go oszukano, a ty, Belu, 242 I,19| rubli więcej... Wyobrażam sobie, że ten biedny chłopak z 243 I,19| stanika - tylko przypominam sobie, coś mi mówiła jeszcze w 244 I,19| Wokulski. ~- Przypomnij sobie barona. ~- Baron obraził 245 I,19| ukochane dziecko, i pewnie każe sobie płacić duże komorne. Wy 246 I,19| niewiadomych mi powodów nie życzy sobie, ażeby o jego nabytku mówiono. 247 I,19| Cha! cha! cha!... Niechże sobie wreszcie Wokulski przepłaca 248 I,19| Nie umiałam tylko zdać sobie z tego sprawy. Takie podstawienie 249 I,19| spotkał lekarzy, obu znajomych sobie, i gorąco polecił pana Tomasza 250 I,19| nie było. ~- No i wyobraź sobie - zawołał pan Łęcki - co 251 I,19| najskrupulatniej odtrącał sobie procent... ~- Sto dwadzieścia 252 I,19| rękę. - Więc... przebaczmy sobie nawzajem cierpkie słówka... 253 I,19| jest tak obraźliwy?... Taki sobie zwyczajny kupiec ...~ 254 II,1 | pięćdziesiąt tysięcy rubli, tak sobie od ręki?... Oni mi mówią 255 II,1 | pisze krótkie i suche, o sobie nie mówi nic, a mnie tak 256 II,1 | cynizm oburzył mnie. ~- Pan sobie drwisz - rzekłem. - Nie 257 II,1 | kości polityk. Głowę dałbym sobie uciąć, że Stach niczym więcej 258 II,1 | jego ślady i już wynalazł sobie jakąś Angielkę. ~Jeżeli 259 II,1 | zupełnie innym, z czego sobie nie umiem nawet dobrze zdać 260 II,1 | dziadku, wtedy przypomną sobie, że Wokulscy stara szlachta, 261 II,1 | napędzamy go do roboty; niech sobie czyta. Ale na górze dokuczają 262 II,1 | nie ufa. Więc przypomnij sobie; coś już zrobił w tak krótkim 263 II,1 | Dziś, kiedy przypominam sobie owe dzieje, chwilami zdaje 264 II,1 | przyjdzie na górę... ~- A niech sobie idzie na górę - odparł Jan 265 II,1 | wciągać w nieszczęście. Swataj sobie, swataj, nawet Hopfera, 266 II,1 | już leżał w łóżku), siedzę sobie w moim pokoju po wieczornej 267 II,1 | a ziemią. Może rozbiłby sobie łeb gdzie pod Nowym Zjazdem, 268 II,1 | precz, gdyż ona sama da sobie radę ze sklepem. Potem przeprosiła 269 II,1 | nowy duch wstąpił. Kupiła sobie fortepian i zaczęła uczyć 270 II,1 | kutasem, nie mogłem wyobrazić sobie, że jest to ten sam Wokulski, 271 II,2 | panie... ~Popatrzyliśmy sobie w oczy z tym eks-obywatelem, 272 II,2 | swego surduta. Popatrzyliśmy sobie - mówię - w oczy. Magenta... 273 II,2 | Znowu popatrzyliśmy sobie w oczy. Eh! Boże miłosierny... ~- 274 II,2 | jestem gospodarzem i wcale sobie nie przypominam, ażebym 275 II,2 | Za co?... Cha! cha dobrzy sobie... ~Począł chodzić jeszcze 276 II,2 | prawd... ~Ukłoniliśmy się sobie nawzajem i wyszliśmy obaj 277 II,2 | drugie piętro. Czułem w sobie takie męstwo, że baronowa 278 II,2 | mnie odwaga, przypomniałem sobie sceny z licytacji... ~Obrócił 279 II,2 | znałem dobrze, ale nie mogłem sobie przypomnieć, czyj jest. ~- 280 II,2 | mój kolega... Spojrzeliśmy sobie obaj w oczy. Wyznaję, że 281 II,2 | salonu pani Stawska... Muszę sobie przyznać, że ja na jej widok 282 II,2 | Pozwoli pani zaprezentować sobie: pan Rzecki, plenipotent 283 II,2 | myślę. I wyobraziłem sobie, że na moim miejscu jest 284 II,2 | A jeżeli panie nie życzą sobie... ~Rządca posunął się 285 II,2 | za co... Ty, Helenko, mów sobie co chcesz, a ja ci powiadam, 286 II,2 | do swego pokoju. ~- Płacz sobie, płacz... - mówiła grożąc 287 II,2 | jej mowę. Spojrzeliśmy po sobie z Wirskimi pożegnaliśmy 288 II,3 | nią dobrze ani źle; tak sobie. ~Potem wzięto od niego 289 II,3 | Paryż!... Paryż!... (mówi sobie ciągle śpiąc). Wszakże od 290 II,3 | Ach, Suzin! ~Padają sobie w objęcia. Suzinowi towarzyszy 291 II,3 | Warszawie!..."~Przypomina sobie swój sklep, ozdobę miasta, 292 II,3 | zdolności krytyczne, i mówi sobie, że - jakkolwiek w Paryżu 293 II,3 | więc jeżeli pan życzy sobie... ~- Niech pan raczy zostawić 294 II,3 | Ale mam właśnie przy sobie małą ruletę... Możemy spróbować... ~- 295 II,3 | aktorzy stają się równi sobie. ~Mówił to nieco ironicznym 296 II,3 | aby żyć i zabezpieczyć sobie rentę na starość. A o tytuł 297 II,3 | definicje Jumarta i powiedział sobie, że już zna źródło dochodów 298 II,3 | dochody..."~I przypomniał sobie, że w Warszawie jest bardzo 299 II,3 | rzeczywistości. Wówczas mówił sobie, że jest zupełnie szczęśliwy, 300 II,3 | wówczas śmiało przypominał sobie pannę Izabelę i dziwił się, 301 II,3 | ludzi, nie wiedzących o sobie i nie myślących o żadnym 302 II,3 | nawet K. Baedeker, roszczący sobie prawo do orientowania się 303 II,3 | miliony ludzi nic wiedzących o sobie i bynajmniej nic myślących 304 II,3 | roślina i zwierzę, ma właściwą sobie anatomię i fizjologię. Zatem - 305 II,3 | Jestem dziki człowiek - mówił sobie - więc wpadłem w obłęd, 306 II,3 | ci wszyscy ludzie - mówił sobie - byli podobni do mnie, 307 II,3 | niewolnikiem."~I wyobrażał sobie, jak by to było, gdyby zamiast 308 II,3 | stadło; gdy nie mogą przy sobie chować dzieci, oddają je 309 II,3 | szalonymi próżniakami..."~Tak sobie mówiąc czuł, że wstyd go 310 II,3 | nieraz i stopniowo formułował sobie odpowiedź: ~"Jestem człowiek 311 II,3 | i mimo to zostawiają po sobie machiny, gmachy, utwory 312 II,4 | w którym nie ściskano by sobie mózgów jakimiś dogmatami, 313 II,4 | swego handlu, ty nic... Ty sobie wałęsasz się z głową na 314 II,4 | tylko słyszał. Przypominał sobie ich znaczące rozmowy, tkliwe 315 II,4 | drucianym najmniej. Wyobraź więc sobie, że udało mi się zamiast 316 II,4 | podał Wokulskiemu ~- Weź sobie to jako amulet przeciw powątpiewaniu 317 II,5 | przemianę w duszy. Przypomniał sobie swego ojca i stryja, Kasię 318 II,5 | a Wokulski przypomniał sobie, że baron jest członkiem 319 II,5 | szafiry... Właśnie mam je przy sobie i jeżeli pan pozwoli... 320 II,5 | projektowałem, że wezmę sobie, panie, kobietę piękną, 321 II,5 | który nieustannie zasłaniał sobie gardło, sprawdzał, czy okno 322 II,6 | Przypomniawszy jednak sobie, że jest tu z wizytą, szybko 323 II,6 | czwórki. Już wolałam go, kiedy sobie po całych dniach łapał ryby. ~- 324 II,6 | dziwi mnie, że upodobała sobie barona, który zresztą może 325 II,6 | zerwało się i choć w łeb sobie strzel. Wiedz pan - ciągnął 326 II,6 | Pani Wąsowska po prostu kpi sobie z Kazia, a on tylko udaje 327 II,6 | jest czworo; uprzyjemniają sobie wakacje czyszcząc włosień 328 II,6 | panienka. ~- Pani nie życzy sobie? - spytał Wokulski. ~- Owszem, 329 II,6 | a panna Felicja oberwała sobie koronkę u rękawa. Skutkiem 330 II,6 | spłoszyłam nudów... Dziś, myślę sobie, zapytam pana: jakie robi 331 II,6 | Szczęście każdy nosi w sobie. ~- Ale je skądsiś bierze 332 II,6 | przyjdzie? ~- Zapełniam sobie pustkę życia. Z dziesięciu 333 II,6 | Wąsowska. ~- Już określiłam sobie pana: pan jesteś pedant. 334 II,6 | jeszcze pani nie zna? Po co sobie samej mącić dobry humor? 335 II,6 | usiłowaniom pozwoli prawić sobie banalne oświadczyny, patrzeć 336 II,6 | grzywę. ~- Jedź pan już sobie - zawołała - jesteś pan 337 II,6 | Zdaje się panu. Mam w sobie parę kropli krwi węgierskiej, 338 II,7 | wyjść za niego - mówiła sobie to jeszcze nie mam racji 339 II,7 | do mnie. Nieraz wyrzucam sobie, że nie postępowałam z nim 340 II,7 | Wokulskiego na wieś. ~"Niech się sobie przypatrzą na świeżym powietrzu - 341 II,7 | nim zajęta... No i wyobraź sobie: pani Wąsowska kazała mu 342 II,7 | Więc naprawdę - mówiła sobie - chcą mnie oddać temu parweniuszowi?... 343 II,7 | jeszcze i jak... - mówiła w sobie panna Izabela. - Tamto człowiek 344 II,7 | Oto żalu. Przypomniałam sobie, że mieliśmy we troje jechać 345 II,7 | obserwatorium. ~- Ależ zaglądajcie sobie, moi kochani, tylko już 346 II,7 | Wokulski. - Wolałbym w łeb sobie strzelić aniżeli wyjść na 347 II,7 | przede wszystkim urządza sobie dom, aby mógł w nim przyjąć 348 II,7 | się na oryginalność. Niech sobie mówi, jak chce... Ważniejsze 349 II,7 | każdy z panów wybierze sobie damę... ~Panna Felicja chciała 350 II,8 | piękny, zdolny... - mówił w sobie. - Nie miałaby chyba oczu 351 II,8 | smutku w duszy, wyobrażał sobie chwilę, w której już zupełnie 352 II,8 | ale w tej chwili wyobrażam sobie, że jadę bardzo lichym. ~- 353 II,8 | chcesz, Belu - wołała - wziąć sobie tego kawalera? ~- Protestuję! - 354 II,8 | Owszem, jeżeli pani życzy sobie, jestem szlachcicem, nawet 355 II,8 | umiał nawet przypomnieć sobie, o czym mówili w podobnych 356 II,8 | siebie widzi to, co nosi w sobie samym... Ale ja mówię, że 357 II,8 | do ziemi i obficie wytarł sobie włosy słoniną.~Ponieważ 358 II,8 | dnia mój kowal nie mógł sobie miejsca znaleźć na świecie. 359 II,8 | przy tym bestia wyłamał sobie ząb duży jak pięść, co go 360 II,8 | Izabela odjeżdża; powiedział sobie, że zobaczy za miesiąc, 361 II,8 | się zerwał... Albo niechaj sobie jadą ode mnie oni oboje 362 II,8 | kochanka, to już wypełni sobie życie... Głupiutkie. Ani 363 II,8 | pomyślisz o tej cukrowni?... Każ sobie jutro osiodłać konia, przejedź 364 II,8 | Ach, wolałbym w łeb sobie palnąć..."~Wnet jednak opamiętał 365 II,8 | do lasu marzyć.' ~Kazałam sobie podać konia, i otóż znajduję 366 II,8 | niespodziewanie. Wyobrażałam sobie pana całkiem inaczej. Kiedy 367 II,8 | kobiety inne, niż pan je sobie wyobraża, o czym wiedzą 368 II,8 | kiedy nadeszło, przypomnij sobie moją radę: nie działaj pod 369 II,9 | rozerwania uwagi napiszę sobie o czym innym.~Wytoczyła 370 II,9 | należy, a potem... Może sobie w łeb palnę, czy ja wiem?...~( 371 II,9 | Wokulskiego. Niechże go sobie kocha, byle oboje byli szczęśliwi. 372 II,9 | odebrałem, postanowiłem sobie zapisywać rozmaite opinie 373 II,9 | potwornego.~Zapamiętajże sobie tedy, kochany Ignacy, że 374 II,9 | drzwiami. Zresztą składaj sobie, jak chcesz, a przy pierwszej 375 II,9 | spuścił głowę i wpadł w zwykłą sobie zadumę. Dałbym połowę mojej 376 II,9 | oknie. Pani Misiewiczowa sobie, pani Stawska sobie, Helunia 377 II,9 | Misiewiczowa sobie, pani Stawska sobie, Helunia sobie i nawet kucharka 378 II,9 | pani Stawska sobie, Helunia sobie i nawet kucharka Marianna 379 II,9 | nawet kucharka Marianna też sobie. I nie dość, że siedzą cały 380 II,9 | mają czego ukrywać. Gdym sobie jednak przypomniał, że te 381 II,9 | w łeb, dziwię się samemu sobie. Na szczęście, pohamowałem 382 II,9 | dawniej, nie teraz... Podajcie sobie ręce...~Wstałem od stołu 383 II,10| przyjemność. Bo imaginuj sobie pan, co Helunia odkryła. 384 II,10| nieboszczyk miał wtedy na sobie szafirowy frak i żółte nankinowe 385 II,10| familijnym.~- Niech pan sobie wyobrazi - mówiła pani Stawska - 386 II,10| baronowej...~- Niech pan sobie wyobrazi - mówiła - jaka 387 II,10| zabawki? - spytałem robiąc sobie pewien plan w duchu.~- Prześliczne! - 388 II,10| Heluniu, pani baronowa?~- Tak sobie - odpowiedziało dziecko 389 II,10| zacne damy przysięgając sobie, że gdybym był na miejscu 390 II,10| co łże, i myśli... Ona sobie myśli, że ja w środku zimy 391 II,10| zostaje za progiem. Bo proszę sobie wyobrazić, com znalazł. 392 II,10| na Powązki, a już (dałbym sobie rękę uciąć) sama przejechałaby 393 II,10| ale pani Stawka wyobraża sobie, że w ciągu lata zrobi z 394 II,10| panie Roberts, jak byś ty sobie poczynał mając sprawę z 395 II,10| go za wroga tej spółki i sobie tylko przypisują zasługę. 396 II,10| zhańbionych kobiet... Wyobraź sobie, co za nieszczęście: jutro 397 II,10| domu... jedzenie podają sobie na drągach... trupów ściągają 398 II,10| ty, świnio Maleski, kpisz sobie ze mnie w publicznym miejscu.?~ 399 II,10| ja chciałem przypomnieć sobie mowę, którą ułożyłem wczoraj 400 II,11| wymawiać), nieraz myślę sobie:~"Stary głupcze, nazywający 401 II,11| Ignacym Rzeckim! Ty wyobrażasz sobie, że Napoleonidzi wrócą na 402 II,11| dobrzy sławą okryci?... Tak sobie imaginujesz?... Więc głupio 403 II,11| imaginujesz?... Więc głupio sobie imaginujesz!... Na świecie 404 II,11| protegująca tylko dobrych, tego sobie wcale nie wyobrażaj... Ludzie 405 II,11| leżą w błocie..."~Tak sobie nieraz myślałem w chwilach 406 II,11| jeszcze nawet on sam sobie z tego nie zdaje sprawy. 407 II,11| rzeczy pójdą, i głowę dam sobie uciąć, że tak będzie... 408 II,11| chodząc po pokoju i pocierając sobie tył głowy. - Co znaczy? 409 II,11| chodząc po pokoju i trąc sobie głowę. - Dopóki panna Izabela 410 II,11| dziś miałby ochotę w łeb sobie wypalić, gdyby nie czekał 411 II,11| kochanków to już ona wybierze sobie takich, którzy do niej więcej 412 II,11| może szaleć, dopóki mówi sobie: "A nuż mnie kocha, a nuż 413 II,11| radością i przypomniałem sobie dobre czasy, kiedy Stach 414 II,11| zakłopotany i choć obaj mieliśmy sobie dużo do powiedzenia, żaden 415 II,11| Ludwiczek już umarł, za to głowę sobie dam uciąć... Tyle razy mi 416 II,11| umarł... - mówię. - Głowę sobie dam uciąć, że już nie żyje...~- 417 II,11| bardzo opacznie wytłomaczył sobie jej wołania, bo powiedział 418 II,11| Maleski nagle przypomniał sobie, że oba klucze: od zamku 419 II,11| to ciekawsza. Wyobraź pan sobie, że baronowa, baronowa Krzeszowska, 420 II,11| się.~Była już północ, więc sobie poszedł. Nie zatrzymywałem 421 II,12| jadał, z nimi sprowadzał sobie angielskie lub francuskie 422 II,12| Zaczęła przypominać sobie. Przede wszystkim ojciec 423 II,12| przez nią kupiec zwraca ku sobie wiele spojrzeń, nadziei 424 II,12| zwłoki "dla uformowania sobie zdania", a ponieważ miał 425 II,12| największą zaletą, i zastrzegłam sobie, że utrzymam wszystkie moje 426 II,12| poruszyły... "Wspomnisz sobie moje słowa, Kaziu, że tak 427 II,12| Bardzo wiele. Dałbym sobie głowę uciąć, że Wokulski 428 II,12| wolno.~- Wam wolno... pyszny sobie!... - oburzyła się. - I 429 II,12| pani w Warszawie, mówię sobie: zobaczę pojutrze... 430 II,12| nic, ale w duszy robiła sobie gorzkie wyrzuty, że nie 431 II,12| Która kobieta - myślała sobie - potrafi nie ulitować się 432 II,12| Misiewiczową strapiony.~"Niechby sobie była jego kochanką - mówił 433 II,13| elektrotechnikiem, znalazłby sobie kobietę, która albo siedziałaby 434 II,13| roku będzie musiał odebrać sobie życie.~Gdy rozeszła się 435 II,13| Rzeżuchowska kazała przedstawić sobie Wokulskiego, a w ciągu następnego 436 II,13| następny dzień gorzko wyrzucał sobie nieznajomość sztuki, prostactwo, 437 II,13| Szczęściem, przypomniał sobie, że ma znajomego muzyka, 438 II,13| humor, to nieraz dobiera sobie chłopisko jeszcze dwa numery, 439 II,13| jednego dnia mówię: "Co sobie panna Marianna robi subiekcję?... 440 II,13| jesteśmy prawie kuzynami, mówmy sobie t y...~- Bardzo dziękuję.~- 441 II,13| Zarumieniła się przypomniawszy sobie, że posąg bardzo często 442 II,13| zdumienie, kiedy przypominała sobie zuchwałe czyny skrzypka. 443 II,13| ofiarę zawiści. Powtarzała sobie, że tylko on jeden zasługuje 444 II,13| dopiero teraz przypomniała sobie, że Wokulski nie był u nich 445 II,13| gdzieś biegli, kłaniali się sobie, asystowali damom. Przypatrywał 446 II,13| pustki.~"Przecież w łeb sobie nie wypalę - myślał. - Gdybym 447 II,14| nowy nabywca nie życzył sobie przejmować ani długów, ani 448 II,14| odparł dumnie baron.~I kazał sobie podać garnitur wizytowy.~ 449 II,14| odparł Wokulski nie zdając sobie sprawy z tego, co mówi pan 450 II,14| umrę u jej nóg... - mówił sobie. - No i co z tego?... Umrę 451 II,14| Wokulski. I nagle przypomniał sobie opowiadanie Rzeckiego i 452 II,14| kobietki i - choć w łeb sobie strzel!...~Nie, ja stanowczo 453 II,14| ja doprawdy mam broń przy sobie i jestem gotów...~- Sprobuj 454 II,14| Więc niech pan zachowa sobie to na pamiątkę.~Maruszewicz 455 II,14| nim walka. Raz - wyrzucał sobie, że mogąc uwolnić świat 456 II,15| Izabelinem. Przypomniał sobie, że w czasie jego wędrówek 457 II,15| by go nazwać? I wyrzucał sobie, że nie znając wówczas panny 458 II,15| drugiej. Niekiedy przypominał sobie panią Stawską, o której 459 II,15| znalazłby się w nie znanej sobie okolicy.~Nie była to miłość, 460 II,15| go pan Łęcki.~- Wyobraź sobie - rzekł do Wokulskiego - 461 II,15| u Krzeszowskiego i niech sobie kuzynka wyobrazi, od drugiej 462 II,15| które go raziły. Obiecywał sobie, że zaśnie, nawet czuł, 463 II,15| zainteresowały, i zadał sobie pytanie: czy nie należałoby 464 II,15| towarzystwa. Przypomnisz sobie łobuza kuzynka, który ani 465 II,15| kaprysy...~- Wynagradzając sobie na innych drogach - wtrąciła 466 II,15| cierpiąca zwłoki... Czy każesz sobie co podać, kuzynko?~- Niech 467 II,15| telegram?.. " - mówiła w sobie i po nieokreślonym niepokoju 468 II,15| pomocą której mogła zdobyć sobie byt materialny, była jej 469 II,15| w końcu obudził przeciw sobie całą naturę.~"Dosyć!... - 470 II,15| się. Wokulski nie zdając sobie sprawy z tego, co robi, 471 II,15| do równowagi. Już zdawał sobie sprawę z tego, co robił, 472 II,15| siebie Wysockiego i wszystko sobie przypomniał.~- Długo spałem? - 473 II,16| dożywotniej pensji; ale jak sobie człowiek pomyśli, że niedługo 474 II,16| na świecie, że zrobiłbym sobie co... Kto wie, stary kolego 475 II,16| charaktery. Wyobraź pan sobie, że Szlangbaumy, stary i 476 II,16| okpić, mnie...~"Aha! - myślę sobie - zaczynasz się znowu nawracać, 477 II,16| gdyż nie ma właściwego sobie żywiołu...~Bodaj czy ja 478 II,16| jeżeli pan baron życzy sobie...~- Między ludźmi dobrze 479 II,16| on naprawdę podchmielił sobie i zasnął gdzieś w polu.~ 480 II,17| machinalnie przypominał sobie, w jaki sposób ze Skierniewic 481 II,17| istniał. Czuł tylko pustkę w sobie i naokoło siebie i nie był 482 II,17| kurację zrobiłem na samym sobie: uleczyłem się z marzycielstwa.~- 483 II,17| mi się, żem spostrzegł w sobie płodną walkę, która tworzyła 484 II,17| sprawdzić to, zaczął przypominać sobie tabliczkę mnożenia, potem 485 II,17| dwucyfrowe. Nie dowierzając sobie zapisywał rezultaty działań, 486 II,17| radością.~Zaczął wyobrażać sobie rozkład własnego mieszkania, 487 II,17| Dorégo, Hogart...~Przypomniał sobie, że skazani na gilotynę 488 II,17| potężne wrażenie.~Przypomniał sobie dziwną historię człowieka, 489 II,17| list paryski i przypomniał sobie Geista i jego słowa:~"Ludzkość 490 II,17| Starskiego.~Przypomniał sobie Geista w drewnianych sandałach, 491 II,17| na biurko i przypomniał sobie ten mały, czysty salonik, 492 II,17| tego samego powodu nie mogą sobie pomóc..."~Dokumenta o śmierci 493 II,17| pocztę... W końcu przypomniał sobie, że najprostszą rzeczą będzie 494 II,17| kłopot...~- Kłopot?~- Wyobraź sobie, że Klejn aresztowany...~ 495 II,17| Niech znajdą ludzi i niech sobie radzą.~- Kogo oni tam znajdą, 496 II,17| się podoba... Wyobrażam sobie ich bolesne rozczarowanie, 497 II,17| Największą. Wyobraź sobie, że na pierwszą wieść o 498 II,17| jaki sposób powetowałaby sobie swoją ofiarę: czy oszukiwałaby 499 II,17| cudzą nikczemność... Wybierz sobie jaki cel, jakikolwiek, i 500 II,17| krew zaleje. Przypomniał sobie Zasławek i oszukiwanego


1-500 | 501-564

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License