Tom, Rozdzial
1 I,1 | J. MINCEL I S. WOKULSKI PRZEZ SZKŁO BUTELEK?~W początkach
2 I,1 | niewielkim fundusikiem. Przez pół roku szukał zajęcia,
3 I,2 | budził się zawsze o szóstej; przez chwilę słuchał, czy idzie
4 I,2 | podłogę, pan Ignacy odczytywał przez binokle ze swego notatnika
5 I,2 | spluwaczki na kartce, podał ją przez ramię Rzeckiemu i poszedł
6 I,2 | do drzwi. Interesant stał przez chwilę na ulicy, bezmyślnie
7 I,3 | wpływa na losy Francji przez wierne swoje sługi, MacMahona
8 I,3 | oknie duży kozak, który sam przez się skakał i machał rękoma,
9 I,3 | całował stryja w ramię i przez cały dzień skrobał się w
10 I,3 | mojej pamięci przewinęło się przez nasz sklep paru subiektów
11 I,3 | publiczność, zwabił ją do sklepu i przez tydzień mieliśmy tak duże
12 I,3 | którym poruszał kozaka.~Przez kilka lat po śmierci stryja
13 I,3 | odziedziczył interes prowadzony przez dwa pokolenia Minclów.~Matka
14 I,3 | razie siedzi w Bułgarii nie przez miłość dla handlu...~Ciekawym,
15 I,4 | akordów, zaczyna śpiewać przez nos pieśń bardzo romantyczną: ~
16 I,4 | marynarza, ale nigdy do kupca... Przez osiem miesięcy nie był w
17 I,4 | pięści - dławił mnie i dusił przez lat sześć!... Czy już nie
18 I,4 | porównają z Minclami. Sam jeden przez pół roku zarobiłem dziesięć
19 I,4 | aniżeli dwa pokolenia Minclów przez pół wieku. Na zdobycie tego,
20 I,4 | mnie w czasie przeprawy przez Dunaj trwającej od wieczora
21 I,4 | i kępy lasów sosnowych. Przez chwilę zdawało mi się, że
22 I,4 | ziemię i nie podsłuchany przez nikogo, wyć z bólu jak pies.~
23 I,5 | śmierci wielkiego króla przez dwa miesiące nosił na kapeluszu
24 I,5 | z towarzystwem w części przez dziwactwo, w części dla
25 I,5 | istniały pory dnia, gdyż nieraz przez całe miesiące kładła się
26 I,5 | i gdzie kochanek, zabity przez męża w piątym akcie, na
27 I,5 | siebie nie będąc słyszanym przez osoby obok stojące. Po wyjściu
28 I,5 | ziemię - duże fury ciągnione przez chudą szkapę - roznosicieli
29 I,5 | stał się cud: pieszczony przez kochającą kobietę głaz ożył.
30 I,5 | w śmiertelnym języku. A przez miłość dla niej sprawił
31 I,5 | siły.~Każdy z tych ludzi przez pewien czas zaprzątał tajemne
32 I,5 | oświeconemu mieszczaństwu, a przez nie narodowi. Za co wywzajemniając
33 I,5 | jeszcze nie zapukał, odpędzany przez wspomnienia. Wtedy zrywała
34 I,6 | które można prowadzić dom przez pół roku... choćby przez
35 I,6 | przez pół roku... choćby przez kwartał. Za parę miesięcy...~-
36 I,6 | się na straty.~- Tracili przez wojnę i na wojnie - wtrąciła
37 I,6 | na czekoladę do cukierni, przez figle. Usiadły przy oknie,
38 I,6 | się jej, że powozem jedzie przez jakąś znaną miejscowość.
39 I,7 | nogi zachwiały się pod nią. Przez chwilę chciała wrócić do
40 I,7 | odwróciła się na krześle. Przez chwilę sklep zaległa cisza,
41 I,7 | ją kochać?... Głupstwo! Przez rok cierpiałem na jakąś
42 I,7 | głębszego zdumienia.~"Widocznie przez rok ulegałem częściowemu
43 I,8 | smugę iskier wydmuchniętych przez lokomotywę podczas nocy?...
44 I,8 | podczas nocy?... Błyszczą przez mgnienie oka, aby zagasnąć
45 I,8 | zatkane łachmanem.~Szedł, przez brudne szyby zaglądał do
46 I,8 | czy ty jesteś tym, na co przez całe życie czekałem?...
47 I,8 | wojny wschodniej przejeżdżał przez Warszawę bogaty moskiewski
48 I,8 | kazano, doktór robił swoje. Przez pewien czas obaj milczeli,
49 I,8 | i zawołał wychylając się przez poręcz:~- Gdybyś jednak
50 I,8 | i wrócił do miasta.~Idąc przez ulicę Obożną przypomniał
51 I,8 | ich karków tartych do krwi przez chomąto. Czuł obawę psa,
52 I,9 | nogi Chrystusa umęczonego przez państwo rzymskie, inni w
53 I,9 | to wszystko robi się nie przez pobożność ani przez miłość
54 I,9 | nie przez pobożność ani przez miłość do dzieci, ale dla
55 I,9 | mają być spełnione; choćby przez takich jak ja niedowiarków,
56 I,9 | zwyczajne, wzięte na godziny przez emerytów; stare karety,
57 I,9 | siebie, gardzący resztą i przez nią pogardzani.~Gdy Wokulski
58 I,9 | Oto fagas! -.przemknęło mu przez głowę. - I ja... ja!...
59 I,9 | gorąco na myśl o defiladzie przez dwa salony, w których czekają
60 I,9 | bardzo na niego łaskaw...~- Przez litość, czy nie za mało?...
61 I,9 | salon.~Wokulski prowadzony przez hrabinę minął długi szereg
62 I,9 | wreszcie ona?"~I tak szedł przez całe Aleje, plac Aleksandra,
63 I,9 | Aleje, plac Aleksandra, przez Nowy Świat ciągle upatrując
64 I,10| mara - Bóg wiara", myślałem przez kilka dni. Ale już sklep
65 I,10| kałuży; albo ten pochód przez bagno, w którym zamoczyliśmy
66 I,10| najbliższe wzgórza. Stanęliśmy i przez chwilę zaległa taka cisza,
67 I,10| gościńca i biegły pędem przez pola, jeden na prawo od
68 I,10| kwadrans zrównały się z nami, przez drugi kwadrans wypoczęły
69 I,10| Rzeka dymu, ciągnąca się przez równinę ku południowi, kłębiła
70 I,10| falista ; z przodu widać przez mgłę pole zarośnięte badylami,
71 I,10| Pomyślałem, że tak wychwalane przez poetów świstanie kul nie
72 I,10| zatoczył się jak pijany. Przez mgnienie oka widziałem jego
73 I,10| drugą zaprzężoną i otoczoną przez naszych.~Trafiłem na szczególną
74 I,10| przekradliśmy się do Komorna.~Przez miesiąc wyglądaliśmy odsieczy:
75 I,10| Katza weszliśmy do Turcji, a przez dwa lata następne ja, już
76 I,10| Nieraz jak dziecko wołałem przez sen: " ja chcę do kraju!..."
77 I,10| wagonach. Byłem już w kraju.~Przez cztery dni zdawało mi się,
78 I,10| jeździł konno do karczmy. Przez całą wreszcie drogę czułem,
79 I,10| defraudację.~Szybko biegnąc przez ulice, przypatrywałem się
80 I,10| człowiekiem żyć nie mogę...~Przez cały czas naszej rozmowy
81 I,10| majątek zapisał Janowi, a Jan przez kilka tygodni chorował z
82 I,10| sklepie ukazuje się ledwie przez parę godzin na dzień. Przy
83 I,10| mnie pod rękę i prowadzi przez tylne drzwi sklepu do sieni.~-
84 I,10| dziesiątki przewijają się przez nasz sklep. Niektóre matki,
85 I,10| przyjmowali eks-kupczyka, który przez ożenek dorobił się majątku...
86 I,10| podwyższając mu nawet pensję.~Nie przez jeden wieczór zastanawiałem
87 I,10| posadę!... Ze zdumienia przez cały wieczór nie mogłem
88 I,10| pracowali tylko po ośm godzin, a przez resztę czasu będziemy się
89 I,10| Wszystko dla niej... I ja przez nią wyleciałem ze sklepu... -
90 I,10| zupełnie pijany. - Wyleciałeś przez nią ze sklepu, więc może
91 I,10| nią ze sklepu, więc może i przez nią dostałeś się do Moskwy?..~-
92 I,11| gabinecie, samotna i zapomniana przez swoje pupilki, ich rodziców
93 I,11| zdań i opinii przyjętych przez ogół wpływa na wzrost dochodów.~
94 I,11| jego wizyty i zaprosin. Przez głowę mu nawet nie przeszło,
95 I,11| i pyłu, a owi męczą się przez kilkudniową podróż sami
96 I,11| mruknął ktoś w kącie zajętym przez szlachtę, która nienawidziła
97 I,11| zbiera się i przechodzi przez nasze ręce część towarów
98 I,11| zawołał marszałek.~- Przez powstanie! - szybko dokończył
99 I,11| przystępujemy do spółki proponowanej przez pana Wokulskiego. Interes
100 I,11| Łęcki oryginałem, a kuzynka przez tydzień nie chciała ze mną
101 I,11| zmianę tonu. Zdawało się, że przez jego usta przemówił inny
102 I,11| przykre i niespodziewane, że przez chwilę nie tylko nie umiał
103 I,11| zaiskrzyło się kilka gwiazd, przez powietrze, od Alei, ciągnął
104 I,11| czy jako student, który przez nędzę szedł do wiedzy, czy
105 I,11| obawę nocy i zbłąkania...~Przez parę minut biegł bez celu,
106 I,11| na jego własnym papierze przez panią Meliton.~- Ta pani
107 I,12| którymi bujał wiatr wpadający przez otwarte okno, zasnął jak
108 I,12| kobietę w chustce na głowie. Przez otwarte drzwi na lewo widać
109 I,12| odezwał się służący przez uchylone drzwi.~Gabinet
110 I,12| co takie mądre dziecko przez upartość Henryka chodzi
111 I,12| państwa wszystko się robi przez te sercowe gorączke i przez
112 I,12| przez te sercowe gorączke i przez wojne, a u nas tylko przez
113 I,12| przez wojne, a u nas tylko przez mądrość i cierpliwość,~Ostatnie
114 I,12| nią o ścianę. Niebawem zaś przez okno stajni zobaczył Wokulski
115 I,12| takową, mimochodem zwalił przez łeb gapiącego się Żydka.
116 I,12| kobiecie, a teraz masz!... Przez długie lata oszczędzany
117 I,13| sportsmen!... My, panie, przez cały czas wyścigów jesteśmy
118 I,13| Wokulski wychylił się i przez mgłę żółtawego kurzu, który
119 I,13| ręką cygaro z ust plunął przez zęby.~Wokulski przyznał
120 I,13| należąca do X. X., jeżdżona przez dżokeja Yunga w żółtej kurtce
121 I,13| huczącym tłumem patrzył przez lornetę na drogę, aż hen
122 I,13| kurzu.~"Co te galerie robią przez cały rok?" - myślał. I przywidziało
123 I,13| ale obojętnie przyjęci przez pannę Izabelę niebawem odsunęli
124 I,13| który nieustannie wyglądał przez okno na obłoki i co kilka
125 I,13| odskoczyła. Przemknął mu przez głowę wyraz: śmierć, i na
126 I,13| bardziej opuszczenie stolika przez partnerów, otrzeźwiły barona.
127 I,13| mieszkanie i pędem biegnąc przez schody, myślał:~"No, słyszał
128 I,13| wrócił z kwitem podpisanym przez barona Krzeszowskiego. Wokulski
129 I,13| daleko lepiej spełniane przez innych. Ani zaś ja, ani
130 I,13| Ale Wokulski już wyszedł przez tylne drzwi. ~
131 I,14| to chyba z jakąś okolicą, przez którą jedzie się cały dzień
132 I,14| przemysłowcy amerykańscy, którzy przez szereg lat ciężko pracowali
133 I,14| z kupcem galanteryjnym!"~Przez parę dni następnych panna
134 I,14| zainteresowane w wyścigach.~Przez chwilę panna Izabela lękała
135 I,14| Wokulski został przeproszony przez barona, panna Izabela zrobiła
136 I,14| karty do ojca, z ktorych przez parę tygodni utrzymywał
137 I,14| panna Izabela nie spała przez całą noc. Ciągle stał jej
138 I,14| a zdziwiona, że opłakany przez nią Wokulski nie zginął.~
139 I,14| Będzie miała martwić się czym przez kilka dni, co podobno biedaczce
140 I,14| biedaczce jest zalecone przez doktorów. Ten zaś pan Wokulski
141 I,14| się na jej grobie... Nie, przez delikatność, którą ona w
142 I,15| Może trochę za późno, ależ przez całe życie nie pozwalałem
143 I,15| blaszanymi konwiami, a powożony przez zuchowatą babę w granatowym
144 I,15| głęboko wstrząsnął Wokulskim; przez chwilę uwierzył nawet w
145 I,15| te kobietki!... Dostałem przez nie scjatyki, lecz nie mogę
146 I,16| uczuć jak w tej chwili. Przez myśl przebiegały jej zdania: "
147 I,17| jego był już zamknięty, ale przez otwory okiennic wyglądało
148 I,17| Wokulski. ~Skręcił w bramę i przez tylne drzwi wszedł do sklepu.
149 I,17| taniej - wtrącił Wokulski - i przez li-cy-ta-cję... - dodał
150 I,17| zabezpiecza na nowo nabytej przez siebie kamienicy. Gdyby
151 I,17| W takim razie kupiona przez niego kamienica po jaśnie
152 I,17| woźnemu wieniec, bukiet przez orkiestrę... .,Co ta besztyja,
153 I,18| jakiejś ważnej sprawie, przez pół dnia szukał Wokulskiego.
154 I,18| się z honoru wyrządzonego przez mecenasa jego Stachowi.
155 I,18| gdyby był zamagnetyzowany przez ową lożę. Siedział bez ruchu,
156 I,18| natychmiast otworzył furtkę, przez którą pan Ignacy krokiem
157 I,18| odszczeknął mu Ir przez sen. ~- No, już widzę, że
158 I,18| mają wierzyciele sprzedać przez licytację... ~- Stach...
159 I,18| Jeżeli ja - mówił do siebie - przez zmarnowanie jednego wieczora
160 I,18| kazał doręczyć Rossiemu przez Pifkego. Ale pan Ignacy
161 I,18| jeszcze tyle zarobić?... Przez dwie godziny błagał go Suzin: "
162 I,18| sklepu jeszcze zamkniętego, przez trzy godziny rachuje bez
163 I,18| ja podróż na miotle..."~Przez dom Rezlera (który przypomina
164 I,18| mieście... Oto los!..." Przez pozostałą część drogi do
165 I,18| Seliga Kupferman, co już przez dwa lata grosza od pana
166 I,18| ciemny pokoik, a pan Ignacy przez dziurkę gazety poznaje w
167 I,18| jakiś Żydek wychylił się przez okno sali sądowej i coś
168 I,18| lecz są widne i wesołe. Przez otwarte okna wlewają się
169 I,18| łajdaka, i coś mu szepcze przez kilka minut z bardzo ożywioną
170 I,18| Około stołu zajętego przez komorników robi się mały
171 I,18| wychodząc mruczy: ~"Straciłem przez Żydów i adwokatów ze trzydzieści
172 I,19| uperfumowany jak dawniej i przez amatorstwo obsługiwał przychodzących
173 I,19| Zobaczysz pan; co stracicie przez ten figiel. ~Drzwi gabinetu
174 I,19| Tymczasem Mraczewski spojrzał mu przez ramię na adres. ~- List
175 I,19| miłość. Znam i ja ją, bah!... Przez kilka lat kochałem się jak
176 I,19| Wokulski wyprowadził go przez podwórze do bramy, gdzie
177 I,19| masz rację... ~I wyszła. ~Przez całą noc śnił się pannie
178 I,19| chłopiec myślał o tobie przez drogę i na wsi, dokąd wy
179 I,19| prezesowa utrzyma go na wsi przez parę tygodni, a reszta należy
180 I,19| sposób, jakby czuł, że jest przez niego oplątany... ~- Cha!
181 I,19| Florentyną. Uciekła do sali i przez myśl przebiegły jej wyrazy: ~"
182 I,19| go pierwszy raz w życiu. ~Przez chwilę oboje milczeli, wreszcie
183 I,19| Ukłonił się i wyszedł. ~Przez chwilę panna Izabela stała
184 II,1 | nie wraca... Spojrzałem przez uchylone drzwi zobaczyłem,
185 II,1 | powozu, Stach i ja, ale przez drogę do kolei nie zamieniliśmy
186 II,1 | patrzył na gwiazdy świszcząc przez zęby, a ja myślałem, że
187 II,1 | znikać gwiazdy zasłaniane przez chmury. Latarnie trafiały
188 II,1 | Stacha, i stosunki wytworzone przez cywilizację - odparł doktór. ~-
189 II,1 | Gdyby Wokulski kochał się przez całe życie co tydzień w
190 II,1 | tyle warunków postawionych przez moralność, tradycję, modę..."
191 II,1 | rezultatem pedagogiki stworzonej przez kobiety. A nasze znowu kobiety
192 II,1 | kłębek Ir odszczekuje im przez sen stłumionym głosem, a
193 II,1 | to człowiek skrzywdzony przez społeczeństwo. Ale o tym
194 II,1 | ze trzy lata u Hopfera i przez ten czas porobił dużo znajomości
195 II,1 | oczyma - że gdybyś choć przez chwilę miał taką wiarę jak
196 II,1 | stołownicy Hopfera. ~Szliśmy przez ulicę nie mówiąc do siebie.
197 II,1 | dopóki nie zepsuło się przez uderzenie o ścianę. ~W takim
198 II,1 | Sceny takie powtarzały się przez kilka dni z rzędu i nie
199 II,1 | Po uczcie w piwnicy Stach przez kilka dni nie pokazał się
200 II,1 | Mincel, dręczony w domu przez żonę, od samego rana szedł
201 II,1 | gdzieś na Starym Mieście i przez pół roku żył ze swej gotówki
202 II,1 | pogrzebała go po chrześcijańsku, przez tydzień nie wychodziła ze
203 II,1 | niepowetowane!... ~- No, przez ostatnie pół roku... ~-
204 II,1 | źródłem to okropne piwo... Przez osiem lat, panie, jakbym
205 II,1 | przywoziła chłopa do Warszawy. ~Przez dwa pierwsze lata tego rygoru
206 II,2 | Wołam tedy: "Stróż!..."" Przez chwilę nie widać nikogo,
207 II,2 | kogo oszczędzać życia, więc przez amatorstwo jechałem z przednią
208 II,2 | pościel wygląda tak, jakby przez ten pokój przeleciał huragan
209 II,2 | machając ręką. -Ona wygląda przez szpary między firanką a
210 II,2 | zaczął świstać i wyglądać przez okno, hardo odwróciwszy
211 II,2 | żyć i zapisywać recepty przez trzysta lat... Nie uwierzę
212 II,2 | stosunki. Onegdaj przysłał jej przez posłańca bukiet... ~- Hum!...
213 II,2 | głową. - Te praczki, które przez cały dzień śpiewają jakieś
214 II,2 | przykutą do tak wstrętnego domu przez pamięć dla dziecka, której
215 II,2 | podwórza... I wyglądała oknem, przez które mnie, matce-sierocie,
216 II,2 | kosteczki, jeżeli nie pisał przez dwa lata. Wreszcie, od czego
217 II,2 | życiem. ~Nagle przeleciała mi przez głowę myśl, którą (gdyby
218 II,2 | wierzę, ażeby Ludwik żył. Kto przez dwa lata nie pisze... ~-
219 II,3 | ucieszyły go krople deszczu, przez otwarte okno padające do
220 II,3 | Wokulski przypatruje się przez chwilę jakiemuś olbrzymowi
221 II,3 | ty mnie jeszcze w Irkucku przez cztery lata rozumu uczył.
222 II,3 | którą uciekł z Warszawy. Przez pewien czas zdawało mu się,
223 II,3 | toczy się wózek ciągniony przez psa, mija go omnibus, potem
224 II,3 | impertynencko przypatruje mu się przez monokl. ~"Gdybym tego franta
225 II,3 | ściana domów ciągnie się przez kilkaset kroków. Zaniepokojony,
226 II,3 | dzwonka, coś powiedział przez tubę i wprowadził Wokulskiego
227 II,3 | świecę. Na ulicy było cicho; przez okno napływał szary blask
228 II,3 | miliony ludzi, pracujących przez kilka wieków i nie wiedzących
229 II,3 | spostrzegł, że ów Paryż budowany przez kilkanaście wieków, przez
230 II,3 | przez kilkanaście wieków, przez milion ludzi, nie wiedzących
231 II,3 | kąta południowo-wschodniego przez środek miasta i skręca do
232 II,3 | logikę, chociaż budowało go przez kilkanaście wieków miliony
233 II,3 | formę półmiska rozdartego przez Sekwanę; coraz wyraźniej
234 II,3 | ulegałem ideom wytworzonym przez klasy, które chciały mnie
235 II,4 | wskazać skarby zakopane przez sztab Napoleona I nad Berezyną,
236 II,4 | Wokulski rzucił się na krześle; przez chwilę obaj milczeli. ~-
237 II,4 | nieszczęść mnoży się na ziemi przez nieopatrzne wynalazki. ~-
238 II,4 | czynności. Prócz tego uśpieni przez magnetyzera w miarę jego
239 II,4 | godziny aniżeli w Warszawie przez całe życie... Oto miasto!..."~
240 II,4 | życie... Oto miasto!..."~Przez kilka dni Wokulski był bardzo
241 II,4 | prosząc, ażeby baronowa przez swoje liczne stosunki dała
242 II,4 | ogrzewał, kuł, przepuszczał przez nie prąd elektryczny, ciął
243 II,4 | dawnemu."~"Teraz już wiem, przez kogo jestem tak zaczarowany..."~
244 II,4 | dość, że byłeś umęczony przez nich, ale jeszcze miałbyś
245 II,4 | opanowała go na widok napisanych przez siebie wyrazów: "do Warszawy
246 II,4 | Rozerwał kopertę, lecz przez chwilę wahał się z odczytaniem.
247 II,5 | biletów wizytowych i listów. Przez czas nieobecności odwiedziło
248 II,5 | Baron tak zmieszał się, że przez chwilę siedział bez ruchu
249 II,5 | ślubem. Cała moja rodzina przez całe życie nie dała mi tyle
250 II,5 | spostrzec to, bo miłość patrzy przez mikroskop.~A jeżeli młoda
251 II,5 | Odsunął okno zamknięte przez barona i dla odpędzenia
252 II,6 | podparł go, konie, ściągnięte przez stangreta, stanęły. ~- Czy
253 II,6 | czasu do czasu rzucając mu przez ramię pogardliwe i melancholijnie
254 II,6 | pieniądz daje swobodę choć przez parę godzin na dzień, choć
255 II,6 | parę godzin na dzień, choć przez parę miesięcy na rok, choć
256 II,6 | parę miesięcy na rok, choć przez kilka lat w życiu. Wszyscy
257 II,6 | czystej miłości; jednak przez całe życie nie byli szczęśliwi,
258 II,6 | niego rękę. Panna Ewelina przez cały czas rozmowy była schylona
259 II,6 | skrócenia drogi szedłem przez klomby - tłumaczył się Ochocki. ~-
260 II,6 | był niezwykłym, to tylko przez cierpienia, nie przez szczęście.
261 II,6 | tylko przez cierpienia, nie przez szczęście. A tym mniej nie
262 II,6 | szczęście. A tym mniej nie przez wydatki. Pod lasem ukazał
263 II,6 | tych Tatarów... Prezesowa przez kilka tygodni tłomaczyła
264 II,6 | się od pani więcej aniżeli przez całe życie. ~- Ode mnie?...
265 II,7 | prezesowej list, wyprawiony przez umyślnego posłańca, a dziś
266 II,7 | znajduje się mocno protegowany przez prezesową Wokulski; taka
267 II,7 | zobaczyła tuman kurzu, wzniecony przez powóz jej rywalki, skręciła
268 II,7 | siebie. ~Krótko mówiąc: przez całą drogę planowana wzgarda
269 II,7 | Kochałam jego stryja, przez całe życie byłam nieszczęśliwa
270 II,7 | chciał uciec i powiedzieć przez służącego, że jest chory.
271 II,7 | myślał. - Panna Ewelina przez litość wychodzi za barona
272 II,7 | wychodzi za barona i zapewne przez litość romansuje ze Starskim...
273 II,7 | mogłabym nikomu przebaczyć. Przez chwilę myślałam, że nasz
274 II,7 | skrzywdzony, po prostu obdarty przez baronowę, a pan uratował
275 II,7 | ją i rzucił się na łóżko.~Przez dwa następne dnie padał
276 II,8 | podobnych głupstwach... Inni przez ten czas jeździli balonem...
277 II,8 | za małości dziadusia szła przez cały rok. I był strumień
278 II,8 | Otrocza. ~Ta zaś panna śpi przez taki interes, że jej ktoś
279 II,8 | przecie i miałem w rękach przez długie czasy), to już łeb
280 II,8 | bym wlazł do nich, choćby przez najciaśniejszą dziurę, naładowałbym
281 II,8 | kłapnął, że krew trysnęła przez okno i poplamiła kamienie,
282 II,8 | drżały, oczy zaszły łzami. Przez chwilę mięła kartkę w palcach,
283 II,8 | latawcach i przełożywszy nogi przez poręcz kozła, odwrócił się
284 II,8 | moimi żartami, to tylko przez życzliwość dla pana. Imponuje
285 II,8 | Słyszałeś pan!... Naturalnie, przez drugie pół godziny wykładałem
286 II,9 | nas zajrzeć.~Co my mamy przez tę dżumę !... Kogo spotkam,
287 II,9 | sypiać po nocach blisko przez dwa miesiące. A jeżeli dzisiaj
288 II,9 | Krzeszowską. Odpokutowałem też przez dwa miesiące!...~Ha, trudno.
289 II,9 | niech zbiorę myśli.~Stach przez wrzesień był na wsi u prezesowej
290 II,9 | pamięci Hopfer robił u mnie przez niego obstalunki.~- Pan -
291 II,9 | rozmaite opinie wypowiadane przez dobrych ludzi o Wokulskim.~
292 II,9 | Krzeszowska wychyliła głowę przez lufcik (robiła to po kilkanaście
293 II,9 | na tym, że ona wyjrzawszy przez lufcik starała się jak najprędzej
294 II,9 | wynoszenia rzeczy pan Maruszewicz przez kilka następnych dni ukazuje
295 II,9 | Maruszewicza uchyliła się roleta i przez szparę z boku można było
296 II,9 | lokalowi pani Stawskiej przez teatralną lornetkę.~"Że
297 II,9 | przygotowywany na baronowę przez studenta ze śledziem, spełznie
298 II,9 | zarost mocniej zjedzony przez mole niż futro.~- Prezentuję
299 II,9 | Mam ich z piętnaście, ale przez szacunek dla pana, panie
300 II,9 | zaczerwienił się z gniewu, a przez chwilę myślałem, że wyrzuci
301 II,9 | kobiety są ciągle szpiegowane przez Maruszewicza i przez panią
302 II,9 | szpiegowane przez Maruszewicza i przez panią baronowę, i gdy jeszcze
303 II,10| oświetlone, tworzyły znak: T~- Przez te okna, panie - mówiła
304 II,10| tylko kto biegnie prędzej przez dziedziniec, ona zaraz do
305 II,10| jakiemu, nie biorąc czasem przez parę dni nic ciepłego w
306 II,10| pięć tysięcy rubli, a on przez upór, bo przez nic innego,
307 II,10| rubli, a on przez upór, bo przez nic innego, żąda stu tysięcy.
308 II,10| to w dzień objęcia rządów przez cesarza Wilhelma, po historii
309 II,10| bucika.~Od tej pory mówi przez sen o tej lalce; ledwie
310 II,10| a kiedy tam jest, gotowa przez cały czas wpatrywać się
311 II,10| rubli! Była podobno wściekła przez kilka dni, dostała spazmów,
312 II,10| ale podpisała akt nabycia. Przez kilka następnych dni po
313 II,10| ale tak się zmieszałem, że przez parę minut nie mogłem jej
314 II,10| kasjerkę bardzo serdecznie i przez pół godziny tłomaczyła mi,
315 II,10| w skórę. Chciałem nawet przez roztargnienie krzyknąć: "
316 II,10| najgorsze ze wszystkiego (przez co nawet wpadłam w nerwową
317 II,10| w niej na śmierć.~Sędzia przez parę minut coś pisał, a
318 II,10| doradcą prawnym i zobaczyłam przez lornetkę, że moja lalka
319 II,10| Zatem nie Lesser?~- Nie.~Przez cały ten czas służąca baronowej
320 II,11| Stach był taki szczęśliwy przez całą noc, taki szczęśliwy,
321 II,11| Stach. Zdawało mi się, że przez parę tych dni schudł. Obojętnie
322 II,11| mruknąłem.~- Bywały już, trwały przez osiemnaście wieków i jaki
323 II,11| wykrochmaloną koszulę. Przechodząc przez pokój sypialni widzę na
324 II,11| na nią z wielkim zajęciem przez cały wieczór.. Nie miał
325 II,11| Ledwie można dojrzeć targane przez wiatr płomyki gazowe. Trzeba
326 II,12| przyjaciel poprzedzających, nie przez ojca, tylko przez nią czuł
327 II,12| poprzedzających, nie przez ojca, tylko przez nią czuł się nieszczęśliwym
328 II,12| Malborga i Szastalskiego, przez mgnienie oka zdawało mu
329 II,12| Izabela czując, że lekceważony przez nią kupiec zwraca ku sobie
330 II,12| grosza na protegowanych przez niego ubogich, książę na
331 II,12| wtrąciła pani Wąsowska - gdyż przez całą drogę, od banku do
332 II,12| Wątpiłaś? - rzekła.~- Ani przez chwilę. Więc Starski, Szastalski...~-
333 II,12| niekiedy i jest bardzo lubiany przez babcię, ponieważ opowiada
334 II,12| jakie jej samej nie przeszły przez myśl, nawet kiedy była w
335 II,13| trzydzieści tysięcy ocalonych przez Wokulskiego i - piękna córka
336 II,13| wiem coś o jej wartości, bo przez całe lata tłomaczył mi to
337 II,13| współczuciem przypatrywały się przez lornetki cierpieniom młodego
338 II,13| dla sztuki. Sposępniała i przez resztę dnia rozmawiała z
339 II,13| zdanie o Molinarim..."~I przez cały następny dzień gorzko
340 II,13| wywoła mnie nieznacznie przez służącego, a już ja wyrobię
341 II,13| trzy razy, a czasami to i przez całą niedzielę albo ja siedzę
342 II,13| że ona się puszczała, to przez nieszczęście, źli ludzie
343 II,13| przypatrywali się obu damom przez binokle.~- Piękne kobiety! -
344 II,13| zmieniał fizjognomię; nawet przez krótką chwilę był podobny
345 II,13| powtarzała w duchu.~Przez dwa dni panna Izabela nie
346 II,13| nie budził w nim zaufania.~Przez następne dwa dni panna Izabela
347 II,13| śmierci!..."~Wstał, wyjrzał przez okno i z uśmiechem przypatrywał
348 II,13| trochę jadł i rozmawiał.~Lecz przez resztę dnia zapadał w apatię.
349 II,13| do kamienicy zajmowanej przez pana Łęckiego, gdzie właśnie
350 II,14| uciekać z Warszawy wygnany przez oszczerstwa, jak się to
351 II,14| sfałszowany, a sfałszowany przez Maruszewicza. Ja nie pożyczałem
352 II,14| Umrę patrząc na nią i może przez całą wieczność będę ją widział.
353 II,14| kilka morałów albo nawet przez pewien czas zostawić pana
354 II,14| oszczercę" - pomyślał Wokulski.~Przez chwilę jeszcze toczyła się
355 II,15| Izabelę, przeleciały mu przez myśl straszne wyrazy: "fałsz!...
356 II,15| zobaczymy, co będzie dalej!..."~Przez kilka chwil słyszał tylko
357 II,15| łobuza kuzynka, który ani przez jedną chwilę w życiu nie
358 II,15| włókno nerwowe...~A ten pęd przez pole nie ograniczone niczym,
359 II,15| pan Tomasz wychylając się przez okno.~- Ogromny zysk - odparł
360 II,15| sznury zapasowych wagonów. Przez chwilę nie wiedział: dokąd
361 II,15| niej... Tak, to Mesalina przez imaginację!... Ściskał ją
362 II,15| było poznawać kobiety nie przez okulary Mickiewiczów, Krasińskich
363 II,15| niej nie myśleć... Choćby przez kilkanaście minut...~Otóż
364 II,15| świat nie zaznałby tego przez całą wieczność. Goniąc za
365 II,16| Już, widzę, zapoznał się przez Maruszewicza z baronami,
366 II,16| Maruszewicza z baronami, przez baronów z hrabiami, a tylko
367 II,16| rachunek, on zagląda mi przez ramię; wydam jaką dyspozycję,
368 II,16| myślę o podróży do Węgier. Przez dwadzieścia lat nie widzieć
369 II,16| chudnę, źle sypiam, choć przez cały dzień jestem senny;
370 II,16| z sumy przeznaczonej mu przez Wokulskiego wziął już tysiąc
371 II,16| Rzeczywiście, pokój studencki przez parę miesięcy był nie zajęty,
372 II,16| strzela do mnie grochem przez świstułę, co wcale nie jest
373 II,16| z chłopaków wychyla się przez okno i wrzeszczy :~- Stróżu!
374 II,16| zrobiło z tym człowiekiem przez jedną dobę!~Kiedym go pytał:
375 II,16| A ile on świata obleciał przez parę ostatnich miesięcy...~
376 II,17| zastał tam księdza, który przez cały czas podróży wyglądał
377 II,17| mnożyć liczby dwucyfrowe przez jednocyfrowe i dwucyfrowe
378 II,17| jednocyfrowe i dwucyfrowe przez dwucyfrowe. Nie dowierzając
379 II,17| dziwną historię człowieka, przez kilkanaście lat żyjącego
380 II,17| pragniemy?... I jeżeli ona choć przez jeden dzień tyle cierpiała
381 II,17| na spacer? Ładny dzień, a przez pięć tygodni chyba nacieszyłeś
382 II,17| Jesteś złamany, i to złamany przez swoich... Sklep sprzedałeś,
383 II,17| skrzywdzony jak ty... I przez tych samych ludzi... przez
384 II,17| przez tych samych ludzi... przez wielkich panów...~- Robisz
385 II,17| których gnietli i kopali przez całe wieki?... I dlatego
386 II,17| Niezmienna i czysta..."~Przez chwilę, kiedy patrzył na
387 II,17| opuszczasz stanowisko.~- Nie przez nich; oni ze mną uczciwie
388 II,17| co, że gotowem to zrobić przez ciekawość. Po prostu dla
389 II,17| znowu zajął żal i smutek.~Przez kilka następnych dni Wokulski
390 II,17| sposobem on mógł, prawie przez dwa lata, mieszać się do
391 II,17| człowiek nie mógłby wypracować przez całe życie, nawet przez
392 II,17| przez całe życie, nawet przez trzy życia... A jedyną pociechą,
393 II,17| wszelkich obowiązków.~- Żal mówi przez pana... - odparł książę
394 II,17| wszystkim zarząd, utworzony przez Wokulskiego, złożył sprawozdanie
395 II,17| nieobecnemu Wokulskiemu przez powstanie.~Potem podniósł
396 II,17| nowych członków wskazanych przez pana Szlangbauma, a kierunek
397 II,17| najdokładniej znał przebieg sesji: przez cały bowiem następny tydzień
398 II,17| dotychczas nie spostrzegał.~Przez parę pierwszych dni nachodzili
399 II,17| rok temu przemysł krajowy przez sprowadzanie obcych wyrobów,
400 II,17| innych punktach, wywołane przez kogo innego.~"No, ale co
401 II,17| Ale żem ją lubił, więc przez to taki mam żal i złość,
402 II,17| kundel w pomiocie, widać przez zapatrzenie...~- Muszę wyjść -
403 II,17| zbezcześcić, niewinny kamień."~Przez chwilę zdawało mu się, że
404 II,17| jak wysypka, która sama przez się nie stanowi choroby,
405 II,17| podburzyła żona, zbuntowana przez Starskiego, otóż baron zaczyna
406 II,17| posadę i rozgłos zdobywają przez stosunki, przez baby, przez
407 II,17| zdobywają przez stosunki, przez baby, przez rauty, czy ja
408 II,17| przez stosunki, przez baby, przez rauty, czy ja wiem wreszcie
409 II,17| rauty, czy ja wiem wreszcie przez co!... Skąpałem się w tej
410 II,17| go pochłaniały. Niekiedy przez kilka godzin z rzędu nie
411 II,17| panną Izabelą. Wtem zwabione przez kogoś łabędzie rozpuściły
412 II,17| lat... Zdaje mi się, że przez cały ten czas szarpała mi
413 II,17| miesiące prawie co dzień... Że przez ten czas mówiła tylko o
414 II,17| Łazienek.~Uderzyło go, że przez cały ten czas nie myślał
415 II,17| kobiety widywałem tylko przez okulary poetów, którzy im
416 II,17| by pragnął uzdrowić się przez nową, lepszą miłość. Wyznał
417 II,17| wyścigów, w których byłem bity przez panów Starskich, Szastalskich
418 II,19| baby!..."~W dniu nabycia przez Szlangbauma sprzętów i powozu
419 II,19| Chin i Japonii, a później przez Ocean Spokojny do Ameryki...
420 II,19| zabroniono podnosić się.~Za to przez następny dzień było mu gorzej;
421 II,19| gorąco ściskając kochanego przez wszystkich wynalazcę.~Ale
422 II,19| I nawet bodaj czy nie przez nią...~- W imię Ojca i Syna... -
423 II,19| w nieszczęście, to tylko przez nią...~Ochocki pokiwał głową.~-
424 II,19| i pewnego dnia, a nawet przez wszystkie dnie następne
425 II,19| Co pan jednak rozumiesz przez tę szerokość?... Pięknie
426 II,19| sensu, a wyjaśnienie ich przez Szumana było najzupełniej
427 II,19| pokazał mu akt, zeznany przez Wokulskiego przed wyjazdem
428 II,19| dawniej nawet nie przeszły mu przez głowę.~"Dlaczego nasz sklep
429 II,19| pan szedł wtedy na zamek, przez cały tydzień grzebałem między
430 II,19| Złodziej?..." - przeleciało mu przez głowę.~- Bardzo przepraszam,
431 II,19| posady w jego sklepie?...~Przez cały czas pisania i odczytywania
432 II,19| wymknął się na strych i przez dymnik patrzył na Wisłę
|