Tom,  Rozdzial

1  I,10|         plama tam, na gościńcu, rosła wciąż. Jednocześnie na przeciwległym
2 II,3 |         dokąd jedzie. Apatia ta rosła w miarę oddalania się od
3 II,3 |       owszem, do rana wzrosła i rosła coraz bardziej. Nie było
4 II,3 | bardziej zbliżał się, tym wyżej rosła kolumna i plac się rozszerzał.
5 II,8 |        bujne zielska; na drugim rosła kępa starych dębów.~Gdy
6 II,15|       gruszki, co w tym miejscu rosła, nie większa od dziecka.
7 II,17|       Warszawy, Paryż... Otucha rosła; spostrzegł bowiem, że nie
8 II,17|      się coraz rzadziej, otucha rosła...~Najczęściej jednak przeglądał