Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
niegrzeczny 1
niegrzecznym 1
niehonorowym 1
niej 303
niejadanie 1
niejaka 4
niejaki 6
Frequency    [«  »]
321 mówil
320 wszystko
309 tysiecy
303 niej
300 ich
293 te
292 bedzie
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

niej

    Tom,  Rozdzial
1 I,2 | potęga!...~- Jest większa od niej.~- Jaka? - oburzył się pan. 2 I,2 | spod łóżka gitarę i grał na niej Marsza Rakoczego przyśpiewując 3 I,3 | kubkami (Franc odwracał się do niej tyłem), a za nią - matka 4 I,3 | Wówczas zbliżał się do niej stary Mincel i całował 5 I,4 | okiem na listę, wyszukał w niej jedno nazwisko.~- Sto czterdzieści 6 I,4 | twarz do księgi, jakby w niej pismu było niewyraźne. - 7 I,5 | który by kochał dla niej samej, nie dla posagu.~Więc 8 I,5 | piękną kobietą. Wszystko w niej było oryginalne i doskonałe. 9 I,5 | kosztownej jak złoto.~Dla niej nie istniały pory roku, 10 I,5 | wszystkich części świata. Dla niej nie istniała nawet siła 11 I,5 | niebezpieczeństwa. Natura urządziła dla niej piękne widowisko z piorunów, 12 I,5 | tym, ażeby strój leżał na niej dobrze.~I jeszcze wiedziała 13 I,5 | tylko niższy świat zrobił na niej potężne wrażenie.~Pewnego 14 I,5 | tajemnic, albo oddalone od niej pisywały takie długie, bardzo 15 I,5 | swoich majątków budzili w niej niepokonaną odrazę, więc 16 I,5 | posąg Apollina, który na niej zrobił tak silne wrażenie, 17 I,5 | piedestału i przyszedł do niej w laurowym wieńcu na głowie, 18 I,5 | języku. A przez miłość dla niej sprawił jeszcze większy 19 I,5 | kiedykolwiek zrobili na niej wrażenie.~Raz był podobnym 20 I,5 | rój młodzieży zwraca ku niej tęskne spojrzenia albo udanym 21 I,5 | chłodem usiłuje podniecić w niej ciekawość; a tam girlanda 22 I,5 | ona się znalazła, tam obok niej wszystko bladło; inne kobiety 23 I,5 | interesują się nią, mówią o niej, składają hołdy jej poświęceniu, 24 I,5 | nieprzyjaciel, gorszy od niej.~- Może to ciotka Honorata - 25 I,6 | kartka za kartką, wyszukuje w niej modlitwy: Acte de résignation, 26 I,6 | ruina, znaleźlibyście w niej tkliwą i delikatną pocieszycielkę.~- 27 I,6 | głowę i zanim usiadł przy niej, rzucił okiem w duże lustro 28 I,6 | Za to nie możesz mieć do niej żalu.~- Gdyby tylko żal. 29 I,6 | Floro, że Wokulski zrobił na niej wrażenie gbura. Czy ty go 30 I,6 | rzekł pan Tomasz. - Pójdź do niej, Florciu. Ja na chwilę wyjdę 31 I,6 | dobrze na świecie.~- Zaraz do niej pójdę, tylko tu zrobię porządek - 32 I,6 | schodach. Myśl o tym jest dla niej tak wstrętną, że ślina napływa 33 I,6 | ojca, który siedzi przy niej i z uwagą ogląda sobie paznogcie, 34 I,7 | tylko co dzień bywała u niej albo wzywała do siebie, 35 I,7 | instynktu.~Dziś zbudziło się w niej podobnego rodzaju pragnienie.~ 36 I,7 | panny Florentyny. Wziął od niej pieniądze i oboje cofnęli 37 I,7 | wdzięczność, bo gdyby nie szał dla niej, nie dorobiłbym się majątku 38 I,8 | się w duchu, nie mogąc od niej oczu oderwać.~Odtąd mało 39 I,8 | większym; nie widząc - myślał o niej i tęsknił. Niekiedy zdawało 40 I,8 | Moje dzieci byłyby inne; po niej wzięłyby piękność, po mnie 41 I,8 | łączy się z resztą, ma do niej wstręt fizyczny, ale jeszcze 42 I,8 | i z tymi pieniędzmi bez niej? Może właśnie dopiero przy 43 I,8 | Może właśnie dopiero przy niej nabiorą one twórczych własności; 44 I,8 | Lisiecki już cofnął się od niej rozgniewany, Klejn odpoczywał, 45 I,9 | żegnając hrabinę. Czuł dla niej w tej chwili taką wdzięczność, 46 I,9 | zatłukła, albo żebym ja od niej wyszła. I widać Bóg wysłuchał, 47 I,9 | drogę hrabina Karolowa. Koło niej przesunął się służący Józef.~" 48 I,9 | czasie wojny i zrobił na niej majątek...~- Tak... tak... - 49 I,9 | skamieniał.~"Nawet marzyć o niej nie mogę!..." - pomyślał 50 I,9 | Czy nie widzisz pan w niej istotnego niebezpieczeństwa 51 I,9 | framugi.~Wokulski przybiegł do niej. Podała mu rękę i we dwoje 52 I,9 | pobladła. Przystąpił do niej młody człowiek z wczorajszej 53 I,9 | głęboka. Tylko trafić do niej trudno, bo wejście zamaskowały 54 I,9 | hrabinę i zbliżył się do niej.~- Cóż, skończyliście państwo 55 I,9 | prezesowa?... Ma pan w niej wielką przyjaciółkę, nie 56 I,9 | myśl! Musicie i mnie do niej przyjąć... Musimy poznać 57 I,10| na prawo skrzyneczka, a w niej kieska. Podaj mi ...~Wydobyłem 58 I,10| ciągnęła się równina, a na niej - jakby rzeka białego dymu, 59 I,10| austriackiej piechoty, kiedy spoza niej wynurzył się długi szereg 60 I,10| rzecz, choć nie wspomniał o niej do śmierci i nawet nie lubił 61 I,10| robić rewolucję, kiedy i bez niej ludzie miewali wspólne żony?~ 62 I,10| poczciwy Stasiek wielki z niej pożytek, bo to i ciałka 63 I,10| wdową!... A jak skakał przy niej, jak wywracał oczyma, jak 64 I,10| ten obiad... Wszystko dla niej... I ja przez nią wyleciałem 65 I,11| a ich rodzice drwili z niej od pierwszego śniadania 66 I,11| myśli:~"No i cóż jest w niej nadzwyczajnego?... Kobieta 67 I,11| to dla mnie, spółka - dla niej."~Wziął kapelusz i pojechał 68 I,11| podstawiłoby się gotówkę, zysk z niej wynosiłby piętnaście do 69 I,11| zamiar odstraszyć mnie od niej?... Głupi:.. Jeżeli ona 70 I,11| się strzeże usuwać mnie od niej... Zdaje się, że zrobię 71 I,11| zapełnić całe życie. Przy niej jednej czuję spokój i zapominam 72 I,11| jest, że on znalazł dla niej genialny i jedynie możliwy 73 I,11| kobieta, a w tobie pamięć o niej, czymże byś został?... Zwyczajnym 74 I,12| wygranej, gdyż biegają prócz niej w wyścigu tylko dwa konie, 75 I,12| znajdowała się nisza, a w niej - nimfa z dzbankiem nad 76 I,12| zażyła kussiny... Już z niej wyłazi soliter... Marysiu!... 77 I,12| cnota nieufność, leczyć z niej pana nie będę. Tyle ci powiem : 78 I,12| dlaczegóż więc myślę o niej jednej?"~"Licho wie - odpowiadał 79 I,12| przemysłowca, musi wyleźć z niej przy lada okazji. Pan zaś, 80 I,13| wyścigowego placu, a przy niej panów Millera i Szulca tudzież 81 I,13| rumieńce. O parę kroków od niej przejechał na Sułtance Yung 82 I,13| twarz lufą i patrząc spoza niej myślał:~Nie trafi osioł... 83 I,13| więzienia i - wszystko dla niej za jedno: merci... No, dla 84 I,13| jedno: merci... No, dla niej także zrobiłem majątek, 85 I,13| kraju... Czymże byłbym bez niej? Małym, galanteryjnym kupcem. 86 I,14| poważył się złośliwie o niej mówić. Na próżno wrogowie 87 I,14| życia rozpoczęło się dla niej piekło.~W podobnych chwilach 88 I,14| Przekonawszy się jednak, że i bez niej wciśnie się między wielkich 89 I,14| Izabela. Kiedyś umizgał się do niej, a odtrącony, mścił się. 90 I,14| nieszczęsnym frazesie, nawet wobec niej zachowywał się cynicznie, 91 I,14| dla pieniędzy, a nic od niej nie mógł wydobyć, więc toczyła 92 I,14| Ale wnet ocknęło się w niej uczucie sprawiedliwości 93 I,14| ośmielił się ponosić dla niej. Ona mu już prawie przebaczyła 94 I,14| swoje zbrodnie względem niej odpokutował śmiercią dla 95 I,14| odpokutował śmiercią dla niej.~Zasnęła dopiero o siódmej 96 I,14| Izabeli, przyszły teraz do niej z wizytami; młodzi zaś panowie, 97 I,15| się ze mną dzieje wobec niej..."~Począł tak drżeć, że 98 I,15| kobietę mającą podobne do niej rysy (za kilkanaście tysięcy 99 I,15| przekonamy się, czy wobec niej nie zblednie panna Izabela. - 100 I,16| zdania wielki tułacz myśląc o niej?... I może nawet nie ma 101 I,16| rozpaczać, bo on narażał dla niej życie. ~Odwróciwszy kilka 102 I,16| towarzystwa, w których o niej zapominano w pewnych warunkach. ~ 103 I,17| gdzie chce. Tylko niech do niej nie chodzą. Więc rozumiesz: 104 I,17| go nadzwyczajne zmiany w niej. Dziewczyna była czarno 105 I,17| może przejść... Ja nawet do niej nie zajrzę - odparł Żyd 106 I,17| pan tylko nie stracił na niej z kilkunastu tysięcy rubli, 107 I,17| samotność? ~- Nawykłem do niej. ~- Pan nie był na Rossim?.. - 108 I,18| ślubując, że nie oderwie od niej oczu. W parę minut jednakże 109 I,18| anonim zapewne pochodzi od niej. Nawet założyłbym się, że 110 I,18| Nawet założyłbym się, że od niej, bo to piekielna baba... ~ 111 I,18| myślałem, że dobra byłaby z niej żona dla Stacha... ~- Paradny 112 I,18| przejeżdżającą dorożkę, a w niej damę wysoką, chudą i mizerną, 113 I,18| licytacyjnej - estrada, a na niej duży stół, mający formę 114 I,18| licytacjach mówią o Wokulskim i o niej... I jeszcze przewidują, 115 I,19| być prawdą?... Więc on dla niej wydaje na kupno kamienicy 116 I,19| się podobało rzucić dla niej cały majątek w błoto, to 117 I,19| Joanna boi się, żebym od niej nie pożyczył na jutrzejszy 118 I,19| zdziwieniem. -Wyjdźże do niej, Belciu... Muszę się trochę 119 I,19| Wiadomość o Żydach zrobiła na niej wrażenie zimnej wody, a 120 II,1 | jest tylko kobietą i dla niej Stach nie popełniałby tylu 121 II,1 | trzeci mąż dostaje przy niej suchot.) ~Wchodzę na górę. 122 II,1 | wielka machina; ale gdy w niej zardzewieją kółka, stanie 123 II,1 | kiedy masz apetyt!", a wbrew niej tysiąc przepisów chwyta 124 II,1 | jej istotą wyższą, robią z niej istotę potworną. I ten próżnujący 125 II,1 | końca świata; ale coś się w niej skrzywiło, więc ruszała 126 II,1 | gości; ale od pół roku coś w niej pękło. ~- Otóż jaki!... - 127 II,1 | balonami. Wziął dużą butlę i w niej za pomocą witriolu preparował 128 II,1 | gdzie o kilka kroków od niej zmarszczony Wokulski nie 129 II,1 | nie dla mnie, ja nie dla niej. ~- Gołąbek, nie dziecko!... - 130 II,1 | kochał, on, prawie starszy od niej (myślę, że ona była trochę 131 II,1 | z mężatką, lecz zamiast niej spodziewa się zobaczyć męża. ~ 132 II,1 | obiedzie zbierała się u niej jakaś sesja dam, które w 133 II,1 | wieczorem zaś schodzili się do niej panowie; ale ci, nawet nie 134 II,1 | Violettę; przecież byliście na niej z nieboszczką ostatni raz....~ 135 II,2 | szanowały umowę względem niej; niechaj sama wykonywa 136 II,2 | awantury!... ~- Pójdziemy do niej, panie - rzekłem schodząc 137 II,2 | mi zimno, kiedy o niej pomyślę. ~- Mniejsza o komorne - 138 II,2 | Rządca tego domu kocha się w niej i bierze od niej komorne 139 II,2 | kocha się w niej i bierze od niej komorne z dołu co miesiąc... ~- 140 II,2 | całych dniach wygląda do niej oknem... ~Dramatyczny głos 141 II,2 | wygnać!... Niech lokal po niej stoi pustką...będę za niego 142 II,2 | zapałem. ~- Byłam trochę do niej podobna - ciągnęła sędziwa 143 II,2 | przysięgam; że nigdy od niej o tym nie słyszałam... Cierpi 144 II,2 | Ale o lokatorów na niej łatwo - wtrąciła pani Stawska. ~- 145 II,2 | ani ja, ani ty, po co on u niej bywał.~- Mamo!... przecież 146 II,3 | przecięciu się dwu ulic. Obok niej budka, gdzie zatrzymują 147 II,3 | pędem wbiegł do bramy, a z niej na trzecie piętro. Ledwie 148 II,3 | spojrzał na notatkę i znalazł w niej szczegóły dotyczące osoby 149 II,3 | I ja, ja mam szaleć dla niej?... Ja!..." ~Czuł, że oburzenie 150 II,3 | przeszkód w zbliżeniu się do niej. Mógłby poznać i albo 151 II,4 | rzekł Geist. - To źle. O niej nigdy nie można wiedzieć: 152 II,4 | baronowę... A przecie u niej można było i w karty pograć, 153 II,4 | Czyś słyszał co o niej? - głucho spytał Wokulski. ~- 154 II,4 | starczyłoby na to czasu. Ale co do niej, nie mam pewności, że nie 155 II,4 | się ława czy tapczan, a na niej ogromny stos elektryczny. ~ 156 II,4 | melodią w pustyni a ty co z niej zrobiłeś?... Żałobny ołtarz, 157 II,5 | przyjeżdżał i zabawił u niej parę tygodni.~"Nie myśl, 158 II,5 | oczekuje? ~- Właśnie do niej jadę. Witam pana barona. 159 II,5 | pannie Izabeli i że nie dla niej wiezie szafiry. ~- Przepraszam 160 II,5 | do siwych włosów i że dla niej prawdziwie pięknym może 161 II,5 | bynajmniej nie wymagając od niej jakiejś romantycznej miłości. 162 II,5 | szalony!... Myślę tylko o niej, kiedy śpię - śni mi się, 163 II,5 | tak płodna, że tryska z niej wszelkie życie. Pozbawmy 164 II,5 | systemu, a kto wie, czy i na niej nie rozbudzi się życie? 165 II,5 | było kępę drzew, a wśród niej grupę murowanych budynków. ~- 166 II,5 | Zdaje mi się, że krąży około niej Starski. Zna pan Starskiego?... 167 II,6 | narzeczoną i sam usiadł naprzeciw niej. Potem wdówka zajęła miejsce 168 II,6 | Janocka, a w parę minut po niej, drugimi drzwiami, Starski.~ 169 II,6 | że zaczynam tracić dla niej serce. Do jej małżeństwa 170 II,6 | zapewne nieodziedziczy po niej majątku. Ładny grosz, ze 171 II,6 | chcę tylko modlić się do niej... Po prostu panie, klęczałbym 172 II,6 | może i on podkochuje się w niej?... Niepodobna. Prędzej 173 II,6 | piękną jak marzenie. Co w niej było pięknym, czy zieloność 174 II,7 | ofiarę. Dla kogo?... Może dla niej... biedny chłopiec, ale 175 II,7 | porozumieją. Bo że on ma do niej słabość, to prawie bym się 176 II,7 | zwierzyła się przed bawiącą u niej panią Wąsowską, że przyjedzie 177 II,7 | jakiejś innej kobiecie, nie w niej. Żenić się dla interesu 178 II,7 | poszła do przeznaczonego dla niej pokoju. ~"Drażni mnie ten 179 II,7 | pomyślała: ~"Zawsze kokietka z niej, choć już ma lat trzydzieści!.."~ 180 II,7 | wzruszona prezesowa. - On dla niej wtedy dobry, kiedy sypie 181 II,7 | a baron wdzięczył się do niej. ~- Idę natychmiast - rzekł. - 182 II,7 | jednocześnie serce odzywa się w niej, wielbiciel namawia , 183 II,7 | Więc to, co słyszałem od niej, nie było wybuchem zadraśniętego 184 II,7 | po prostu on kocha się w niej i chce zdyskredytować 185 II,7 | Ważniejsze to, że chyba do niej nie stosuje się ogólne prawidło 186 II,8 | Oczywiście, chciał mnie do niej zrazić..."~I wpadł w bardzo 187 II,8 | prezesowa tak nalegała, żebym u niej wypoczął... I pięknie wypocząłem... 188 II,8 | drzewa, a Wokulski niedaleko niej na ziemi. W tej chwili na 189 II,8 | biała łódka z siedzącą w niej parą i dwa białe łabędzie 190 II,8 | siedział w breku blisko niej, tylko naprzeciw panny Felicji, 191 II,8 | Zasławia sierotę i zrobił z niej wielką panią, a jegomości 192 II,8 | dywanu.~Starski podskoczył do niej. ~- Sprowadzę kuzynkę - 193 II,8 | Wreszcie tu wszyscy o niej wiedzą. ~- Opowiedzcie - 194 II,8 | rozum, ani serce; wszystko w niej śpi... A tymczasem baron 195 II,8 | tymczasem baron widzi w niej bóstwo i durzy się, biedak, 196 II,8 | lalka? Może kiedyś coś z niej wyrośnie, ale w tej chwili!... 197 II,8 | chwili!... akurat Starski dla niej dobry. ~- Cóż - dodała po 198 II,8 | bałamutem czy intrygantem, dla niej jest - samcem tego co ona 199 II,8 | ludzkiej istoty! Wszakże ja dla niej tylko pracowałem, o niej 200 II,8 | niej tylko pracowałem, o niej myślę, nią żyję. Co gorsze - 201 II,8 | nią żyję. Co gorsze - dla niej porzuciłem Geista... No, 202 II,8 | pani Wąsowska. - Jest w niej materiał na dzielną kobietę 203 II,9 | tyle on, ile ja... Ja go do niej gwałtem prowadziłem, ja 204 II,9 | aniele?... Zresztą ja o niej wcale nie myślę; osobliwie 205 II,9 | a długa - że choć psy na niej ciągnij. W krawacie brylantowa 206 II,9 | dystyngowanych) i możemy wyciągnąć z niej nierównie większą sumę, 207 II,9 | Stawskiej myśląc, że wszyscy w niej się kochają, a po drugie, 208 II,9 | Dalej, wypadło mi być u niej z zawiadomieniem, że Wokulski 209 II,9 | się w oficynie naprzeciw niej. Następnie chodziło mio 210 II,9 | tych godzinach, które u niej przepędzam, zapomina o swoich 211 II,9 | miejsca zakochałby się w niej, gdyby nie ten podły zapach 212 II,9 | nie tylko zakradasz się do niej po nocach, co by jeszcze 213 II,9 | autorce listu. - Ja, według niej, osiwiałem w rozpuście!... 214 II,9 | przede wszystkim wypędzi z niej studentów, a zapewne i biedną 215 II,10| spodziewa się, że wkrótce mąż do niej wróci, i chce poodświeżać 216 II,10| brała Helunię ze sobą do niej na te parę godzin...~- Na 217 II,10| albo - sam kocha się w niej. Półgłówek!... On także 218 II,10| obwiązaną głową, a dokoła niej pan Wirski, pani Wirska, 219 II,10| pewny, że zakochałby się w niej na śmierć.~Sędzia przez 220 II,10| wyglądała złość... Obok niej stał Maruszewicz wpatrzony 221 II,10| dzień więc udałam się do niej, zabrałam lalkę, którą tu 222 II,10| ukradła lalkę i że to do niej podobne...~Maruszewicz zaczął 223 II,10| zapytana.~Sędzia wyciągnął do niej lalkę, ale służąca milczała 224 II,11| od tamtej afery, co to o niej mówiłem, jesteśmy na stopie 225 II,11| odpowiedział Szuman - bo za mało w niej Zydów, a za wielu magnatów. 226 II,11| się, ale oderwać się od niej nie może. Najgorsza rzecz 227 II,11| miał minę, kiedy szedł do niej. Ale i cóż z tego?... Panna 228 II,11| rozpieszczona, ale bez duszy. Dla niej Wokulski tyle wart, o ile 229 II,11| sobie takich, którzy do niej więcej pasują.~A tymczasem 230 II,11| ale jeszcze tęsknił do niej po zdradzie, bal nawet 231 II,11| i do sprowadzenia się do niej.~"Ja wiem - szlochała - 232 II,12| pogardy i wstrętu, jakie w niej jeszcze tlały, musiała przyznać, 233 II,12| magdalenek i ostatecznie zrobił z niej uczciwą kobietę, o ile ( 234 II,12| dziewięćdziesięciu tysięcy rubli, bez niej tylko trzydzieści tysięcy, 235 II,12| Wąsowska tonem niezwykłego u niej spokoju. - Prezesowa bardzo 236 II,12| więc może pojedziemy do niej do Krakowa. Ja jednak, muszę 237 II,12| szedł do pani Stawskiej, u niej spędzał cały wieczór i dziwna 238 II,12| powoli zaczął odgadywać w niej najlepszą przyjaciółkę, 239 II,12| Pewnego zaś wieczora rzekł do niej :~- Wie pani, co mi się 240 II,12| parę słów i wtedy zrobił na niej szczególne wrażenie. Uderzył 241 II,12| ile razy wymawiano przy niej to nazwisko; czuła jakiś 242 II,12| matka.~Odtąd zaczęło się dla niej dziwne życie. Ktokolwiek 243 II,12| kocha?... Wprawdzie serce w niej już od dawna zamarło, ale 244 II,12| tyfusie. ~Na drugi dzień był u niej Rzecki; przyszedł z miną 245 II,12| gorsze, że Wokulski wcale o niej nie myśli. Tu jest awantura!... 246 II,13| pies nie wspomniał ani o niej, ani o mnie. Sprobuję dziesięć 247 II,13| jest ten skrzypek, który na niej zrobi wrażenie, aniżeli 248 II,13| skłonię go, ażeby zagrał u niej na ochronę; pojmuje więc 249 II,13| niedzielę albo ja siedzę u niej, albo oboje u Wysockich.~- 250 II,13| początku to śmiałem się z niej i jak kto przechodził za 251 II,13| miałbym przekonania, że się w niej stary obyczaj nie odezwie. 252 II,13| który właśnie zbliżył się do niej, i odeszła do sali.~Na progu, 253 II,13| sposępniała.~- Belu - szepnęła do niej przechodząca w tej chwili 254 II,13| A prawda, że już dawno u niej nie byłem. Pójdę wieczorem.~ 255 II,13| ale w każdym razie myśl o niej była jedyną rywalką pani. 256 II,13| Izabeli i dowiedziała się od niej, że Wokulski został przyjęty.~- 257 II,14| czy rewirowy nie miał do niej jakiego interesu? Nie zapominała 258 II,14| zawoławszy Marianny rzekła do niej niezwykle spokojnym głosem:~- 259 II,14| przeszłości...~- Zapomniałeś o niej dawno... Nie byłeś nawet 260 II,15| cztery oczy, jednak wieść o niej rozeszła się... Wokulski 261 II,15| Izabeli, Wokulski złożył dla niej pięćset rubli na posag.~ 262 II,15| pomyśleć o czym innym niż o niej, wstrząsał się ze zdumienia 263 II,15| Izabeli, dowiedział się od niej, że jest w Warszawie Starski...~- 264 II,15| szybę wagonu i zobaczył w niej jak w lustrze słabe odbicie 265 II,15| że cały świat jest dla niej, a ona po to, ażeby się 266 II,15| znalazł swój swoją. Ani do niej... Tak, to Mesalina przez 267 II,15| złudzeniem... Ach, gdybym mógł o niej nie myśleć... Choćby przez 268 II,15| minut...~Otóż nie będę o niej myślał..."~Noc była gwiaździsta, 269 II,15| fałszu.~"Otóż nie będę o niej myślał... Pojadę do Geista, 270 II,15| Starskiego!... Przegrałem na niej? Dobrze !... Za to wygrałem 271 II,16| satysfakcję.~Tymczasem wrócił do niej mąż, baron, i naturalnie 272 II,16| pani Stawskiej, znowu u niej siedział trochę i obecnie 273 II,16| żeby Stach powrócił do niej Taka piękna, taka szlachetna, 274 II,16| taka szlachetna, tyle w niej poświęcenia... Jeżeli jest 275 II,16| mylę, naprawdę zaczyna o niej myśleć Mraczewski.~- Panie! - 276 II,17| wagonu, drgająca szyba, a w niej niewyraźny obraz Starskiego 277 II,17| mówisz tak, jakbyś się i z niej chciał wycofać...~- Jest 278 II,17| cesarstwem...~- Wycofuję się z niej...~- Proszę... Dobra myśl - 279 II,17| naszą skórę, a ja mam brać w niej udział jako sprzymierzeniec 280 II,17| Co to za kobieta!... Przy niej dopiero znajdziesz spokój 281 II,17| lub dwa wymawiać, że dla niej porzuciłem wielkie zamiary... ,~- 282 II,17| okazje rozczarować się do niej... Jest coś ważniejszego 283 II,17| mówię ci, i już pojechał do niej trzeci czy czwarty raz... 284 II,17| Zdobywałem majątek dla niej!... - pomyślał. - Handel... 285 II,17| na miejsce pana wejdą do niej starozakonni...~- To już 286 II,17| żonę i roześmiał się do niej nieznacznie, a ona tak zbielała 287 II,17| tylko z tego idzie, żem do niej przywiązany. Bo żebym ja 288 II,17| nareszcie poznał się na niej, toż to jakby wygrał wielki 289 II,17| fizyczną i tak głośno na niej wygrywał, że nazajutrz odwiedził 290 II,17| Jak ja wyglądam wobec niej, jeżelim zrobił tak straszny 291 II,17| rozrzewnienia; podbiegł do niej i gorąco ucałował jej rękę.~- 292 II,17| się czując, że jest wobec niej nieśmiały, prawie zawstydzony.~" 293 II,17| się nudzić, a jeżeli i w niej odezwie się ludzka, ułomna 294 II,17| uświęca i wyciska na niej idealniejsze piętno... Jeżeli 295 II,17| wiedziała, że nie kupowano od niej... jej pracy...~- Okropność! - 296 II,17| obłąkanie mogło mnie przykuć do niej.~- I co pan zrobi po tym 297 II,17| samą myśl zbliżenia się do niej.~"Co to musi być za wściekła 298 II,17| zapowiada, czego się mamy od niej spodziewać.~Pani Wąsowska 299 II,17| w takim razie rozmowa o niej nie powinna panu robić przykrości. 300 II,17| nie dręczy... Pan się do niej uprzedziłeś... pan wyrządzasz 301 II,17| naprawdę kochał, który dla niej wszystko był gotów poświęcić... 302 II,18| nawet ogień może się w niej odbić, ale ona sama nigdy 303 II,19| gramatykę, kiedy się na niej przepracował. Jest to także


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License