Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
mgnieniem 1
mgnieniu 2
mi 949
mial 273
miala 102
mialaby 10
mialabym 3
Frequency    [«  »]
275 niego
274 gdy
274 pod
273 mial
272 niech
272 sa
269 mam
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

mial

    Tom,  Rozdzial
1 I,1 | wtedy u Hopfera subiektem i miał już ze dwadzieścia parę 2 I,1 | do końca życia. Ale też miał on krzyż Pański z babą!~- 3 I,1 | Minclów.~- Ma szczęście.~- Miał - poprawił radca - ale go 4 I,1 | diabła!~- Może je będzie miał - odezwał się ajent.~- Ehe! - 5 I,2 | Pryncypał jeszcze nie wraca, nie miał pan listu? - spytał Klejn.~- 6 I,2 | choćbym umarł, choćbym... miał podać się do dymisji...~- 7 I,2 | wszystkie nadzieje, jakie miał w życiu, były tylko głupstwem.~" 8 I,3 | Trzymał się prosto jak sztaba, miał nieduże faworyty i wąs do 9 I,3 | Raczek, który na Dunaju miał stragan z zieleniną. Prości 10 I,3 | upadło na kontuar (stary miał w tej chwili oczy zamknięte), 11 I,3 | dziwactwem.~Dobry ten człowiek miał jedną wadę, oto - nienawidził 12 I,4 | płakałem nad sobą, ażebym się miał rozczulać nad Turcją.~Pan 13 I,4 | pokoju sprzedam, więc będę miał przeszło trzysta tysięcy 14 I,4 | sekret polega na tym, żem miał bogatego wspólnika i że 15 I,5 | stronie Alei Ujazdowskiej. Miał tam salon o trzech oknach, 16 I,5 | fotelu marzyć.~Kto tu wszedł, miał swobodę ruchu; nie potrzebował 17 I,5 | włosy, tej samej barwy. Miał siwe, rozumne oczy, postawę 18 I,5 | artystycznymi malowidłami, ten świat miał swoją specjalną ludność. 19 I,5 | towarzysz - podobał się jej, miał piękne nazwisko i odpowiedni 20 I,6 | i słyszę, że zawsze je miał.~- Po cóż w takim razie 21 I,6 | ojciec ma pieniądze? Jeżeli miał je dawniej, dlaczego pozwolił 22 I,6 | Mikołaja?... A jeżeli nie miał, z jakiego źródła czerpie 23 I,7 | szuler, nawet złodziej, byle miał nazwisko, stanowi dla nich 24 I,7 | stukał laską tak mocno, jakby miał zamiar kupić całą japońszczyznę.~ 25 I,7 | to wdaje?~- Po to, żeby miał nam z czego pensje podwyższać - 26 I,8 | dla których w ciągu roku miał stworzyć nowe źródła pracy, 27 I,8 | bulwarów nad Wisłą. Zdanie już miał wyrobione: Warszawa całym 28 I,8 | się od stóp do głów, ale miał bardzo zadowoloną minę i 29 I,8 | do teatru, gdy wcale nie miał chęci - wszystko to były 30 I,8 | Izabeli.~Od tej pory czas miał dla niego dwie fazy. Kiedy 31 I,8 | przyspieszył, że już w grudniu miał dyplom. Z majątkiem było 32 I,8 | żółty, mały; z czarną brodą, miał reputację dziwaka. Posiadając 33 I,8 | suchotniczego mężczyzny, który nie miał nosa. Zdawało się, że to 34 I,8 | jeden z przechodniów, który miał fiołkowy szalik na szyi 35 I,8 | godziną.~Rzecz dziwna! przecie miał już ustaloną opinię hojnego 36 I,8 | dalej?..."~Dotychczas bowiem miał tylko jeden cel: zbliżyć 37 I,8 | naprawdę nie robił nic, nie miał siły. Przypomniał sobie 38 I,8 | szanowna pani, gdyby je miał, należą tylko do niego i 39 I,8 | nowego subiekta.~Pan Zięba miał około lat trzydziestu ; 40 I,9 | głupstwo jak powóz... Gdybym miał powóz, mógłbym teraz 41 I,9 | Na pierwszej kondygnacji miał kapelusz na głowie, na drugiej 42 I,9 | świętach - dodał - będę miał honor na ręce pani hrabiny 43 I,9 | Wokulski...~- Dlaczegoż być nie miał, skoro go zaproszono - odparła 44 I,10| ja Szwabom, żebym tak nie miał sklepu...~Gdy zaś około 45 I,10| paskudztwa, gdyby, rozumie się, miał co innego. A jaka muzyka, 46 I,10| oka widziałem jego twarz: miał z lewej strony rozdarty 47 I,10| kręcił się około prochowni, a miał taki wyraz na twarzy jak 48 I,10| jakoś prędzej mizerniał; miał spieczone usta, a w oczach 49 I,10| triumfach człowieka, który miał wykonać testament Napoleona 50 I,10| zaklęcia.~Dopiero gdym już miał wsiąść do fury, odprowadził 51 I,10| spotkał swego brata, który miał bardzo pilny interes do 52 I,10| maskaradę przy ślubie, choćby miał podać skargę do policji. 53 I,10| piwo z dużego kufla (który miał cynową klapę), staruszka 54 I,10| mówię o Stasiu Wokulskim. Miał po śmierci żony spokojny 55 I,10| Był bardziej skurczony i miał czerwieńsze oczy niż zwykle.~- 56 I,10| mimo to zaś każdy będzie miał emeryturę na starość i darmo 57 I,10| się Stach ożenił. Gdyby miał żonę, nie mógłby tak często 58 I,10| ludzie!... Bo ja, gdybym miał szczęście zwrócić na siebie 59 I,10| ale niezwykły to człowiek. Miał nawet ochrzcić się, gdyż 60 I,11| nią nie jest, zawsze będę miał czas rozczarować się...~- 61 I,11| nie nadejdzie nigdy. Noc miał pełną dzikich marzeń; niekiedy 62 I,11| panna Izabela.~Wokulski nie miał odwagi wyjść z Łazienek. 63 I,11| biedy - Orfeusz. ~Książę miał we Francji przyjaciela, 64 I,11| nie gardził, ale owszem: miał dla nich życzliwość, a nawet 65 I,11| pierwszej znajomości będę miał prośbę...~- Słucham pana.~ 66 I,11| o swoją powierzchowność.~Miał rozrzucone włosy, nieco 67 I,11| Ożeniłbym się z nią, gdybym miał pewność, że już nic w nauce 68 I,11| pracował nad nauką - zawsze miał w duszy ideę sięgającą poza 69 I,12| maszyny zmalały mu w oczach. Miał znowu energię jak wówczas, 70 I,12| się, czy ja chcę, ażeby on miał dziecko?~- Nie pytał się, 71 I,12| przypatrywać. Dom był trzypiętrowy; miał parę żelaznych balkonów 72 I,12| nosem. Ponieważ dzbanek miał zabarwienie amarantowe, 73 I,12| obejrzawszy nieruchomość, której miał zostać panem, skręcił w 74 I,12| waszecia, z których jeden miał fizjognomię kryminalną, 75 I,12| Gabinet znakomitego adwokata miał sprzęty kryte brązową skórą, 76 I,12| sprzedałem w Lubelskie konia, co miał koler!... Takich rzeczy - 77 I,12| Ja sprzedałem konia, co miał koler!... Żebym miał zapłacić 78 I,12| co miał koler!... Żebym miał zapłacić od siebie sto rubli, 79 I,12| Przekona się pan baron... Koń miał koler!... Ha! Ha! Ha!... - 80 I,13| rubli stoi, co?... Jakbym je miął w kieszeni; mógłbyś je pan 81 I,13| krzywymi nogami ruchy, jakby miał zamiar wsiąść i przejechać 82 I,13| zapada wraz z nim pod ziemię. Miał też po co wyrzucać tyle 83 I,13| wyścigów. Wokulski ledwo miał czas dopaść powozu i pożegnać 84 I,13| przełykał z trudnością. Miał minę nieprzytomnego; w rzeczywistości 85 I,13| człowiek, baron, którego trupa miał zawlec do nóg obrażonej 86 I,13| odzyskał odwagę, którą zresztą miał zawsze wobec ludzi zakłopotanych.~- 87 I,13| sklepowego został uczonym i miał nam zreformować handel zagraniczny. 88 I,13| stron i krzywił się, jakby miał pełne usta chininy.~Wokulski 89 I,14| tytuł lub majątek, który miał głowę, ręce i nogi i ubierał 90 I,14| kontuarem sklepu. Gdybyż on miał dobra ziemskie, z parkiem, 91 I,14| sądziła, ażeby Wokulski miał jakiś pilniejszy interes 92 I,14| przyjemność (bo z pewnością nie miał innych powodów), podstawił 93 I,14| nie najgorszego, a będę miał nadzieję, że kiedyś zapomnisz 94 I,15| zapowiada, że on będzie miał sławę Kopernika, a ja - 95 I,15| zdanie, że Ochocki będzie miał nieśmiertelną sławę, a on - 96 I,15| byłem dziś w kłopocie, bom miał tylko jeden pistolet, kiedy 97 I,16| Tego dnia, kiedy Wokulski miał przyjść na obiad, panna 98 I,16| wypytywał się o pannę Izabelę. Miał być dziś drugi raz i hrabina 99 I,16| zręczny i energiczny! Gdybym miał takiego plenipotenta (tu 100 I,16| tysięcy rubli. Tyle bowiem miał w tej chwili do dyspozycji, 101 I,16| i podawać smaczny, ażeby miał dobry humor. ~- Zaręczam, 102 I,16| niezmierną ciszę?... Myśl miał tak swobodną, że nie tylko 103 I,16| opamiętała się pierwsza. ~- Pan miał - rzekła - nieporozumienie 104 I,16| łagodnym uśmiechem. ~- Potem miał pan pojedynek, który... 105 I,17| Był przyzwoicie ubrany, miał czerstwą cerę i wesołe spojrzenie. 106 I,17| do kart, z których jeden miał złamaną nogę, a drugi gęsto 107 I,17| siebie. ~Baron istotnie miał zamiar wyjechać na wieś 108 I,17| tylko siedział na fotelu i miał przy sobie nie doktora, 109 I,17| nią tylko sześćset... ~- Miał prawo, tek - wtrącił hrabia. ~- 110 I,17| Eh! Boże... Wiem, że miał prawo... Ale człowiek, który 111 I,17| operacyj, a już całkiem miał za złe Wokulskiemu, że wdaje 112 I,17| Wokulski głęboko odetchnął; miał czas. ~Punkt o jedenastej 113 I,17| Chce pan płacić, będzie pan miał konkurentów do licytacji... 114 I,17| do licytacji... Żebym ja miał tyle tysięcy, ile tu w Warszawie, 115 I,17| Naturalnie, że będzie miał owacje, ba! jeszcze jakie... 116 I,18| teatru. ~Tu - naprzód nie miał z kim gadać, potem nie chciano 117 I,18| A po ósmej ja nie będę miał czasu - odparł Oberman. ~- 118 I,18| mowę, w której nie tylko miał oświadczyć, że nie pójdzie 119 I,18| na Włochów, ale jeszcze miał zreflektować Stacha mniej 120 I,18| wszystkim damom, około których miał zaszczyt przechodzić. Ta 121 I,18| miejsce Rzeckiego. ~Pan Ignacy miał jeszcze kilka bardzo przykrych 122 I,18| Toteż wychodząc z teatru nie miał pretensji do Wokulskiego; 123 I,18| i położył do łóżka. ~Sny miał okropne. Śniło mu się czy 124 I,18| chwili kiedy fabrykant Pifke miał podać Rossiemu album Warszawy 125 I,18| Pifkego. Ale pan Ignacy miał w sercu tyle żalów i tyle 126 I,18| piechotą... A jaką pan będzie miał reputację, kiedy się dowiedzą, 127 I,19| odezwał się:~- A gdybym miał do spełnienia ważniejszy 128 I,19| woźny sklepowy. Pan Tomasz miał oczy krwią nabiegłe i sine 129 I,19| lepszym interesie. Będzie pan miał dziesięć tysięcy rocznie... ~- 130 I,19| dobrego humoru - będzie pan miał pożyczkę. Tym Żydom oddamy 131 I,19| bardzo nieznaczną łysiną. Miał fizjonomię na pół wesołą, 132 II,1 | może w tym interesie, który miał zrobić z Suzinem?... Ciekawym, 133 II,1 | Europą. Napoleon III także miał sporo kochanek, a słyszę, 134 II,1 | chłopak jeszcze młody (nie miał nawet dwudziestu lat), piękny, 135 II,1 | gdybyś choć przez chwilę miał taką wiarę jak pierwsi apostołowie, 136 II,1 | mało znam jej ojca, ażebym miał składać mu wizyty. ~Ale 137 II,1 | O pan nigdy nie będziesz miał taktu, panie Rzecki... O! 138 II,1 | pamiętam, za całą garderobę miał cztery paki książek i naukowych 139 II,1 | będziesz" - z pewnością miał na myśli kobietę... To 140 II,1 | likworze, który damom w wieku miał przywracać świeżość i wdzięk 141 II,2 | spodniach u dołu oberwanych. Miał przy tym gęsty, szpakowaty 142 II,2 | mieszkania... ~- Pan dobrodziej miał majątek? - spytałem. ~- 143 II,2 | ręce. ~Taki rządca, który miał kiedyś własne dobra, wydawał 144 II,2 | wypędzają Szwaba... A żem nie miał żony i dzieci, nie miałem 145 II,2 | huśtając się w tył, jakby miał zamiar rzucić się z trzeciego 146 II,2 | pracował dniem i nocą, miał niby to dobre zarobki oszczędził... 147 II,2 | zięć przed czterema laty miał bardzo przykrą sprawę, najniesłuszniej... 148 II,2 | Kto z nas ich nie miał! - ciężko westchnął rządca. ~ 149 II,3 | gwałtowna burza za Grodziskiem; miał nawet pragnienie, ażeby 150 II,3 | wszystko znika. ~"No, choćbym miał zbłądzić i spóźnić się na 151 II,3 | minutę; ten zaś, który będę miał honor zaprezentować panu, 152 II,3 | trzydzieści kul... ~Wokulski miał tak zdziwioną minę, że Hannibal 153 II,3 | zwiedziłem świata, ażebym miał troszczyć się o czyjąś narodowość. 154 II,3 | człowieczego gatunku. ~Nie miał odwagi wracać do swego numeru 155 II,3 | z półszerokości. Za sobą miał ogród, przed sobą bardzo 156 II,3 | którego nie przystawał. Gdy miał ochotę uczyć się, nie mógł, 157 II,4 | jak wosk. Na głowie nie miał ani jednego siwego włosa. ~" 158 II,4 | na barometr, ażebym nie miał odkryć przyrodnika, no, 159 II,4 | nieśmiało, że sam przed sobą nie miał odwagi sformułować tego 160 II,4 | ironiczny grymas. ~- Cóż bym miał powiedzieć, dobry Boże, 161 II,4 | medium -rzekł. ~- A gdybym ja miał w życiu wypadek taki, jak 162 II,4 | Zresztą, gdybyś był uśpiony i miał złudzenie, że chustka waży 163 II,4 | Ach! wybornie... Będę miał zaraz powód dać prezent 164 II,4 | Zdziwiło go, że od Geista nie miał żadnej wiadomości. ~"Czyby 165 II,4 | Tyś oddał narodowi, coś miał najlepszego; lecz cóżeś 166 II,4 | rody szlachetne. ~Nikt nie miał odwagi nazwać się dzieckiem 167 II,4 | przedpokojów. I ja bym tam miał wracać?..."~Począł chodzić 168 II,5 | i przerwał rozmowę. Nie miał wątpliwości, że Ignacy znowu 169 II,5 | Na ulicy także, o ile miał czas zwracać uwagę, spostrzegł, 170 II,5 | rzekł, że to on właśnie miał zamiar ofiarować mu wygodne 171 II,5 | gdyby dokoła siebie nie miał serc przyjaznych; na co 172 II,5 | wynalazek Geista, gdyby nie miał być orężem, który zapewni 173 II,6 | hałas, ponieważ Ochocki miał swoje stronnictwo w osobie 174 II,6 | oczy. ~- Dopiero dziś będę miał dobry apetyt... - mówił 175 II,6 | Ochocki podał jej rękę, ale miał minę tak zakłopotaną i kapelusz 176 II,6 | widziano, że ona była blada, on miał wypieki na twarzy.~Około 177 II,7 | który wracał z Paryża, miał ogromny majątek i stosunki, 178 II,7 | pokoju. I właśnie kiedy miał zapytać, kto przyjechał? 179 II,7 | patrzyła na Starskiego. a on miał ten sam ironiczny uśmiech 180 II,7 | kuzynek!... On chyba nigdy nie miał zamiaru służyć w czymkolwiek 181 II,7 | pańskiej usługi. Mój ojciec miał być skrzywdzony, po prostu 182 II,8 | nikt w mieście nie będzie miał pretensji, jeżeli na kamieniu 183 II,8 | wejść do podziemiów nie miał odwagi, ażeby go co nie 184 II,8 | tylko było trzeba. Który miał największy pysk, skoczył 185 II,8 | powrócił mu ten spokój, jaki miał zawsze w jej obecności. ~ 186 II,8 | niezgruntowany smutek, jak gdyby już miał rozstać się z życiem... ~ 187 II,8 | go rozpacz. W tej chwili miał jedno tylko pragnienie: 188 II,9 | mnie chyba zalała, gdybym miał od razu napisać o tym potwornym, 189 II,9 | jakby jednej nitki nie miał na kredyt, tylko wszystko 190 II,9 | bywałem za rzadko i że gdybym miał więcej rycerskich usposobień, 191 II,9 | starannie zasłonięte. Widocznie miał już nowy garnitur mebli.~ 192 II,9 | głosem:~- Po cóż by Wokulski miał sklep sprzedać i komu?~- 193 II,10| ślubu... Klemens nieboszczyk miał wtedy na sobie szafirowy 194 II,10| dlaczego byś ty się z nią nie miał ożenić?...Panna Łęcka zajechała 195 II,10| piechotą!...~Wokulski także miał po Nowym Roku batalię z 196 II,10| niezwykle obfitą wymową; drugi miał jeszcze mocniej wytarty 197 II,10| zapytał sędzia.~- Będę miał honor objaśnić pana sędziego - 198 II,11| Szlangbaum wyglądał tak, jakby miał zamiar albo nasz sklep kupić ( 199 II,11| człowiekiem, ażebyś nie miał powiedzieć, skąd ta wiadomość.~- 200 II,11| sprzedany, pan będziesz miał świetną posadę przy spółce 201 II,11| nimi nie pozwolę!" Taką miał minę, kiedy szedł do niej. 202 II,11| że nie powiedział. Gdyby miał siłę powiedzieć, potrafiłby 203 II,11| to pytanie. Więc Szuman miał rację: Stach gryzie się, 204 II,11| kochany Stach!... Żebym miał pęknąć, ożenię go z panią 205 II,11| Pan tak robi, jakby pan miał źle w głowie... Pan Łęczki 206 II,11| przez cały wieczór.. Nie miał nawet czasu spostrzec, że 207 II,11| rubli, choć dwa lata temu miał ze trzydzieści tysięcy rubli, 208 II,11| powinien żenić się...~- Czyżby miał defekt?... Taki zdrowy mężczyzna...~- 209 II,11| Wirski, ale cóżeś mi pan miał opowiedzieć?~- Aha! właśnie 210 II,11| lokalu, choćby na wieki miał stać pustkami.~Potem, jak 211 II,12| szczęśliwej pozycji, że nie tylko miał kogo przyjmować, ale nawet 212 II,12| ojciec pana Niwińskiego miał kapitały w spółce, którą 213 II,12| rubli pensji. Pan Malborg miał nawet o to żal do Wokulskiego; 214 II,12| półuśmiechem.~Pan Szastalski nie miał kapitałów w spółce ani posady 215 II,12| Wokulskiego pretensję, więc i on miał do Wokulskiego pretensję, 216 II,12| sobie zdania", a ponieważ miał rozmaite stosunki i jakby 217 II,12| dostrzegła jedną rzecz: oto - miał oczy wielkie i rozmarzone, 218 II,13| nim i Starskim. Molinari miał takież same niewielkie faworyciki, 219 II,13| Molinariego.~- Kto z nas miał rację? - rzekła trącając 220 II,14| domu albo czy rewirowy nie miał do niej jakiego interesu? 221 II,14| stąd na święty Jan, żebym miał dać komu dwadzieścia rubli 222 II,14| ze srebrną końską nogą. Miał minę spokojną, ale pod tymi 223 II,14| Sklep Wokulskiego w lipcu miał objąć w posiadanie Henryk 224 II,15| że byłbym inny, gdybym miał choć ze trzy tysiące rubli 225 II,15| nie wpadło w obce ręce. Miał zamiar kupić pod Warszawą 226 II,15| dowodów życzliwości. Nie miał odwagi rozstać się z panną 227 II,15| uwolniłby fałszerza, gdyby nie miał z nim jakichś zakulisowych 228 II,15| depozyt, ażeby pan Starski miał jeden więcej powód do swoich 229 II,15| schwycił się oburącz podkładów, miał usta pełne piasku... Na 230 II,16| sklepie, do niczego nie będzie miał już prawa...~Nie warto żyć... 231 II,16| choć sam starozakonny, miał raz ze mną taka rozmowę :~- 232 II,16| przecie taki stary, ażebym miał myśleć o śmierci; ale mój 233 II,16| szanuje go.~Swoją drogą Szuman miał rację mówiąc wtedy, że my, 234 II,16| on, subiekt Wokulskiego, miał proces o jakieś studenckie 235 II,16| ja myślę, że on naprawdę miał telegram od Suzina.~W każdym 236 II,16| diabli wzięli albo gdybym miał pieniądze na rozwód... Panie 237 II,17| Wreszcie naprzeciw siebie miał jakąś starą damę, którą 238 II,17| objęciach mężczyzny... Obraz ten miał z początku słaby blask fosforycznego 239 II,17| mu na myśl, że gdyby on miał wolę, to mógłby prędzej 240 II,17| chodzić. po pokoju.~- Szuman miał rację - rzekł - że wzrasta 241 II,17| progu śmiejąc się - choćbyś miał mnie wyrzucić za drzwi, 242 II,17| pocałunków Starskiego...~"Miał rację Szuman - pomyślał - 243 II,17| tak, jakby pan naprawdę miał zamiar nas opuścić...~- 244 II,17| Wokulski z ironią.~Książę miał łzy w oczach.~- Myślałem - 245 II,17| żadnego pragnienia, nie miał sił ani ochoty?... Był jak 246 II,17| nawet niesmaczną, ażeby on miał poświęcać majątek, pracę 247 II,17| urządził - dlaczego?... Miał wspólniczkę najzupełniej 248 II,17| który udawał, że ma duszę, a miał zaledwie żołądek... Pan 249 II,17| nie jestem lokajem, ażebym miał fatygować się na rautach, 250 II,17| odparł. - Zresztą, choćbym je miał, musiałbym pierwej przekonać 251 II,17| zajmował się niczym, a w nocy miał dziwny sen.~Śniło mu się, 252 II,17| zerwał z ludźmi i już nie miał przed sobą nic, no - nic. 253 II,17| utrzymuje pan, że baron miał prawo odepchnąć i zniesławić 254 II,17| Która go oszukała?... Miał.~- Co pan nazywa oszustwem?~- 255 II,17| przygryzła usta.~- A baron ile miał takich feblików?...~- Zapewne 256 II,17| twierdząc, że nigdy nie miał kochanek, a miał je, byłby 257 II,17| nigdy nie miał kochanek, a miał je, byłby także oszustem. 258 II,17| majątku, jak to ogłoszono, miał sześć tysięcy i nie protestował 259 II,17| wcisnął się do jej domu i tam miał honor poznać panią?... Jak 260 II,17| dawna rozumiał, alem nie miał odwagi uznać. Panna Izabela 261 II,17| to pozwoli pani, ażebym miał własna opinię; a co do niewinności... 262 II,19| jakichś zmartwień.~Zajęć miał niewiele. Z rana przychodził 263 II,19| romantyka; tyle tylko, żeś miał mniej sposobności do robienia 264 II,19| on bankrut czy może nie miał zajęcia?... Taki sklep, 265 II,19| się tutaj od dzieciństwa. Miał aspiracje naukowe, lecz 266 II,19| było ich czym zaspokoić; miał szerokie instynkta społeczne, 267 II,19| października.~- Jak tylko będę miał wiadomość od Stacha, zaraz 268 II,19| prędzej lub później będzie miał list od swego Stacha.~"Już 269 II,19| święty Jan, którą Ochocki miał na hipotece wiejskiego majątku?~" 270 II,19| może już nie żyje.~"Stach miał rację - myślał pan Ignacy - 271 II,19| Stasieczek, obok romantyzmu, miał jeszcze manię samobójstwa... 272 II,19| kazał służącemu iść spać, miał bowiem zwyczaj własnoręcznie 273 II,19| od Nowego Roku... Żebym miał mieszkać na strychu albo


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License