Tom, Rozdzial
1 I,1 | wtedy u Hopfera subiektem i miał już ze dwadzieścia parę
2 I,1 | do końca życia. Ale też miał on krzyż Pański z babą!~-
3 I,1 | Minclów.~- Ma szczęście.~- Miał - poprawił radca - ale go
4 I,1 | diabła!~- Może je będzie miał - odezwał się ajent.~- Ehe! -
5 I,2 | Pryncypał jeszcze nie wraca, nie miał pan listu? - spytał Klejn.~-
6 I,2 | choćbym umarł, choćbym... miał podać się do dymisji...~-
7 I,2 | wszystkie nadzieje, jakie miał w życiu, były tylko głupstwem.~"
8 I,3 | Trzymał się prosto jak sztaba, miał nieduże faworyty i wąs do
9 I,3 | Raczek, który na Dunaju miał stragan z zieleniną. Prości
10 I,3 | upadło na kontuar (stary miał w tej chwili oczy zamknięte),
11 I,3 | dziwactwem.~Dobry ten człowiek miał jedną wadę, oto - nienawidził
12 I,4 | płakałem nad sobą, ażebym się miał rozczulać nad Turcją.~Pan
13 I,4 | pokoju sprzedam, więc będę miał przeszło trzysta tysięcy
14 I,4 | sekret polega na tym, żem miał bogatego wspólnika i że
15 I,5 | stronie Alei Ujazdowskiej. Miał tam salon o trzech oknach,
16 I,5 | fotelu marzyć.~Kto tu wszedł, miał swobodę ruchu; nie potrzebował
17 I,5 | włosy, tej samej barwy. Miał siwe, rozumne oczy, postawę
18 I,5 | artystycznymi malowidłami, ten świat miał swoją specjalną ludność.
19 I,5 | towarzysz - podobał się jej, miał piękne nazwisko i odpowiedni
20 I,6 | i słyszę, że zawsze je miał.~- Po cóż w takim razie
21 I,6 | ojciec ma pieniądze? Jeżeli miał je dawniej, dlaczego pozwolił
22 I,6 | Mikołaja?... A jeżeli nie miał, z jakiego źródła czerpie
23 I,7 | szuler, nawet złodziej, byle miał nazwisko, stanowi dla nich
24 I,7 | stukał laską tak mocno, jakby miał zamiar kupić całą japońszczyznę.~
25 I,7 | to wdaje?~- Po to, żeby miał nam z czego pensje podwyższać -
26 I,8 | dla których w ciągu roku miał stworzyć nowe źródła pracy,
27 I,8 | bulwarów nad Wisłą. Zdanie już miał wyrobione: Warszawa całym
28 I,8 | się od stóp do głów, ale miał bardzo zadowoloną minę i
29 I,8 | do teatru, gdy wcale nie miał chęci - wszystko to były
30 I,8 | Izabeli.~Od tej pory czas miał dla niego dwie fazy. Kiedy
31 I,8 | przyspieszył, że już w grudniu miał dyplom. Z majątkiem było
32 I,8 | żółty, mały; z czarną brodą, miał reputację dziwaka. Posiadając
33 I,8 | suchotniczego mężczyzny, który nie miał nosa. Zdawało się, że to
34 I,8 | jeden z przechodniów, który miał fiołkowy szalik na szyi
35 I,8 | godziną.~Rzecz dziwna! przecie miał już ustaloną opinię hojnego
36 I,8 | dalej?..."~Dotychczas bowiem miał tylko jeden cel: zbliżyć
37 I,8 | naprawdę nie robił nic, nie miał siły. Przypomniał sobie
38 I,8 | szanowna pani, gdyby je miał, należą tylko do niego i
39 I,8 | nowego subiekta.~Pan Zięba miał około lat trzydziestu ;
40 I,9 | głupstwo jak powóz... Gdybym miał powóz, mógłbym ją teraz
41 I,9 | Na pierwszej kondygnacji miał kapelusz na głowie, na drugiej
42 I,9 | świętach - dodał - będę miał honor na ręce pani hrabiny
43 I,9 | Wokulski...~- Dlaczegoż być nie miał, skoro go zaproszono - odparła
44 I,10| ja Szwabom, żebym tak nie miał sklepu...~Gdy zaś około
45 I,10| paskudztwa, gdyby, rozumie się, miał co innego. A jaka muzyka,
46 I,10| oka widziałem jego twarz: miał z lewej strony rozdarty
47 I,10| kręcił się około prochowni, a miał taki wyraz na twarzy jak
48 I,10| jakoś prędzej mizerniał; miał spieczone usta, a w oczach
49 I,10| triumfach człowieka, który miał wykonać testament Napoleona
50 I,10| zaklęcia.~Dopiero gdym już miał wsiąść do fury, odprowadził
51 I,10| spotkał swego brata, który miał bardzo pilny interes do
52 I,10| maskaradę przy ślubie, choćby miał podać skargę do policji.
53 I,10| piwo z dużego kufla (który miał cynową klapę), staruszka
54 I,10| mówię o Stasiu Wokulskim. Miał po śmierci żony spokojny
55 I,10| Był bardziej skurczony i miał czerwieńsze oczy niż zwykle.~-
56 I,10| mimo to zaś każdy będzie miał emeryturę na starość i darmo
57 I,10| się Stach ożenił. Gdyby miał żonę, nie mógłby tak często
58 I,10| ludzie!... Bo ja, gdybym miał szczęście zwrócić na siebie
59 I,10| ale niezwykły to człowiek. Miał nawet ochrzcić się, gdyż
60 I,11| nią nie jest, zawsze będę miał czas rozczarować się...~-
61 I,11| nie nadejdzie nigdy. Noc miał pełną dzikich marzeń; niekiedy
62 I,11| panna Izabela.~Wokulski nie miał odwagi wyjść z Łazienek.
63 I,11| biedy - Orfeusz. ~Książę miał we Francji przyjaciela,
64 I,11| nie gardził, ale owszem: miał dla nich życzliwość, a nawet
65 I,11| pierwszej znajomości będę miał prośbę...~- Słucham pana.~
66 I,11| o swoją powierzchowność.~Miał rozrzucone włosy, nieco
67 I,11| Ożeniłbym się z nią, gdybym miał pewność, że już nic w nauce
68 I,11| pracował nad nauką - zawsze miał w duszy ideę sięgającą poza
69 I,12| maszyny zmalały mu w oczach. Miał znowu energię jak wówczas,
70 I,12| się, czy ja chcę, ażeby on miał dziecko?~- Nie pytał się,
71 I,12| przypatrywać. Dom był trzypiętrowy; miał parę żelaznych balkonów
72 I,12| nosem. Ponieważ dzbanek miał zabarwienie amarantowe,
73 I,12| obejrzawszy nieruchomość, której miał zostać panem, skręcił w
74 I,12| waszecia, z których jeden miał fizjognomię kryminalną,
75 I,12| Gabinet znakomitego adwokata miał sprzęty kryte brązową skórą,
76 I,12| sprzedałem w Lubelskie konia, co miał koler!... Takich rzeczy -
77 I,12| Ja sprzedałem konia, co miał koler!... Żebym miał zapłacić
78 I,12| co miał koler!... Żebym miał zapłacić od siebie sto rubli,
79 I,12| Przekona się pan baron... Koń miał koler!... Ha! Ha! Ha!... -
80 I,13| rubli stoi, co?... Jakbym je miął w kieszeni; mógłbyś je pan
81 I,13| krzywymi nogami ruchy, jakby miał zamiar wsiąść i przejechać
82 I,13| zapada wraz z nim pod ziemię. Miał też po co wyrzucać tyle
83 I,13| wyścigów. Wokulski ledwo miał czas dopaść powozu i pożegnać
84 I,13| przełykał z trudnością. Miał minę nieprzytomnego; w rzeczywistości
85 I,13| człowiek, baron, którego trupa miał zawlec do nóg obrażonej
86 I,13| odzyskał odwagę, którą zresztą miał zawsze wobec ludzi zakłopotanych.~-
87 I,13| sklepowego został uczonym i miał nam zreformować handel zagraniczny.
88 I,13| stron i krzywił się, jakby miał pełne usta chininy.~Wokulski
89 I,14| tytuł lub majątek, który miał głowę, ręce i nogi i ubierał
90 I,14| kontuarem sklepu. Gdybyż on miał dobra ziemskie, z parkiem,
91 I,14| sądziła, ażeby Wokulski miał jakiś pilniejszy interes
92 I,14| przyjemność (bo z pewnością nie miał innych powodów), podstawił
93 I,14| nie najgorszego, a będę miał nadzieję, że kiedyś zapomnisz
94 I,15| zapowiada, że on będzie miał sławę Kopernika, a ja -
95 I,15| zdanie, że Ochocki będzie miał nieśmiertelną sławę, a on -
96 I,15| byłem dziś w kłopocie, bom miał tylko jeden pistolet, kiedy
97 I,16| Tego dnia, kiedy Wokulski miał przyjść na obiad, panna
98 I,16| wypytywał się o pannę Izabelę. Miał być dziś drugi raz i hrabina
99 I,16| zręczny i energiczny! Gdybym miał takiego plenipotenta (tu
100 I,16| tysięcy rubli. Tyle bowiem miał w tej chwili do dyspozycji,
101 I,16| i podawać smaczny, ażeby miał dobry humor. ~- Zaręczam,
102 I,16| niezmierną ciszę?... Myśl miał tak swobodną, że nie tylko
103 I,16| opamiętała się pierwsza. ~- Pan miał - rzekła - nieporozumienie
104 I,16| łagodnym uśmiechem. ~- Potem miał pan pojedynek, który...
105 I,17| Był przyzwoicie ubrany, miał czerstwą cerę i wesołe spojrzenie.
106 I,17| do kart, z których jeden miał złamaną nogę, a drugi gęsto
107 I,17| siebie. ~Baron istotnie miał zamiar wyjechać na wieś
108 I,17| tylko siedział na fotelu i miał przy sobie nie doktora,
109 I,17| nią tylko sześćset... ~- Miał prawo, tek - wtrącił hrabia. ~-
110 I,17| Eh! Boże... Wiem, że miał prawo... Ale człowiek, który
111 I,17| operacyj, a już całkiem miał za złe Wokulskiemu, że wdaje
112 I,17| Wokulski głęboko odetchnął; miał czas. ~Punkt o jedenastej
113 I,17| Chce pan płacić, będzie pan miał konkurentów do licytacji...
114 I,17| do licytacji... Żebym ja miał tyle tysięcy, ile tu w Warszawie,
115 I,17| Naturalnie, że będzie miał owacje, ba! jeszcze jakie...
116 I,18| teatru. ~Tu - naprzód nie miał z kim gadać, potem nie chciano
117 I,18| A po ósmej ja nie będę miał czasu - odparł Oberman. ~-
118 I,18| mowę, w której nie tylko miał oświadczyć, że nie pójdzie
119 I,18| na Włochów, ale jeszcze miał zreflektować Stacha mniej
120 I,18| wszystkim damom, około których miał zaszczyt przechodzić. Ta
121 I,18| miejsce Rzeckiego. ~Pan Ignacy miał jeszcze kilka bardzo przykrych
122 I,18| Toteż wychodząc z teatru nie miał pretensji do Wokulskiego;
123 I,18| i położył do łóżka. ~Sny miał okropne. Śniło mu się czy
124 I,18| chwili kiedy fabrykant Pifke miał podać Rossiemu album Warszawy
125 I,18| Pifkego. Ale pan Ignacy miał w sercu tyle żalów i tyle
126 I,18| piechotą... A jaką pan będzie miał reputację, kiedy się dowiedzą,
127 I,19| odezwał się:~- A gdybym miał do spełnienia ważniejszy
128 I,19| woźny sklepowy. Pan Tomasz miał oczy krwią nabiegłe i sine
129 I,19| lepszym interesie. Będzie pan miał dziesięć tysięcy rocznie... ~-
130 I,19| dobrego humoru - będzie pan miał pożyczkę. Tym Żydom oddamy
131 I,19| bardzo nieznaczną łysiną. Miał fizjonomię na pół wesołą,
132 II,1 | może w tym interesie, który miał zrobić z Suzinem?... Ciekawym,
133 II,1 | Europą. Napoleon III także miał sporo kochanek, a słyszę,
134 II,1 | chłopak jeszcze młody (nie miał nawet dwudziestu lat), piękny,
135 II,1 | gdybyś choć przez chwilę miał taką wiarę jak pierwsi apostołowie,
136 II,1 | mało znam jej ojca, ażebym miał składać mu wizyty. ~Ale
137 II,1 | O pan nigdy nie będziesz miał taktu, panie Rzecki... O!
138 II,1 | pamiętam, za całą garderobę miał cztery paki książek i naukowych
139 II,1 | będziesz" - z pewnością miał na myśli kobietę... To są
140 II,1 | likworze, który damom w wieku miał przywracać świeżość i wdzięk
141 II,2 | spodniach u dołu oberwanych. Miał przy tym gęsty, szpakowaty
142 II,2 | mieszkania... ~- Pan dobrodziej miał majątek? - spytałem. ~-
143 II,2 | ręce. ~Taki rządca, który miał kiedyś własne dobra, wydawał
144 II,2 | wypędzają Szwaba... A żem nie miał żony i dzieci, nie miałem
145 II,2 | huśtając się w tył, jakby miał zamiar rzucić się z trzeciego
146 II,2 | pracował dniem i nocą, miał niby to dobre zarobki oszczędził...
147 II,2 | zięć przed czterema laty miał bardzo przykrą sprawę, najniesłuszniej...
148 II,2 | Kto z nas ich nie miał! - ciężko westchnął rządca. ~
149 II,3 | gwałtowna burza za Grodziskiem; miał nawet pragnienie, ażeby
150 II,3 | wszystko znika. ~"No, choćbym miał zbłądzić i spóźnić się na
151 II,3 | minutę; ten zaś, który będę miał honor zaprezentować panu,
152 II,3 | trzydzieści kul... ~Wokulski miał tak zdziwioną minę, że Hannibal
153 II,3 | zwiedziłem świata, ażebym miał troszczyć się o czyjąś narodowość.
154 II,3 | człowieczego gatunku. ~Nie miał odwagi wracać do swego numeru
155 II,3 | z półszerokości. Za sobą miał ogród, przed sobą bardzo
156 II,3 | którego nie przystawał. Gdy miał ochotę uczyć się, nie mógł,
157 II,4 | jak wosk. Na głowie nie miał ani jednego siwego włosa. ~"
158 II,4 | na barometr, ażebym nie miał odkryć przyrodnika, no,
159 II,4 | nieśmiało, że sam przed sobą nie miał odwagi sformułować tego
160 II,4 | ironiczny grymas. ~- Cóż bym miał powiedzieć, dobry Boże,
161 II,4 | medium -rzekł. ~- A gdybym ja miał w życiu wypadek taki, jak
162 II,4 | Zresztą, gdybyś był uśpiony i miał złudzenie, że chustka waży
163 II,4 | Ach! wybornie... Będę miał zaraz powód dać prezent
164 II,4 | Zdziwiło go, że od Geista nie miał żadnej wiadomości. ~"Czyby
165 II,4 | Tyś oddał narodowi, coś miał najlepszego; lecz cóżeś
166 II,4 | rody szlachetne. ~Nikt nie miał odwagi nazwać się dzieckiem
167 II,4 | przedpokojów. I ja bym tam miał wracać?..."~Począł chodzić
168 II,5 | i przerwał rozmowę. Nie miał wątpliwości, że Ignacy znowu
169 II,5 | Na ulicy także, o ile miał czas zwracać uwagę, spostrzegł,
170 II,5 | rzekł, że to on właśnie miał zamiar ofiarować mu wygodne
171 II,5 | gdyby dokoła siebie nie miał serc przyjaznych; na co
172 II,5 | wynalazek Geista, gdyby nie miał być orężem, który zapewni
173 II,6 | hałas, ponieważ Ochocki miał swoje stronnictwo w osobie
174 II,6 | oczy. ~- Dopiero dziś będę miał dobry apetyt... - mówił
175 II,6 | Ochocki podał jej rękę, ale miał minę tak zakłopotaną i kapelusz
176 II,6 | widziano, że ona była blada, on miał wypieki na twarzy.~Około
177 II,7 | który wracał z Paryża, miał ogromny majątek i stosunki,
178 II,7 | pokoju. I właśnie kiedy miał zapytać, kto przyjechał?
179 II,7 | patrzyła na Starskiego. a on miał ten sam ironiczny uśmiech
180 II,7 | kuzynek!... On chyba nigdy nie miał zamiaru służyć w czymkolwiek
181 II,7 | pańskiej usługi. Mój ojciec miał być skrzywdzony, po prostu
182 II,8 | nikt w mieście nie będzie miał pretensji, jeżeli na kamieniu
183 II,8 | wejść do podziemiów nie miał odwagi, ażeby go co nie
184 II,8 | tylko było trzeba. Który miał największy pysk, skoczył
185 II,8 | powrócił mu ten spokój, jaki miał zawsze w jej obecności. ~
186 II,8 | niezgruntowany smutek, jak gdyby już miał rozstać się z życiem... ~
187 II,8 | go rozpacz. W tej chwili miał jedno tylko pragnienie:
188 II,9 | mnie chyba zalała, gdybym miał od razu napisać o tym potwornym,
189 II,9 | jakby jednej nitki nie miał na kredyt, tylko wszystko
190 II,9 | bywałem za rzadko i że gdybym miał więcej rycerskich usposobień,
191 II,9 | starannie zasłonięte. Widocznie miał już nowy garnitur mebli.~
192 II,9 | głosem:~- Po cóż by Wokulski miał sklep sprzedać i komu?~-
193 II,10| ślubu... Klemens nieboszczyk miał wtedy na sobie szafirowy
194 II,10| dlaczego byś ty się z nią nie miał ożenić?...Panna Łęcka zajechała
195 II,10| piechotą!...~Wokulski także miał po Nowym Roku batalię z
196 II,10| niezwykle obfitą wymową; drugi miał jeszcze mocniej wytarty
197 II,10| zapytał sędzia.~- Będę miał honor objaśnić pana sędziego -
198 II,11| Szlangbaum wyglądał tak, jakby miał zamiar albo nasz sklep kupić (
199 II,11| człowiekiem, ażebyś nie miał powiedzieć, skąd ta wiadomość.~-
200 II,11| sprzedany, pan będziesz miał świetną posadę przy spółce
201 II,11| nimi nie pozwolę!" Taką miał minę, kiedy szedł do niej.
202 II,11| że nie powiedział. Gdyby miał siłę powiedzieć, potrafiłby
203 II,11| to pytanie. Więc Szuman miał rację: Stach gryzie się,
204 II,11| kochany Stach!... Żebym miał pęknąć, ożenię go z panią
205 II,11| Pan tak robi, jakby pan miał źle w głowie... Pan Łęczki
206 II,11| przez cały wieczór.. Nie miał nawet czasu spostrzec, że
207 II,11| rubli, choć dwa lata temu miał ze trzydzieści tysięcy rubli,
208 II,11| powinien żenić się...~- Czyżby miał defekt?... Taki zdrowy mężczyzna...~-
209 II,11| Wirski, ale cóżeś mi pan miał opowiedzieć?~- Aha! właśnie
210 II,11| lokalu, choćby na wieki miał stać pustkami.~Potem, jak
211 II,12| szczęśliwej pozycji, że nie tylko miał kogo przyjmować, ale nawet
212 II,12| ojciec pana Niwińskiego miał kapitały w spółce, którą
213 II,12| rubli pensji. Pan Malborg miał nawet o to żal do Wokulskiego;
214 II,12| półuśmiechem.~Pan Szastalski nie miał kapitałów w spółce ani posady
215 II,12| Wokulskiego pretensję, więc i on miał do Wokulskiego pretensję,
216 II,12| sobie zdania", a ponieważ miał rozmaite stosunki i jakby
217 II,12| dostrzegła jedną rzecz: oto - miał oczy wielkie i rozmarzone,
218 II,13| nim i Starskim. Molinari miał takież same niewielkie faworyciki,
219 II,13| Molinariego.~- Kto z nas miał rację? - rzekła trącając
220 II,14| domu albo czy rewirowy nie miał do niej jakiego interesu?
221 II,14| stąd na święty Jan, żebym miał dać komu dwadzieścia rubli
222 II,14| ze srebrną końską nogą. Miał minę spokojną, ale pod tymi
223 II,14| Sklep Wokulskiego w lipcu miał objąć w posiadanie Henryk
224 II,15| że byłbym inny, gdybym miał choć ze trzy tysiące rubli
225 II,15| nie wpadło w obce ręce. Miał zamiar kupić pod Warszawą
226 II,15| dowodów życzliwości. Nie miał odwagi rozstać się z panną
227 II,15| uwolniłby fałszerza, gdyby nie miał z nim jakichś zakulisowych
228 II,15| depozyt, ażeby pan Starski miał jeden więcej powód do swoich
229 II,15| schwycił się oburącz podkładów, miał usta pełne piasku... Na
230 II,16| sklepie, do niczego nie będzie miał już prawa...~Nie warto żyć...
231 II,16| choć sam starozakonny, miał raz ze mną taka rozmowę :~-
232 II,16| przecie taki stary, ażebym miał myśleć o śmierci; ale mój
233 II,16| szanuje go.~Swoją drogą Szuman miał rację mówiąc wtedy, że my,
234 II,16| on, subiekt Wokulskiego, miał proces o jakieś studenckie
235 II,16| ja myślę, że on naprawdę miał telegram od Suzina.~W każdym
236 II,16| diabli wzięli albo gdybym miał pieniądze na rozwód... Panie
237 II,17| Wreszcie naprzeciw siebie miał jakąś starą damę, którą
238 II,17| objęciach mężczyzny... Obraz ten miał z początku słaby blask fosforycznego
239 II,17| mu na myśl, że gdyby on miał wolę, to mógłby prędzej
240 II,17| chodzić. po pokoju.~- Szuman miał rację - rzekł - że wzrasta
241 II,17| progu śmiejąc się - choćbyś miał mnie wyrzucić za drzwi,
242 II,17| pocałunków Starskiego...~"Miał rację Szuman - pomyślał -
243 II,17| tak, jakby pan naprawdę miał zamiar nas opuścić...~-
244 II,17| Wokulski z ironią.~Książę miał łzy w oczach.~- Myślałem -
245 II,17| żadnego pragnienia, nie miał sił ani ochoty?... Był jak
246 II,17| nawet niesmaczną, ażeby on miał poświęcać majątek, pracę
247 II,17| urządził - dlaczego?... Miał wspólniczkę najzupełniej
248 II,17| który udawał, że ma duszę, a miał zaledwie żołądek... Pan
249 II,17| nie jestem lokajem, ażebym miał fatygować się na rautach,
250 II,17| odparł. - Zresztą, choćbym je miał, musiałbym pierwej przekonać
251 II,17| zajmował się niczym, a w nocy miał dziwny sen.~Śniło mu się,
252 II,17| zerwał z ludźmi i już nie miał przed sobą nic, no - nic.
253 II,17| utrzymuje pan, że baron miał prawo odepchnąć i zniesławić
254 II,17| Która go oszukała?... Miał.~- Co pan nazywa oszustwem?~-
255 II,17| przygryzła usta.~- A baron ile miał takich feblików?...~- Zapewne
256 II,17| twierdząc, że nigdy nie miał kochanek, a miał je, byłby
257 II,17| nigdy nie miał kochanek, a miał je, byłby także oszustem.
258 II,17| majątku, jak to ogłoszono, miał sześć tysięcy i nie protestował
259 II,17| wcisnął się do jej domu i tam miał honor poznać panią?... Jak
260 II,17| dawna rozumiał, alem nie miał odwagi uznać. Panna Izabela
261 II,17| to pozwoli pani, ażebym miał własna opinię; a co do niewinności...
262 II,19| jakichś zmartwień.~Zajęć miał niewiele. Z rana przychodził
263 II,19| romantyka; tyle tylko, żeś miał mniej sposobności do robienia
264 II,19| on bankrut czy może nie miał zajęcia?... Taki sklep,
265 II,19| się tutaj od dzieciństwa. Miał aspiracje naukowe, lecz
266 II,19| było ich czym zaspokoić; miał szerokie instynkta społeczne,
267 II,19| października.~- Jak tylko będę miał wiadomość od Stacha, zaraz
268 II,19| prędzej lub później będzie miał list od swego Stacha.~"Już
269 II,19| święty Jan, którą Ochocki miał na hipotece wiejskiego majątku?~"
270 II,19| może już nie żyje.~"Stach miał rację - myślał pan Ignacy -
271 II,19| Stasieczek, obok romantyzmu, miał jeszcze manię samobójstwa...
272 II,19| kazał służącemu iść spać, miał bowiem zwyczaj własnoręcznie
273 II,19| od Nowego Roku... Żebym miał mieszkać na strychu albo
|