Tom, Rozdzial
1 I,3 | zapytano mnie: do czego mam ochotę? odpowiedziałem,
2 I,4 | ręce - zdaje mi się, że mam przyjemność...~Potem gościa
3 I,4 | krzesło.-~- Może co zjesz? Mam szynkę i trochę kawioru.~-
4 I,4 | Owszem.~- Może co wypijesz? Mam butelkę niezłego węgrzyna,
5 I,4 | odpowiedzi.~- Alboż ja do ciebie mam żal ?...~- Tym mniej możesz
6 I,4 | ja do żadnego z nich nie mam pretensji. Może - odrobinę -
7 I,4 | przekonałem się, jak głęboką mam ranę w duszy.~- Prawda,
8 I,5 | się.~- Ach, ciociu... Więc mam wahać się pomiędzy sprzedaniem
9 I,6 | siedemdziesięciu, chociaż - nie mam pretensji do geniuszu! -
10 I,6 | marszałkowi?... Czy może mam powiedzieć ojcu, przerazić
11 I,7 | wypadło mu pytanie:~" I ja mam niby to ją kochać?... Głupstwo!
12 I,7 | zawsze będzie czas; dziś nie mam jeszcze odwagi.~Przerwała
13 I,8 | jak mnie kto zaczepi: skąd mam tyle pieniędzy?...~- Powiedz,
14 I,8 | naprawdę jak motyl i robak. Mam dla jej skrzydeł opuszczać
15 I,8 | żyją całe rodziny. I to ja mam byt ich zniszczyć, wyssać
16 I,8 | spoglądając w lustro. - Ja nie mam pieniędzy, więc muszę być
17 I,8 | Do pana Mraczewskiego nie mam żadnej pretensji, nawet
18 I,9 | szesnaście, ale naprawdę mam dziewiętnaście.~- Chcesz
19 I,9 | Nie sprowadzą.~- Akurat! Mam przecie dług...~- Duży?~
20 I,9 | pan jesteś w domu?~- Nie mam stałej godziny, wolę być
21 I,9 | gospodyni - odparł książę.~- Nie mam przesądu co do kupców -
22 I,9 | Wybornie zdarzyło się, ponieważ mam do pana ważny interes. Wyobraź
23 I,9 | stwarza, jest tak groźna?...~- Mam wprawdzie - odparł Wokulski -
24 I,9 | zresztą mnie nie obchodzi. Ja mam obowiązek dbać tylko o własny
25 I,9 | Jestem dorobkiewiczem, nie mam tytułu... - odparł Wokulski
26 I,9 | rzekła zniżonym głosem:~- Mam do ciebie prośbę... Powiedz,
27 I,9 | tamtych, on tylko jeden!..~"Mam nieprawdopodobne szczęście -
28 I,9 | Nawet prędzej... Dziś już mam wstęp na salony, a za rok?...
29 I,9 | ja, bogacz przy nich, cóż mam?... Niepokój i nudy, nudy
30 I,9 | było moim marzeniem, nie mam nic, bo dawne pragnienia
31 I,10| doznałem usłyszawszy, że mam jechać do Zamościa. Właściwie,
32 I,10| wychodzi za mąż...~- Nie mam dukatów - odparłem.~- Pan
33 I,10| dla mojej córki...~- Nie mam, bracie, daję ci słowo...~-
34 I,10| Nawet teraz - rzekł cicho - mam na furze centnar. Może przynieść
35 I,10| do Jasia.~- Phi!... cóż mam robić - odparł.~- A Grossmutter
36 I,10| mogłaby mnie urodzić!... Mam zresztą dokumenta...~I bardzo
37 I,10| rozumiem i za każdym razem mam ochotę zapytać: -na co to
38 I,10| którą by on się ożenił (mam nawet dla niego partię...);
39 I,10| niesnaski. No, ale co ja mam się wdawać w krytykę czynności
40 I,10| klienteli. Ja może dlatego nie mam odwagi do małżeństwa, że
41 I,10| kolegować ze mną dziś, kiedy mam się trochę lepiej?...~Lisiecki
42 I,10| Zresztą - dodał ciszej - mam pięcioro dzieci i bogatego
43 I,10| bardzo ważnych szczegółów. Mam na myśli Mraczewskiego,
44 I,10| Spostrzegłszy jednak, że mam na nich zwrócone oko, ile
45 I,11| jego stopami podłoga.~- Czy mam wyliczać nazwiska? - spytał
46 I,11| wprawdzie tylko kapitalistów. Mam do dyspozycji towaru za
47 I,11| inaczej. Jestem niemajętny, mam dobre instynkta i chciałbym
48 I,11| jeszcze nie wybrałem, ale mam wielkie zdolności i mogę
49 I,11| pan fatygował...~- O, ja mam dosyć czasu - odpowiedział
50 I,11| ogarnia mnie desperacja. Mam ochotę albo porozbijać swoje
51 I,11| To kłamstwo. Ja przecież mam niepowszednie pragnienia,
52 I,11| Nawet zapomniałem, że mam ważny interes do pana...~"
53 I,11| człowiek, a ponieważ nie mam takich przeszkód, więc -
54 I,11| W zeszłym roku... Dziś mam czterdziesty szósty rok...~-
55 I,11| kompletnego ochłodzenia się mam jeszcze przeszło piętnaście
56 I,11| razem wziętych... I ja mam z nim współzawodniczyć?...
57 I,11| każdym polu, choć przecież ja mam te same uczucia, tę samą
58 I,11| A ja czy dzisiaj nie mam idei, dla której pracuję
59 I,11| Wokulski idąc naprzód - mam złoty zegarek i kilkaset
60 I,12| 7200 rubli rocznie; a że mam na pewno piętnaście procent...
61 I,12| dużo mnie to obchodzi!... Mam 45 000 rubli rocznie, ubędzie
62 I,12| do sali na prawo.~- Jak mam zameldować?~Wokulski podał
63 I,12| wtrącił adwokat.~- Mam go bez spółki.~- Dowód zaufania...~-
64 I,12| zaczął ssać dym z piórka.~- Mam prośbę do mecenasa - rzekł
65 I,12| Ma pan rację, ale i ja mam moje racje... Pieniądze
66 I,12| da tyle za szarady, co ja mam z procenty, to ja będę pisał."
67 I,12| stary Żyd. - Ale ja, panie, mam po Henryku wnuczka, co mu
68 I,12| wahać się i nagle rzekł:~- Mam do pana prośbę, panie Szlangbaum...~-
69 I,12| interes zniżyć wartość...~- Mam interes zapłacić drożej.~
70 I,12| Naturalnie.~- W takim razie mam u pana sześćdziesiąt rubli
71 I,12| pogardzić.~- A jeżeli i ja mam moje widoki na tę klacz,
72 I,13| Izabelę mówił:~- Tak jest... Mam szczególniejsze szczęście
73 I,13| złego... Mówię tylko, że mam szczęście do...~Stojący
74 I,13| profany z tych korektorów... Mam tu paręset cyfr o trzech
75 I,13| Cóż u ciebie słychać?~- Mam pojedynek - odparł Wokulski.~
76 I,13| przed tobą tłumaczył? - Mam pojedynek, no?... bo mi
77 I,13| głosem:~- Szczególny wypadek! Mam dziurę w twarzy, ząb wybity,
78 I,13| pan, panie Wokulski, jak mam popsute zęby...~Pożegnali
79 I,13| może ważne zajęcia...~- Nie mam w tej chwili żadnego zajęcia -
80 I,13| tymczasem ja, słowo honoru, mam jak najlepsze skłonności...~-
81 I,13| zmartwiony i mruczy: "Po diabła mam składać kapitały? Czy po
82 I,13| monopolu na fantazje... Ja mam także moje fantazje i nie
83 I,13| nie cofa się od krynicy. Mam zginąć, niech zginę pijąc...
84 I,14| rzekła do panny Izabeli:~- Mam przeczucie, że go tu gdzieś
85 I,15| godzinach, a oko, panie, mam na te rzeczy... no!... Pomimo
86 I,16| stało się: za to dziś go mam... Z kamienicy zostanie
87 I,16| Naturalnie - wtrącił Wokulski. ~- Mam nadzieję - ciągnął pan Tomasz -
88 I,16| westchnęła panna Florentyna.~ ~- Mam doskonałego plenipotenta,
89 I,16| doprawdy przesąd... Wszak mam rację, panie Wokulski? ~-
90 I,17| Toż te pięćset rubli, co mam u panów, to mój cały majątek.
91 I,17| próbę ich współczucia... ~- Mam je bez prób. Dobranoc. ~-
92 I,17| Ja, w rezultacie, nic mam nic przeciw temu - dodała
93 I,18| odpowiedział Pifke. - Mam libretto do Makbeta, może
94 I,18| się spoczynek. W dodatku mam za kilka minut urzędówkę
95 I,18| prędzej, bo dalibóg! nie mam czasu... ~W kilka zaś minut
96 I,19| dwadzieścia procent, więc mam sześć tysięcy rubli rocznie
97 I,19| wierzycielem kuzynki. ~- Więc to ja mam spłacać dawne długi?.. -
98 I,19| jeszcze jakiej kwoty, to mam się do kogo udać u ciebie? ~-
99 I,19| zepsuć pieniądze... Czy ja mam ci za złe, żeś kupił ten
100 II,1 | zeznań, więc i przed tobą nie mam potrzeby ich robić. ~- Jak
101 II,1 | pensjonarek... Ja zresztą nie mam z czego zwierzać się nawet
102 II,1 | ofiary z życia!... ~- Czy mam oddawać życie za tych gości,
103 II,1 | pieniądze. ~- A po cóż ja mam do niego chodzić... - odparł. -
104 II,1 | troskach pani Małgorzata? nie mam świadomości. Dość, że wpadła
105 II,1 | dodał - że jestem uczonym; mam nawet rozmaite podziękowania
106 II,2 | się i zapytał: ~- Wszak mam honor z panem Wokulskim? ~-
107 II,2 | Rzecki... Zdaje mi się, że mam honor... ~- Tak, panie,
108 II,2 | nie płacę za komorne. Komu mam płacić?... Za co?... Cha!
109 II,2 | godziny lekcji co dzień mam piętnaście rubli na miesiąc,
110 II,2 | rzekłem spokojnie. ~- Mam się czego unosić! - odparł
111 II,2 | względem jednostek. Jeżeli ja mam komuś płacić za komorne,
112 II,2 | pełnomocnikiem~- Więc jak mam powiedzieć?... ~- Powiedz
113 II,2 | szczęściu i obowiązkach ja tylko mam prawo... ~- Nie mów mi o
114 II,3 | winda - mówi Suzin. - Ja mam tu dwa mieszkania. Jedno
115 II,3 | Wokulski - za cóż to ja mam dostać pięćdziesiąt tysięcy?... ~-
116 II,3 | Tym lepiej dla was. Nie mam wprawdzie pretensji do Prusaków,
117 II,3 | Władam czterema językami, mam znajomości w świecie artystycznym,
118 II,3 | odpowiedzi - przerwał Wokulski ~- Mam zgłosić się czy czekać na
119 II,3 | całkiem naturalne... Ale mam właśnie przy sobie małą
120 II,3 | Przepraszam pana, w tej chwili nie mam czasu. ~- Trzy minuty, panie...
121 II,3 | pół minuty. ~- Więc kiedyż mam przyjść? - pytał gość z
122 II,3 | Nie, pani. ~- Więc... mam do zbycia ważną tajemnicę... ~-
123 II,3 | ważną tajemnicę... ~- Nie mam prawa nabywać tajemnic -
124 II,3 | uśmiechem. ~- A jednak nie mam... ~Dama podniosła się. ~-
125 II,3 | między końmi. A że wiem, skąd mam pieniądze i na co je wydaję,
126 II,3 | wypowiedziałem je jako odczyt, który mam nadzieję, opłaci mi się. ~-
127 II,3 | Następnie wyszedł z salonu. ~"Mam gorączkę czy co?... - szepnął
128 II,3 | nie. Może rozmawiać? - już mam dosyć tej rozmowy.." Ludzie
129 II,3 | pomyślał. - Szkoda, że nie mam dziś czasu!..."~Z placu
130 II,3 | ciałem, to duchem... I ja, ja mam szaleć dla niej?... Ja!..." ~
131 II,3 | ponieważ oprócz żołądka mam duszę, która łaknie wiedzy
132 II,4 | Zresztą mniejsza... Dla pana mam coś innego... ~- Dla mnie? -
133 II,4 | ważnych faktów, a już nie mam pieniędzy. Cztery fortuny
134 II,4 | chciałem pana obrazić. Ale mam tu prawie co dzień wizyty
135 II,4 | mieszkam daleko stąd, a nie mam na fiakra. ~Wokulski uścisnął
136 II,4 | nie zdaje mi się... ~- Nie mam nikogo. ~- I majątek masz?
137 II,4 | ze mną twoimi kłopotami. Mam dosyć własnych. Geist nie
138 II,4 | kilkadziesiąt franków, gdyż nie mam za co kupić potrzebnych
139 II,4 | chce, możemy tam pójść; ja mam wstęp darmo... ~Na twarz
140 II,4 | chyba jego grobem. ~"Na co mam już czekać?... czego dowiem
141 II,4 | odnośną sumę. ~- Kiedyż mam spodziewać się odpowiedzi?... ~-
142 II,4 | myślał: ~"Co do Geista, mam prawie dowód, że nie łudził
143 II,4 | czasu. Ale co do niej, nie mam pewności, że nie oczarowała
144 II,4 | rachunków ze światem; a że i ja mam na parę lat pieniądze, więc
145 II,4 | na pamięć wyrazy, którymi mam złorzeczyć okrucieństwu
146 II,4 | Po co?... Tu przynajmniej mam naród żyjący wszystkimi
147 II,4 | wrócę..." ~"Dlaczego nie mam wrócić?.. " - szepnął. ~"
148 II,4 | A z drugiej strony cóż mam?... Kobietę, która przy
149 II,5 | co umiem, wszystko, co mam, wszystko, co zrobić jeszcze
150 II,5 | pyszne szafiry... Właśnie mam je przy sobie i jeżeli pan
151 II,5 | Nie, panie, spać nie mam zamiaru i miło mi będzie
152 II,6 | narzeczona. ~- Dlaczego nie mam się śmiać?... Cóż mogło
153 II,6 | temperatura moich uczuć? ale jakie mam dochody na utrzymanie domu
154 II,6 | szczęścia. Jedyną zaś pociechę mam w tej myśli, że spotkamy
155 II,6 | tysięcy rocznie... ~- Dziś mam znacznie więcej, ale wydaję
156 II,6 | grzeszna, no i przynajmniej mam równie piękne włosy... ~-
157 II,6 | być szczerym ?~- Proszę.~- Mam dla pani głęboką wdzięczność.
158 II,6 | mnie?... Zdaje się panu. Mam w sobie parę kropli krwi
159 II,7 | mówiła sobie to jeszcze nie mam racji śpieszyć na powitanie".~
160 II,7 | na duży spadek. Czy nie mam racji?.. ~- Tak. ~- Gdy
161 II,7 | wielkim charakterem, a sama mam bardzo słaby. Nie umiem
162 II,7 | praca. Robiłem więcej, więc mam więcej niż inni. ~- Ale
163 II,7 | śmiertelny, ale... Ale o nią nie mam obawy, cienia obawy, daję
164 II,7 | Wąsowska. ~- Już jej dawno nie mam... ~- Nie dawniej, aniżeli
165 II,8 | wiem przynajmniej, że już mam ludzkie prawa i że pani
166 II,8 | przepisywania, choć nie mam lekkiej ręki. A te wiersze,
167 II,8 | nie wypukło?... Co nie mam potrafić. Podjąłbym się
168 II,8 | Kiedy nie wiem, co mam wyciąć? ~- Prawda.~Wokulski
169 II,8 | było na świecie. ~I nie mam nawet prawa skarżyć się
170 II,8 | wrócił do równowagi. ~"Co ja mam za pretensje do panny Izabeli? -
171 II,8 | kazała mi tu przyjechać... Mam czas. Poznam się z nią bliżej,
172 II,8 | rachunek. ~Zresztą, czy ja mam prawo narzekać? Rok temu
173 II,8 | Obejrzę kamień, zresztą mam tam jeszcze interes. ~-
174 II,9 | to duszę moją, jeżeli ją mam - jak mówił pewien żołnierz
175 II,9 | Kochany panie Rzecki, nie mam zwyczaju mieszać się do
176 II,9 | odezwałem się zgadując, z kim mam do czynienia. - Pan Wokulski
177 II,9 | o mnie chodzi... To, co mam, zupełnie mi wystarcza...
178 II,9 | Przepraszam cię - zawołałem - jak mam to rozumieć?...~- W najzwyczajniejszy
179 II,9 | nabycia jaką kamienicę. Mam ich z piętnaście, ale przez
180 II,9 | adresy? - odparł Szprot. - Mam panu przysłać partię kortu
181 II,9 | jestem ajent handlowy, mam żonę, dzieci i terminowe
182 II,10| odparła szanowna dama - a mam w tym wielką przyjemność.
183 II,10| pustce - odparła:~- Cóż mam robić, nieszczęsna sierota
184 II,10| kochana pani? Ja już nie mam nikogo, a choćbym nawet
185 II,10| podoba się mieć mój dom, ja mam tracić kilka tysięcy rubli.
186 II,10| opuszczonej pani Heleny. Mam pełne piersi wesołych okrzyków
187 II,10| choćby na koniec świata... Mam pod Częstochową siostrę,
188 II,10| wyprowadźcie się, panowie! Nie mam żadnej pretensji o komorne... -
189 II,10| właściwie mówiąc... pewności nie mam żadnej.~- Tak dlaczegóż
190 II,11| nadzwyczajnego, o tym już dziś nie mam najmniejszej wątpliwości.
191 II,11| uciąć, że tak będzie... Ja mam nos polityczny!~Bo tylko
192 II,11| herbatę... A propos, czy ja mam pańskie włosy?~- Zdaje mi
193 II,11| uspokój się, doktorze. Mam dla Stacha lekarstwo.~I
194 II,11| dwadzieścia tysięcy rubli, mam je rzucić w błoto?~- Strasznie
195 II,11| ma prawa wymagać. A ja co mam w zysku? Nienawiść i oszczerstwa
196 II,11| chciał, muszę przyznać, że mam metternichowską głowę. Jak
197 II,11| przeszkadzano!...~Bo dziś nie mam już najmniejszej wątpliwości,
198 II,11| kiedy uwezmę się na co, to mam metternichowskie sposoby
199 II,12| mówił nieraz do córki. - Mam jednak tę satysfakcję, że
200 II,12| Cóż dalej?~- Następnie mam kłopot z tą spółką handlową.
201 II,12| nic, moje dziecko... Co ci mam życie zatruwać plotkami !...
202 II,12| Radzińską i ... Ale co ja ci mam życie zatruwać !.. One mówią (
203 II,12| moja mamo, jeżeli ja nie mam racji, więc dlaczegóż Jezus
204 II,13| A pan skąd je masz?~- Mam tego dosyć. Szlangbaum namawia
205 II,13| Jaśnie pan odchodzi?... Co mam powiedzieć panu Molinaremu?...~-
206 II,13| pannę Mariannę?~- Co nie mam znać? Przecie widujemy się
207 II,13| Eh mówi - kiedy już nie mam ciekawości do kobiet." Widząc
208 II,13| dziękuję.~- Dlaczego?~- Nie mam zamiaru być wielbicielem
209 II,13| zmieszała się.~- Więc cóż mam robić?~- To już od ciebie
210 II,13| Przybiegłem tylko na chwilę, bo mam załatwić pilny interes -
211 II,13| mówże pan coś!...~- Nie mam nic do powiedzenia. Nie
212 II,13| Odtąd, oprócz pani, już nie mam innego szczęścia na świecie;
213 II,14| zakradnie się jaki student. Mam już dosyć tych nihilistów,
214 II,14| założyć świeże firanki, bo mam przeczucie, że nieszczęśliwy
215 II,14| żartuje. Według umowy z panem mam mieć swój pokój...~Pani
216 II,14| długów...~- Przepraszam!... Mam siedemnaście procesów o
217 II,14| ponieważ, pani baronowo, ja mam honor znać przeciętne kobiety,
218 II,14| Wokulski (czego mu zresztą nie mam za złe) dał mi istotnie
219 II,14| baron. - Panie Wokulski, czy mam przeprosić pana za mimowolną
220 II,14| kuzynie, ani za grosz nie mam szczęścia. Pół majątku przegrałem,
221 II,14| Nie, ja stanowczo nie mam szczęścia!... Oto i teraz.
222 II,14| Choć już od roku nic nie mam, on jednak zawsze ode mnie
223 II,14| Pan żartuje, a ja doprawdy mam broń przy sobie i jestem
224 II,14| dowód, że pomimo błędów mam serce szlachetne.~- I dlaczegóż
225 II,15| jemu, śmiele rzec może, mam obrońcę Boga, nie spadnie
226 II,16| pisać.~W sklepie prawie nie mam zajęcia, już tam bowiem
227 II,16| zawołał. - Czego ja nie mam?... My nie możemy razem
228 II,16| poznał się na tym; ja zaś mam zwyczaj długo czekać, nim
229 II,16| Ponieważ w sklepie nie mam wiele zajęcia, więc coraz
230 II,16| zaufanie - odparł baron. - Mam więc nadzieję, że ani ja,
231 II,16| głupstwa... bo lokatora już mam, ale sądząc z opisu obawiam
232 II,17| nowe pragnienia...~- Już je mam. Chciałbym zapaść się pod
233 II,17| do pieniędzy... Tyle ich mam, że mi wystarczy procent,
234 II,17| pani kochać, chociaż sam... Mam już dosyć miłości..."~Dzień
235 II,17| zacofanymi o naszą skórę, a ja mam brać w niej udział jako
236 II,17| przekonamy, się... Ale, ale... Mam tu urzędowe papiery o śmierci
237 II,17| pokazał się w świecie, już mam tysiące rozrywek. Szlangbaum
238 II,17| przekonywając się, że choć mam tak naiwną minę, przecież
239 II,17| ponieważ zdaje im się, że ja mam nadzwyczajny spryt do interesów
240 II,17| zyskiem dla kraju... Nie mam racji?...~- Muszę się nad
241 II,17| targając nią zawołał: ~- Mam rację?... ty to powiedziałeś?...
242 II,17| są gotowe w banku; ja zaś mam rachunki z Suzinem.~Adwokat
243 II,17| pastwę starozakonnym?...~- Mam nadzieję, że porozumiecie
244 II,17| nie ma jego, więc i ja nie mam tu co robić.~- Ale dywidenda?... -
245 II,17| lubił, więc przez to taki mam żal i złość, że się we mnie
246 II,17| kapitalik, jaki jeszcze mam na hipotece, a o który od
247 II,17| tysięcy rubli, których ja nie mam - odparł. - Zresztą, choćbym
248 II,17| szybko zniknął.~- Już jej nie mam!... - rzekł stłumionym głosem.~-
249 II,17| jest to więc loteria, a ja mam szczęście... Gdybym zaś
250 II,17| jest... tak jakby... Prawie mam - odpowiedział zakłopotany
251 II,17| kierunek myślom Wokulskiego.~"Mam, co najmniej, trzydzieści
252 II,17| Niech więc pani przyzna, że mam prawo być surowym sędzią
253 II,17| ja jestem tylko kobietą, mam mózg lżejszy, jak utrzymują
254 II,17| Rozumiem - rzekł Wokulski. - Mam już odejść?~- Jak pan uważa.~-
255 II,17| dzisiaj, no, a ja, dalibóg, mam na nią apetyt, który także
256 II,17| Inni to nie pan... Ja mam wszystkiego półtora tysiąca
257 II,17| Nie, pani - odparł - tylko mam przyjaciela pesymistę, który
258 II,17| przecież jej nie oświadczę, że mam na nią apetyt... A zresztą,
259 II,17| pisała pani Wąsowska - gdyż mam bardzo ważny interes, a
260 II,17| ekscentryczności... Drogi panie, mam do pana bardzo ważny interes.
261 II,17| wielbicieli?... Nie, pani, już mam dosyć tych wyścigów, w których
262 II,17| położeniu, skoro nawet nie mam pojęcia, dokąd sięgała ich
263 II,17| odzyskałem siebie, a dziś mam tę tylko satysfakcję, że
264 II,18| wszelki ślad po sobie. Ale mam przeczucie, że tak nie jest.~
265 II,19| raczej zastanów się, czy nie mam racji. Wszakże ten człowiek
266 II,19| rozdrażniony... - Bo ja mam podobno wadę serca... Ale
267 II,19| jaką inną hipotezę.?...~- Mam. Stacha po prostu dręczyły
268 II,19| jeżeli co do Stacha nie mam racji!... Powiedział pannie:
269 II,19| rzekł jakby do siebie.~- Ja mam rację?... - zapytał doktór. -
|