Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
rautów 3
rauty 4
ravir 2
raz 256
razach 5
razem 86
razem-czterdziesci 1
Frequency    [«  »]
265 ci
265 siebie
263 gdzie
256 raz
251 kto
250 cos
243 gdyby
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

raz

    Tom,  Rozdzial
1 I,1 | kto "panem konsyliarzem". Raz tak zwymyślał gościa, że 2 I,2 | kantorek.~- Przynajmniej raz wygadał się, że całe życie 3 I,2 | gdzieś na całe lato.~- Choć raz przed śmiercią, ale na kilka 4 I,3 | odwiedzał go co dzień, a raz patrząc na jego chude ręce 5 I,3 | jak tobie dam dziesięć raz dyscyplin, ty będziesz wiedział, 6 I,3 | mogłem utulić się z żalu, gdy raz zepsułem kosztowny samowar, 7 I,3 | Usłyszawszy pierwszy raz tak szkaradne wymysły nieomal 8 I,4 | podobnego rezultatu drugi raz powtórzyłbym moją grę! Wolę 9 I,4 | przyciszonym głosem :~- Pierwszy raz spadło to na mnie w czasie 10 I,5 | spotkała straszna burza, raz w Alpach, drugi - na Morzu 11 I,5 | panny szyjące suknie. Będąc raz w magazynie kazała zaprowadzić 12 I,5 | dawać po kilka złotych ; raz spotkawszy mizerną matkę 13 I,5 | dzwonka albo wydanie rozkazu.~Raz tylko niższy świat zrobił 14 I,5 | którym przebywała, i pierwszy raz w życiu , boginię, przed 15 I,5 | chłodem. Kiedy Wiktor Emanuel raz pocałował w rękę, uprosiła 16 I,5 | najdziwniejsza, o jakiej słyszano.~Raz zobaczyła w pewnej galerii 17 I,5 | zrobili na niej wrażenie.~Raz był podobnym do odmłodzonego 18 I,5 | tysięcy walecznych. Drugi raz przypominał twarzą najsławniejszego 19 I,5 | wyprzęgali konie z powozu. Inny raz był wesołym i pięknym księciem 20 I,5 | domów panujących ; inny raz dzielnym strażakiem, który 21 I,5 | dostał legię honorową ; inny raz był wielkim rysownikiem, 22 I,5 | swojej fantazji, a inny raz weneckim gondolierem albo 23 I,6 | rękoma dzwoni. Dzwoni drugi raz, nie odpowiada nikt, więc 24 I,7 | osobliwy niepokój, jakiego już raz doznała w życiu. Będąc przed 25 I,7 | i lokajami!... Pierwszy raz czuję spokój... o Boże... 26 I,8 | przyrodnikiem, gdyby znalazłszy się raz w teatrze nie zobaczył panny 27 I,8 | przyjaciołom zaś swoim raz na zawsze dał jedną receptę:~" 28 I,8 | czegoś serce mu się ścisnęło.~Raz w marcu przechodząc Aleją 29 I,8 | ruszył ramionami.~- Trzeba raz zerwać z tym kramarstwem - 30 I,8 | zastał. Przyszedł drugi raz o jedenastej w nocy, lecz 31 I,9 | Kiedyż to?... Na ślubie raz... Na pogrzebie żony drugi 32 I,9 | Na pogrzebie żony drugi raz..."~Lecz i w tym, i w tamtym 33 I,9 | wyróżowanych policzkach. Jeszcze raz ucałowała nogi Chrystusowi, 34 I,9 | wskazując drzwi.~Jeszcze raz przypatrzyła mu się z uwagą 35 I,9 | we środę na śniadanie i raz skończmy.~Pożegnali się. 36 I,9 | kamieni - walcami.~- Pierwszy raz słyszę!... Siądźmy tu - 37 I,9 | strusim piórze. - Pierwszy raz widziałam prezesową płaczącą.~- 38 I,9 | czegoś brakło. Chciał choć raz spojrzeć na pannę Izabelę.~" 39 I,9 | stał już w progu. Jeszcze raz szklanymi oczyma powiódł 40 I,9 | sobie ludzie."~I pierwszy raz uczuł tęsknotę do twardego, 41 I,10| sekundę, a jego nogi migały raz po razu, jak na paradzie.~ 42 I,10| zgniłej gorączki - rzekł raz do mnie Szapary.~Niedaleko 43 I,10| Żydek odciągnął mnie drugi raz na stronę.~- Może pan dobrodziej 44 I,10| rozpłakała się, pierwszy raz od czasu, jak znałem; 45 I,10| którzy sprzedają ich towary.~Raz, przy niedzieli (rzadko 46 I,10| chce powiedzieć. Wpada. raz, w końcu maja:~- Jest pan 47 I,10| sama jejmość wpada drugi raz, zdaje mi się, pierwszego 48 I,10| co on. Pamiętam, że gdy raz w cukierni zapytano go:~- 49 I,10| początkach maja pierwszy raz przyszedł do Stacha z prośbą. 50 I,10| Henryku - spytałem go - raz się, do licha, nie ochrzcisz?..~- 51 I,10| zdziwienie, kiedy zaprosiwszy raz Klejna i Mraczewskiego do 52 I,10| smak!... Patrzyłem, jak raz wysiadała z dorożki, i powiem, 53 I,10| druku moje nazwisko, które raz tylko figurowało w "Gazecie 54 I,11| Wrócę się - myśli - jeszcze raz spojrzę... Nie, nie wypada!"~ 55 I,11| znam jej... Mówiłem z nią raz w życiu... - tłumaczył się 56 I,11| Wokulskiego na stronę i jeszcze raz wypytał go o cel i znaczenie 57 I,11| Książę chrząknął drugi raz, marszałek zmieszał się 58 I,11| zawołał hrabia zgarbiony.- Raz nauczmy się szanować zyski 59 I,11| osoba. Spotkali się pierwszy raz i już Ochocki tak z nim 60 I,11| Mniejsza o nie! A tymczasem gdy raz opanuje człowieka idea, 61 I,11| wystąpił na czoło, pierwszy raz w życiu uczuł obawę nocy 62 I,11| rzekł wierny sługa. - Raż o piąty, drugi raz o ószmy...~ 63 I,11| sługa. - Raż o piąty, drugi raz o ószmy...~ 64 I,12| wiadomości były ważne. Drugi raz przeczytał list, podziwiając 65 I,12| podwórza na ulicę i jeszcze raz obejrzawszy nieruchomość, 66 I,12| przepierzeniem. - Jak mi jeszcze raz, pieskie nasienie, tak stajnię 67 I,12| czterema równie pięknymi?... Raz, do licha, muszę się ocknąć!..."~ 68 I,13| wyścigach pierwszy i ostatni raz w życiu.~Podali sobie ręce 69 I,13| wyścigów i wygrałam, a drugi raz założyłam się z panią prezesową, 70 I,13| Wokulskiego milczeli w drodze; raz tylko odezwał się pan Ignacy:~- 71 I,13| to wszystko?~- To co już raz powiedziałem - odparł Szuman. - 72 I,13| oczy i przełknął dwa razy, raz po raz.~Na twarzy hrabiego 73 I,13| przełknął dwa razy, raz po raz.~Na twarzy hrabiego mignęło 74 I,13| sprzedawał cynamon... Niechże już raz przyjdzie ta głupia rewolucja 75 I,13| Wokulskiego z miejsca.~"Niech raz te łyki oduczą się wyzywać 76 I,13| rzekł. - Rozumiem... Jeszcze raz przepraszam pana, a tam... 77 I,13| którzy już . Arystokracja, raz zasmakowawszy w interesach 78 I,13| list drugi, trzeci, czwarty raz... Nareszcie oprzytomniawszy 79 I,14| doznane wrażenia.~Pierwszy raz - wcale go nie widziała, 80 I,15| się jej mieć kochanków: raz mego subiekta, drugi raz 81 I,15| raz mego subiekta, drugi raz jakiego oficera, trzeci 82 I,15| jakiego oficera, trzeci raz furmana albo lokaja... No 83 I,15| może mu oddać, byle tylko raz... Główkę na prawo, s'il 84 I,15| wstążki! A przecież nawet raz u jednego kanonika zdarzyło 85 I,16| Izabelę. Miał być dziś drugi raz i hrabina specjalnie dla 86 I,17| grosz... Musiałbym się drugi raz urodzić, ażeby znowu go 87 I,17| otwieraniem. Zadzwonił drugi raz. Chodzenie, a nawet przesuwanie 88 I,17| przystępowali do spółki... ~Jeszcze raz pożegnał adwokata i pobiegł 89 I,17| napędził więcej obłoków, które raz po raz przyćmiewały blask 90 I,17| więcej obłoków, które raz po raz przyćmiewały blask słońca. ~" 91 I,18| samego tylko pana Ignacego. ~Raz na przykład stary Szlangbaum, 92 I,18| Wókulskiego, przy okazji po raz setny z rzędu wyklął swego 93 I,18| zamiast namawiać go, przyszedł raz około szóstej do sklepu, 94 I,18| przypomniał sobie, że ostatni raz był w teatrze na występie 95 I,18| muszę zobaczyć go drugi raz... Zresztą - dodał po chwili - 96 I,18| rachować gwiazdy na niebie. ~- Raz... dwa... trzy... siedm... 97 I,18| chciałem już co kupić, ceny jak raz w niepraktykowany sposób 98 I,18| tysięcy - mówi komornik - po raz pierwszy... ~Pan Łęcki zapomniawszy 99 I,18| Dziewięćdziesiąt tysięcy po raz drugi!... - woła komornik. ~ 100 I,18| Dziewięćdziesiąt tysięcy rubli po raz... trzeci!... - powtarza 101 I,19| kopertę i czytał... czytał... Raz, drugi i trzeci przeczytał 102 I,19| się, nie wiem już który raz w życiu... ~- Na czym? ~- 103 I,19| cele... ~- A dajcież mi raz spokój z tym waszym ogółem!... - 104 I,19| praw?... Chcę nareszcie raz coś zrobić dla samego siebie... 105 I,19| nie płacząc. Wokulski po raz trzeci usadowił go na fotelu, 106 I,19| jest wzruszona, i jeszcze raz dodał półgłosem: ~- O! dobrze 107 I,19| dzisiaj przychodzę już trzeci raz. A jutro przyjdą inni i 108 I,19| panna Florentyna. ~- Chcę raz dowiedzieć się prawdy - 109 I,19| pożegnała siostrzenicę, jeszcze raz polecając jej Starskiego. ~ 110 I,19| zobacz, co pisze... Ostatni raz przyjmę jej bazgraninę... ~ 111 I,19| nienaruszony. ~Pan Tomasz, po raz już niewiadomo który, zaczął 112 I,19| jakby widziała go pierwszy raz w życiu. ~Przez chwilę oboje 113 II,1 | żebrać u pryncypała o urlop raz na kilka lat. Pan Wokulski 114 II,1 | chodzę tam przynajmniej raz na tydzień i nie tylko odkrywam 115 II,1 | nikogo nie krzywdzi... Gdyby raz przestano w to wierzyć, 116 II,1 | przywitaliśmy się jak bliźnięta, raz, drugi, i trzeci... ~- Kiedyżeś 117 II,1 | 1857, może 58 ), zaszedłem raz do Hopfera, u którego pracował 118 II,1 | ukazuje się głowa Stacha raz i drugi. Goście i chłopcy 119 II,1 | znowu próbował, bez końca. Raz butla pękła, a witriol mało 120 II,1 | zrobiło biedaczki, więc raz, kiedyśmy z Wokulskim pili 121 II,1 | świadomości. Dość, że wpadła raz wieczorem do mego pokoju, 122 II,1 | zadartą głową. Wtedy pierwszy raz usłyszałem w jego głosie 123 II,1 | przysłowie: "Co tam!... Raz kozie śmierć...", które 124 II,1 | zdziczał...Ale nie narzekał. Raz tylko, kiedy mu powiedziano, 125 II,1 | przecie młody i możesz drugi raz ożenić się... ~Na nic wszystko... ~ 126 II,1 | niej z nieboszczką ostatni raz....~Zerwał się z kanapy, 127 II,2 | spotkałby się panną Łęcką. Raz mimo woli nawarzyłem mu 128 II,2 | nie chcę powtarzać tego po raz drugi. Niech sam Bóg radzi 129 II,2 | nie dzwonił, ale zapukał raz i drugi. Nagle drzwi otworzyły 130 II,2 | nie odpowiedział. Jeszcze raz pożegnałem i wyszliśmy 131 II,3 | Suzin całując go jeszcze raz. - Myślałem, że się skręcę 132 II,3 | kontent... ~- Powiedz mi - po raz pierwszy odezwał się Wokulski - 133 II,3 | rozchodzi się siedem ulic. Liczy raz i drugi - siedem ulic... 134 II,3 | prawo. Wokulski pierwszy raz spostrzega dom trzypiętrowy 135 II,3 | franków dziennie, byleśmy raz skończyli z Prusakami. ~ 136 II,3 | zatruć. ~Od dnia, w którym po raz pierwszy skąpał się w Paryżu, 137 II,3 | chorym na raka w duszy. ~Był raz w teatrze "Varietes" na 138 II,3 | tajemnice jego własnej duszy. ~Raz, gdy siedział przed kawiarnią 139 II,3 | gatunku ludzie... ~Strefa!... Raz będąc w obserwatorium rzucił 140 II,3 | zniechęcony. ~I w tej chwili, po raz pierwszy, jasno zarysował 141 II,4 | służyć? - spytał jeszcze raz Wokulski ocierając pot z 142 II,4 | franków?... Jutro będę jeszcze raz u pana i przekonam cię, 143 II,4 | Gdyby ci kiedy jeszcze raz przyszła ochota próbować... 144 II,4 | gorączkowe i podejrzliwe. Raz nawet zawahał się i zrobił 145 II,4 | prawdziwym ludziom. Niech oni raz zaopatrzą się w broń na 146 II,4 | Ponieważ Wokulski pierwszy raz widział podobne zjawiska 147 II,4 | Wrócił do siebie i pierwszy raz całkiem spokojnie począł 148 II,4 | wyjeździe Suzina Wokulski po raz drugi odczytał dziś wręczony 149 II,4 | funtów?..." Poszedł jeszcze raz do magnetyzera Palmieriego 150 II,4 | kobietą, którą widzi się raz na kilka miesięcy, i tylko 151 II,4 | Aha!...Chciałbyś jeszcze raz zobaczyć moje metale, wypróbować 152 II,4 | schodach pożegnał go jeszcze raz i cofnął się do laboratorium. 153 II,4 | znowu stracić energię?..."~"Raz nareszcie muszę zamknąć 154 II,4 | chwilę przeczytał drugi raz list prezesowej; oczy zaiskrzyły 155 II,4 | wystąpiły wypieki. ~Zadzwonił raz, drugi, trzeci... Wreszcie 156 II,5 | ledwie spostrzegła to, raz na zawsze zabroniła mi fiksatuarować 157 II,6 | Ani myśli iść drugi raz za mąż, choć lubi pasjami, 158 II,6 | Starskiego? ~- Widziałem go raz... ~- Dystyngowany człowiek, 159 II,6 | spacery. Kiedyśmy ostatni raz jeździli z panią Wąsowską, 160 II,6 | serce umilkło i pierwszy raz od dawna zaległy w nim ukojenie 161 II,6 | się, nie wiadomo który już raz dzisiaj, i kazała Ochockiemu, 162 II,6 | Ale kiedym tu pierwszy raz zajechał, przetarłem oczy. 163 II,6 | czyta... Zgłupiałem, kiedy raz zażądała, abym jej objaśnił 164 II,6 | na to ja musiałabym drugi raz się urodzić. To człowiek 165 II,6 | pierwszy bal, kiedy pierwszy raz kochamy - zdaje się nam, 166 II,6 | zmęczona. Ach... gdybym choć raz w życiu spotkała prawdziwie 167 II,7 | staruszka ucałowawszy jeszcze raz - dlaczegóż to Joasia nie 168 II,7 | moi kochani, tylko już raz idźmy do parku. Baronie... 169 II,7 | uwielbieniem... Mówi, że pierwszy raz spotkał człowieka tak miłego 170 II,7 | zachodu. ~- Pan był pierwszy raz w Paryżu? - spytała panna 171 II,7 | sztuki i wykwintne obyczaje, raz dlatego, ażeby inni mieli 172 II,7 | stronie... ~Wokulski już po raz drugi tego wieczora zarumienił 173 II,7 | że gdy Starski chciał raz pocałować w rękę, wyrwała 174 II,8 | miła; może tylko pierwszy raz... ~- Jakież wrażenie?.. ~- 175 II,8 | których człowiek ukazywał się raz na kilka lat, a jednak rosły 176 II,8 | chwilach. Najczęściej milczeli. Raz zapytała go: dlaczego ślimaki 177 II,8 | powierzchnią wody? drugi raz - dlaczego obłoki mają tak 178 II,8 | roztratowali i niechby już raz przestał cierpieć. ~Wnet 179 II,8 | do teatru, gdzie pierwszy raz zobaczyłem panią. A na majątek, 180 II,8 | nic nie zda... Czy ja mu raz dawałam do zrozumienia, 181 II,9 | dopiero, zresztą nie po raz pierwszy, przyszło mi na 182 II,9 | powiem co dzień. Czasami raz na kilka dni, a czasem i 183 II,10| biedne dziecko pisało ostatni raz: "Najświętsza Panno, form..." 184 II,10| Nie znam go... Zaledwie raz był u nas... Zresztą, czy 185 II,10| pomyślałem. - Widziała go raz i już mdleje..."~- Nic wiem, 186 II,10| Wokulski widzę pierwszy raz. On między tysiącem zwróciłby 187 II,10| książę. - Chce kupić ten dom raz dlatego, że w nim umarła 188 II,10| bez Heluni, i prosiła mnie raz na zawsze, ażebym brała 189 II,10| Helunia zobaczyła pierwszy raz, złożyła ręce i stanęła 190 II,10| rozmawia z tobą?~- Niewiele. Raz tylko wypytywała się, czy 191 II,10| kiedy Stawka była ostatni raz u mnie... aresztujcie , 192 II,10| jej w oczy i... dwa razy, raz po raz... dwa razy, żebym 193 II,10| oczy i... dwa razy, raz po raz... dwa razy, żebym tak zdrów 194 II,10| zaczęła nie wiem już który raz pani Misiewiczowa swoją 195 II,10| Tak.~- Niech je pani rzuci raz na zawsze. To licha praca 196 II,10| przejechałaby się drugi raz za mąż, naturalnie za Wokulskiego. 197 II,10| tej chwili właśnie już po raz piąty udawał trupa.~W sali 198 II,10| atak wesołości.~- Pierwszy raz widzę coś podobnego! - rzekł 199 II,10| bramie zawrócił się i jeszcze raz pokazał nieboszczyka... 200 II,11| Ale i cóż z tego?... Panna raz spojrzała, szepnęła, ścisnęła 201 II,11| Trudno zatrzeć, co się raz w takim zapisze, i trudno 202 II,11| pytam Wirskiego, ażeby raz skończyć kłopotliwą rozmowę.~- 203 II,12| wielkim poście fortuna po raz trzeci czy czwarty znowu 204 II,12| człowiek podobny Wokulskiemu, raz posiadłszy książęcą życzliwość, 205 II,12| mną o nim. I wiesz, co mi raz powiedziała?...~- Ciekawam?... - 206 II,12| ulicç zaczął:~- Żeby ta Bela raz już skończyła z Wokulskim 207 II,12| sobą, już nie wiadomo po raz który w tym roku.~- Czym 208 II,12| wtrącił pierwszy i ostatni raz pan Rydzewski.~- Nie tatarska, 209 II,12| znalazła tam Wokulskiego, raz widziała go, ale z boku, 210 II,12| widziała go, ale z boku, a raz zamieniła z nim parę słów 211 II,12| Wokulskiego...~Pierwszy raz w życiu w pani Stawskiej 212 II,13| musiałbyś chyba trzeci raz zmienić program.~Doktór 213 II,13| więcej interesu - szepnęła raz panna Rzeżuchowska do pani 214 II,13| rozbity, ale jeżeli się raz ocknie... Takich nie zabijają 215 II,13| chodzi. Otóż oświadczam ci raz na zawsze, że ani myślę 216 II,13| tym, co do niego mówiono.~Raz rzekł bez powodu:~- Człowiek 217 II,13| obchodziły Wokulskiego. Raz się tylko ożywił, gdy pan 218 II,13| państwa Łęckich, a nawet raz na zawsze został zaproszony 219 II,14| zaniosła się od płaczu, a raz zemdlała. O czym by jednak 220 II,14| rzekł baron kłaniając się po raz drugi - że składam pani 221 II,14| odparł baron kłaniając się po raz trzeci, ciągle z kapeluszem 222 II,14| wśród których pierwszy raz zobaczył łzy w oczach panny 223 II,14| toczyła się w nim walka. Raz - wyrzucał sobie, że mogąc 224 II,15| I w tej chwili; pierwszy raz od czasu jak znał pannę 225 II,15| satysfakcję...~Zadzwoniono po raz trzeci.~- Panowie, proszę 226 II,15| zdjął czapkę.~- A na drugi raz... - dodał Wokulski kładąc 227 II,15| rękę na ramieniu - na drugi raz... Gdybyś spotkał takiego 228 II,16| tęskno, ażeby jeszcze choć raz przed śmiercią spojrzeć 229 II,16| choć sam starozakonny, miał raz ze mną taka rozmowę :~- 230 II,16| Maruszewiczu.~Wiadomo, że baronowa raz pozbywszy się Maleskiego 231 II,16| Kiedy spotkałem pierwszy raz po jej wyjeździe z Warszawy, 232 II,16| głowę, zupełnie... Gdyby raz tego jej męża diabli wzięli 233 II,17| powiększyło się jego mieszkanie.~Raz przywidziało mu się, że 234 II,17| ludziom. Niech oni choć raz zaopatrzą się w broń na 235 II,17| dwudziestu latach pierwszy raz zajrzałem do synagogi i 236 II,17| wiesz, czego się trzymać: raz gardzisz Żydami, drugi raz 237 II,17| raz gardzisz Żydami, drugi raz oceniasz ich zbyt wysoko...~- 238 II,17| niej trzeci czy czwarty raz... Serce kobiety nie kamień...~- 239 II,17| trzeba go znowu przyjąć... Raz Żydzi na tym zyskują, to 240 II,17| tego sercu nie żal; ale jak raz zobaczą...~Otarł łzy rękawem.~- 241 II,17| na potok, ci na jeden raz włażą między gruzy: pani 242 II,17| Co ci to? mówię jeszcze raz do Marysi. - Ino mi gadaj 243 II,17| powiedziałem, pierwszy i ostatni raz: "Świnia jesteś, i tyle..." - 244 II,17| wiadomo, że jak wyżlica ma raz szczenięta z kundlem, to 245 II,17| wieczora Wokulski pierwszy raz wyszedł na ulicę i przekonał 246 II,17| w jej oczach... A nawet raz rozpłakała się na dobre, 247 II,17| którym przeszło rok temu po raz pierwszy rozmawiał z Ochockim. 248 II,17| nadzieję zakochania się po raz drugi i jak by pragnął uzdrowić 249 II,19| czasu jakeśmy pana ostatni raz widzieli, odkryliśmy nowy 250 II,19| radcy i Szprota - a na drugi raz nie otwierajcie mi tu piwiarni, 251 II,19| zabicia czasu odczytywał, po raz nie wiadomo który, historię 252 II,19| sklepie Rzecki bywał ledwie raz na kilka dni, jedyne zaś 253 II,19| zapominał o własnym przepisie.~Raz wpadł do Rzeckiego z rana, 254 II,19| potępienicą. Bo nawet mnie raz wspomniał, że chciałby zapaść 255 II,19| jednocześnie nakręcił. Po raz tysiączny w życiu przysłuchiwał 256 II,19| martwych figur po tysiączny raz w życiu powtarzał :~"Marionetki!...


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License