Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
córka 23
córke 14
córki 22
cos 250
coscie 1
coskolwiek 1
cosmy 2
Frequency    [«  »]
263 gdzie
256 raz
251 kto
250 cos
243 gdyby
241 oczy
239 ignacy
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

cos

    Tom,  Rozdzial
1 I,2 | mogłoby się zdawać, że to jest coś wielkiego!...~Po takich 2 I,3 | gdy uczułem na plecach coś jakby mocne dotknięcie rozpalonego 3 I,3 | dyscypliny począłem uważać za coś, co należało do familijnych 4 I,3 | straciłem przytomność. Chciałem coś hardego powiedzieć staremu 5 I,3 | zasłoniwszy usta dłonią coś mruczy i robi miny do Katza. 6 I,5 | potrzebował lękać się, że mu coś zastąpi drogę lub że on 7 I,5 | zastąpi drogę lub że on coś zepsuje. Czekając na gospodarza 8 I,6 | że już od kilku tygodni coś słyszała o tym człowieku. 9 I,6 | zdrzemnęłam się i tak mi się coś majaczyło.~Panna Florentyna 10 I,6 | że mówi nieprawdę.~- Ty coś wiesz, Florciu!... Proszę 11 I,6 | dalej panna Izabela - ale coś wiesz...~- O Wokulskim wiem 12 I,7 | zauważył, że młody człowiek ma coś szczególnego w fizjognomii.~" 13 I,7 | trącił Rzeckiego w ramię.~- Coś stary jakby. zaczynał robić 14 I,8 | pustkę, a na samym jej dnie coś jakby kroplę piekącej goryczy. 15 I,8 | widział, ale - że jest tak coś - jakby na nią od dawna 16 I,8 | największej dozy strychniny, a coś ci z tego pomoże, nawet 17 I,8 | jedzą...~Ale i wielmożny pan coś markotnie wygląda? Taki 18 I,9 | grobach.~"Trzeba tam pójść i coś dać - pomyślał i wyjął z 19 I,9 | wszedł tam jednak od razu ; coś go zatrzymywało. Chciał 20 I,9 | przekonań politycznych czy coś w tym guście...~- Więc ten 21 I,9 | elegancki młodzieniec i coś położył na tacy. Na jego 22 I,9 | grób, jej także błysnęło coś na wyróżowanych policzkach. 23 I,9 | kompletnym błaznem, ażeby robić coś podobnego - pomyślał Wokulski 24 I,9 | sztywny, ale ma w sobie coś - odpowiedział pan siwy.~- 25 I,9 | ze spuszczonymi oczyma. Coś dławiło go, szarpało za 26 I,9 | Ściskali się za ręce i Wokulski coś odpowiedział, ale co?... - 27 I,10| Cała bieda w tym, że ja coś nie zdużam na nogi.~Rok 28 I,10| Zresztą trzeba zostawić coś babie, żeby sobie w razie 29 I,10| przemieszkaliśmy razem, coś dziwnego stało się z Janem. 30 I,10| korpuśny i że zanosi się na coś grubego.~Tej nocy spaliśmy 31 I,10| się trwoga; prawie każdy coś wykrzykiwał po węgiersku, 32 I,10| Nie strach, ale tak coś jakby żal i ciekawość...~ 33 I,10| prochowego dymu; Katz przemówił coś do mnie, alem go nie słyszał ; 34 I,10| przed nami zakłębił się dym. Coś trąbiono, alem nie zrozumiał 35 I,10| kilka kroków przede mną coś uderzyło w ziemię zasypując 36 I,10| człowieka.~Wtem stało się coś nieoczekiwanego. W pobliżu 37 I,10| Z impetem uderzyłem o coś piersiami, pchano się na 38 I,10| gadał, że Kossuth jeszcze coś wymyśli, Stein był pewny, 39 I,10| panie wojak... Z nim się coś złego stało...~Porwał z 40 I,10| Wokulskiego; ale on, zamiast coś poradzić, tylko wzruszał 41 I,10| rozdrażniony, jakby na coś czekał albo czegoś się obawiał.~ 42 I,10| Wokulskiemu o tym, że ja mówiłam coś o małżeństwie. Bo gotów 43 I,10| ciotka albo ojciec kupuje coś za rubla, a tymczasem panna 44 I,10| oburzał się półgłos.~- Coś go pan mocno bronisz?... - 45 I,10| starych do nowych i ciągle im coś perswaduje; ale nieborak 46 I,10| na włosku. Ukłonił się, coś mruknął, a wtedy Wokulski 47 I,10| razu; dziś mnie prędzej coś powiedzą (ba! nawet zwymyślają) 48 I,10| prykaszczykowie" mieli niby coś oglądać w naszym sklepie, 49 I,10| przed którym trudno by coś ukryć. A że zna się ze Stachem 50 I,11| Wszyscy patrzymy na las, a tu coś skwierczy pod kopytami. 51 I,11| dobrych chęci... Chcieliby coś robić, mają nawet rozum 52 I,11| Ja tymczasem faktycznie coś zrobię, a mikroskop, stos 53 I,12| piętnaście procent... No i dom coś przynosi... A co powiedzą 54 I,12| umyśle zaczyna kiełkować coś jakby przesąd. Uważał to 55 I,13| Izabela kiedy pokocha? czy się coś nie stanie?... A jeżeli 56 I,13| krtanią w taki sposób, jakby coś przełykał z trudnością. 57 I,13| który z uroczystą miną coś przełknął.~- Na nasze żądanie - 58 I,13| książki i to, że jego pan coś pisze na kajecie; słyszał, 59 I,13| mieszkaniu albo kluje się coś, albo - jest kobieta. W 60 I,13| nie lubimy tych, którzy coś po nas dziedziczą, to jedno. 61 I,13| triumfują. W sklepie także coś jest... Ignacy chodzi smutny, 62 I,14| jakiś wielki człowiek, który coś odkrył, tylko nie wiem co: 63 I,14| Jak można było zrobić coś podobnego?... Co sobie taki 64 I,14| Nie, w tym Wokulskim jest coś... Szkoda tylko, że jest 65 I,15| Bernardynom, widocznie pragnąc coś zakomunikować przechodniom. 66 I,16| Zdawało mu się, że powiedział coś bardzo głupiego, i zarumienił 67 I,16| czując, że budzi się w nim coś niby pogarda dla tego towarzystwa. 68 I,16| i czująca, która ma go o coś serio zapytać i chce mu 69 I,16| serio zapytać i chce mu coś szczerego powiedzieć. ~Wokulski 70 I,17| okiennic wyglądało światło. ~Coś jeszcze robią" - pomyślał 71 I,17| wdrapywał się na drabinkę, ażeby coś poprawić na półkach. Lisiecki 72 I,17| przerwał mu adwokat. - W tym coś jest i ja to wyśledzę... 73 I,17| śladu bucików panny Izabeli. Coś się tu zmieniło. Wiatr dął 74 I,18| ażeby mógł przypuszczać, że coś z tego być może... Każde 75 I,18| włożyć jarmułkę..." ~"On coś wie!" - pomyślał Rzecki 76 I,18| katolika i pana z panów..." ~"Coś wie, tylko gadać nie chce - 77 I,18| Lisiecki. - Musiało trafić się coś nadzwyczajnego, jeżeli ten 78 I,18| przez okno sali sądowej i coś wrzasnął do gromady swoich 79 I,18| minę skończonego łajdaka, i coś mu szepcze przez kilka minut 80 I,18| Jeżeli pani baronowa coś zaryzykuje, możemy nie dopuścić 81 I,18| małżeńskie. Stary Szlangbaum coś wykłada wycieńczonemu Żydkowi, 82 I,19| przeczytał list. Rzecki coś przewracał w swoim biurku, 83 I,19| praw?... Chcę nareszcie raz coś zrobić dla samego siebie... 84 I,19| obowiązki!... Czy słyszano coś potworniejszego?... ~- A 85 I,19| Izabeli - bo jaśnie pan coś... jakby trochę tego... 86 I,19| Wokulski - powiadam ci, że to coś nadludzkiego. ~Zaczął płakać. ~- 87 I,19| powinien mu wystarczyć, a Kazio coś słyszał o zapisie ciotki 88 I,19| tylko przypominam sobie, coś mi mówiła jeszcze w kwietniu... 89 I,19| gest, jakby chcąc jeszcze coś powiedzieć, ale pohamowała 90 I,19| rozstrojony, nawet bardzo i... coś...coś... zaświtało mi w 91 I,19| nawet bardzo i... coś...coś... zaświtało mi w głowie... 92 I,19| Uważasz... może mi jednak coś wypaść... ~- Wycofać swój 93 II,1 | szaleństw... W tym jest coś z p... (w takich razach 94 II,1 | świetle lampy pakuje walizkę. Coś mnie tknęło. ~- Cóż to znaczy? - 95 II,1 | Czego chcesz? ~- Tobie coś jest. ~- Nic. ~- Już dawno 96 II,1 | nogach i rzekłem: ~- Tobie coś jest, Stachu?... Powiedz, 97 II,1 | go z mańki, rzekłem: ~- Coś mi się zdaje, że Wokulski 98 II,1 | Zdaje się, że mu nawet coś o tym wspomniałem onegdaj 99 II,1 | pompować do końca świata; ale coś się w niej skrzywiło, więc 100 II,1 | zwabiała gości; ale od pół roku coś w niej pękło. ~- Otóż jaki!... - 101 II,1 | Więc przypomnij sobie; coś już zrobił w tak krótkim 102 II,1 | Janom Minclom. Musiał im coś mówić o Stachu, gdyż na 103 II,2 | nie tylko procent, ale i coś z kapitału. Więc, jak przyszło 104 II,2 | tak zmieszana, że zaczęła coś poprawiać około sukienki 105 II,2 | mojej twarzy i całej postaci coś takiego, że gdy poprawiłem 106 II,2 | rozwiązać ręce kobiecie, a i to coś znaczy. ~Po opuszczeniu 107 II,3 | północy napadło na niego coś jakby sen, a może tylko 108 II,3 | jakby w tej chwili stało się coś; za oknem, na ulicy, rozlegał 109 II,3 | pół godziny - pomyślał. - Coś trzeba z nimi zrobić..." ~ 110 II,3 | gromadę ludzi, pijących coś obok chodnika. Tu siedzi 111 II,3 | chodniku; zjawia się garson, o coś pyta, a następnie przynosi 112 II,3 | korytarz, dotknął dzwonka, coś powiedział przez tubę i 113 II,3 | razy spotkał kobietę mającą coś szczególnego w ruchach, 114 II,3 | teatry nie dlatego, ażeby coś poznać, ale żeby zagłuszyć 115 II,3 | zdejmować kopie. ~Francuz, gdy coś wytwarza, dba naprzód o 116 II,3 | ognisku cywilizacji spotka go coś nadzwyczajnego, że tu zacznie 117 II,4 | że panowie staracie się o coś podobnego dla marynarki. 118 II,4 | mniejsza... Dla pana mam coś innego... ~- Dla mnie? - 119 II,4 | usta, ażeby zapytać go o coś, przerwał mu: ~- Nie fatyguj 120 II,4 | odpowiedział Geist. - Pokażę ci coś, co widziało zaledwie sześciu 121 II,4 | zginąć, i jeszcze jak!... ~- Coś pan przyniósł, profesorze? - 122 II,4 | Pierwej pokaż pan, coś przyniósł - przerwał Wokulski. ~- 123 II,4 | mówił Rzecki - jeżeli coś obmyślisz dla ostatecznego 124 II,4 | Warszawy. Czuł, że lada dzień coś z tego musi wybrać: albo 125 II,4 | czasu na błazeństwa, lecz coś zrobić. ~- Rozumiem to - 126 II,4 | Wokulski. - Tyś oddał narodowi, coś miał najlepszego; lecz cóżeś 127 II,5 | to czy można posądzać o coś podobnego kobietę, młodą 128 II,5 | uczciwej rodziny? ~Oczywiście coś jej strzeliło do głowy i 129 II,6 | Zdaje mi się, że widzę coś pąsowego odparł Wokulski. ~- 130 II,6 | sposób hałaśliwy i zapewne coś uradzono, gdyż towarzystwo 131 II,6 | ciągnął Ochocki majstrując coś koło wędek - że kiedyś obecna 132 II,6 | pachciarza, gdy wtem... coś się zepsuło. Pani Wąsowska 133 II,6 | wszystkie panie, którym Starski coś wykładał. Siedział rozparty 134 II,6 | Ależ nie tam... O, tu... Tu coś psuje się, około strzemienia. 135 II,6 | zdaje się nam, że otóż jest coś nowego... Lecz po chwili 136 II,7 | położenie, więc sama musisz coś postanowić i przyjąć konsekwencje.~ 137 II,7 | było to rozdrażnienie, ale coś innego. Jadąc tu panna Izabela 138 II,7 | zapytać, kto przyjechał? coś ścisnęło go za gardło i 139 II,7 | skały, jak i rzeźbi z nich coś subtelniejszego od koronek.~- 140 II,7 | jakiej mówimy, który by coś robił?... Znam tych panów 141 II,7 | odpowiedzieć, że to było coś gorszego od obrazy, gdyż 142 II,8 | czas przepędzić i zrobić coś z tym kamieniem nagrobnym.~ 143 II,8 | księżego sługi, że można coś zarobić, ubrał się w szaraczkowy 144 II,8 | płynęły. pomizerniał, bo go coś ciągle trzymało za serce 145 II,8 | wszedł na górę pod dęby, że coś jadł z wielkim apetytem, 146 II,8 | Wokulski gwałtownie cofnął się; coś mignęło mu przed oczyma. ~" 147 II,8 | zabity i nawet śniło mu się coś zabawnego.~Nazajutrz, gdy 148 II,8 | zresztą wspomniałaby mi coś o tym ona lub prezesowa..."~ 149 II,8 | zrobił! - W każdym razie coś pani powiem. Widzi pani, 150 II,8 | chciał iść do parku, ale coś go stamtąd odepchnęło... 151 II,8 | dziecko i lalka? Może kiedyś coś z niej wyrośnie, ale w tej 152 II,8 | Ochocki z pałającym wzrokiem. ~Coś lepszego. Dobranoc. Na drugi 153 II,9 | tysięcy rubli, a nawet może coś odstępnego...~Musiał spostrzec 154 II,9 | o ile taki zdechlak może coś mocno robić, i słodko uśmiechając 155 II,9 | rekomendację panowie zechcecie coś...~- Proszę pana - przerwałem 156 II,9 | pamięci, że mogło zdarzyć się ćoś równie potwornego.~Zapamiętajże 157 II,9 | z gazet, że w Europie na coś się zanosi. Kto wie, czy 158 II,9 | wszelkich środków, ażeby coś utargować. Znam te środki! 159 II,9 | handlowy. Właśnie mówili coś o tym domu, co zawalił się 160 II,9 | czy co?... A jakbyś mi pan coś podobnego powiedział po 161 II,10| pani Misiewiczowa. - Mówią coś o pannie Łęckiej.~- Czy 162 II,10| to gadać na próżno.~Mówią coś o kanalizacji Warszawy. 163 II,10| Słyszeliście państwo coś podobnego?...~Na drugi dzień 164 II,10| wylały na łeb baronowej coś tak obrzydliwego, że się 165 II,10| opadając na obcasy opowiadał coś sędziemu; przy czym prawą 166 II,10| wesołości.~- Pierwszy raz widzę coś podobnego! - rzekł nasz 167 II,10| Sędzia przez parę minut coś pisał, a skończywszy zawiadomił 168 II,10| mamie tu przyjść?... Ja coś powiem do uszka: pewnie 169 II,11| tron, że Wokulski zrobi coś nadzwyczajnego, bo jest 170 II,11| panią Stawską i że zrobi coś nadzwyczajnego, o tym już 171 II,11| połączę; jeszcze moja pięść coś zaważy... Ale tymczasem, 172 II,11| przygryzania warg poznałem, że mu coś dolega i nastraja go na 173 II,11| Spełniony obowiązek powinien coś przynosić człowiekowi, gdyż 174 II,11| opakowaniem.~Muszę jeszcze,coś wymyślić dla pani Misiewiczowej. 175 II,12| pocałunku działo się z nim coś niezwykłego. Wola w nim 176 II,12| zdziwieniem.~- Powiem ci coś - ciągnęła pani Wąsowska 177 II,12| strony!"~Chciał powiedzieć coś życzliwego o Starskim, ale 178 II,12| państwa Rzeżuchowskich.~- Coś zachwycającego, coś oryginalnego!... 179 II,12| Rzeżuchowskich.~- Coś zachwycającego, coś oryginalnego!... powiadam 180 II,12| tatarska, ale tatarczana. Coś cudownego, coś bajecznego!... 181 II,12| tatarczana. Coś cudownego, coś bajecznego!... Każde ziarnko 182 II,12| Kiełbik, hrabia Śledziński... Coś przechodzącego wszelkie 183 II,12| jak on, nie dlatego, że mu coś zawdzięczała, ale że był 184 II,12| awantura!... Ha, trzeba coś poradzić."~Ale że sam już 185 II,13| roku temu słyszałem od pana coś zupełnie innego...~- Pół 186 II,13| ale tylko na pozór; wiem coś o jej wartości, bo przez 187 II,13| dziesięć dni chorowałem. Coś mi się zrobiło na szyi takie 188 II,13| widział, jak Molinari szepnął coś do ucha panu Rzeżuchowskiemu, 189 II,13| zdaje mi się, że i Wokulski coś spostrzegł, bo był bardzo 190 II,13| kobietą, która naprawdę coś warta... Ale dosyć o tym. 191 II,13| się, że marmurowy bożek ma coś z postawy i rysów skrzypka. 192 II,13| co on się narażał mówiąc coś podobnego" - pomyślała panna 193 II,13| Jakie to nudne!...~Chciał coś czytać, ale nie chciało 194 II,13| u Beli... No, mówże pan coś!...~- Nie mam nic do powiedzenia. 195 II,13| potem odszedł do okna i coś zdjął z szyi.~- Niech pani 196 II,13| trochę chora... Mówi coś o wyjeździe z Warszawy... 197 II,14| więc... moje świadectwo coś znaczy...~- W rezultacie 198 II,14| Ach, tak... jestem coś winien panom... Ileż to 199 II,15| rozczarowania i upokorzeń jest coś gorszego.~Ale co?... Oto - 200 II,15| niepokój wzrastał.~"W tym coś jest... - myślała. - Jak 201 II,15| chwili spostrzegła w nim coś zupełnie nowego i - zainteresował 202 II,15| jednak zdawało mu się, że coś rozumie. zaczął przypuszczać, 203 II,15| Więc czy chcesz zaznać coś zupełnie nowego? Czy chcesz 204 II,16| dobrze. Nie powiem, ażeby mi coś dolegało, ale ot tak... 205 II,16| Bonaparte... Ale zawsze... tak coś...~Jaki ja jestem zmęczony; 206 II,16| panną Łęcką. Musiał nawet coś mówić pani Stawskiej, gdyż 207 II,16| czy ten głaz potrafiłby coś podobnego?... Wystawał do 208 II,17| Wokulski. - Rzecki wspominał mi coś o twoim wyleczeniu.~- Rzecki 209 II,17| wyjściu doktora spostrzegł, że coś się w nim zmieniło; oto 210 II,17| zaczęło się rodzić w duszy coś nowego: pragnienie pozbycia 211 II,17| Szlangbaum zarumienił się, chciał coś powiedzieć, ale dał spokój. 212 II,17| mu spokoju. Rozumiał, że coś trzeba zrobić z nimi, a 213 II,17| I jeżeli mógłbym dać coś światu, to chyba pieniądze 214 II,17| rozczarować się do niej... Jest coś ważniejszego od polityki...~- 215 II,17| Może i to... może i to na coś się przyda.~Wokulski został 216 II,17| byłeś czegoś pragnął i coś robił. Rozumiesz? I nigdy 217 II,17| dobrym winem... Czasami coś przeczytać, czasami gdzie 218 II,17| zawad po drodze... Wiem coś o tym. Wasze drzwi tak szczelnie 219 II,17| szwajcar sklepowy, bo on coś robi i przynajmniej nie 220 II,17| niedoli, że sam się zadziwił.~Coś we mnie umarło!..." - myślał 221 II,17| chlebodawcą; chciał nawet coś powiedzieć, lecz nagle rozpłakał 222 II,17| nieboszczce, dopóki się tam coś nie zrobi. A ja już za jego 223 II,17| Węgiełek, mojej żony?..." Mnie coś wtedy do łba strzeliło, 224 II,17| zaś rzekł do lokaja :~- Coś waszemu panu dolega... Zrazu 225 II,17| a drugim je wypuszczał. Coś mu z tego jednak ugrzęzło 226 II,17| dowodzą, że na świecie jest coś niepotrzebnego.~Wokulski 227 II,17| powietrzu!... czy mogło być coś niezmierniejszego w skutkach?...~" 228 II,17| zawołała pani Wąsowska. - A to coś zupełnie nowego... Dobrze, 229 II,17| Czy to ma być egzamin?~- Coś na kształt tego.~- Słucham 230 II,17| i człowieka, który mógł coś zrobić...~- Ten człowiek 231 II,17| przyszło?~- Żem oszalał.~- Coś na kształt tego.~- Wobec 232 II,17| dostrzegła w jego oczach coś na kształt łez.~- Ocalony!... 233 II,17| płeć, a oczy mające w sobie coś z brylantów i aksamitu... 234 II,17| siebie czując, że w nim coś kipi. - Wyrzuci mnie za 235 II,17| nią apetyt, który także coś wart..."~Wtem przeszła obok 236 II,17| Wąsowskiej. Oczywiście, coś się w nim wczoraj zmieniło: 237 II,17| jako całkiem inny człowiek, coś w rodzaju starego dziada, 238 II,17| zasławskich bywam co parę dni. Coś mnie tam ciągnie, nie wiem - 239 II,17| to inna kwestia, ale że coś w tym jest - nie ma wątpliwości... 240 II,17| Czasami zdaje mi się, że coś zrobię dla świata...~- Oj, 241 II,18| rubli (kto mógł przypuścić coś podobnego przed dwoma laty!), 242 II,19| Powiedzże sam: piłeś kiedy coś podobnego?...~Rzecki wypił 243 II,19| wariat, albo... zmajstrował coś takiego, że już nie czeka 244 II,19| Czyby jednakże Stach zrobił coś podobnego?...~- Ten nasz 245 II,19| Myślę, że w zamku musiało coś kiedyś zajść między nim 246 II,19| tutejszy subiekt... Oczywiście, coś skradł i uciekł... Ale dlaczego 247 II,19| romantykiem i marzycielem..."~Coś jakby zawadzało mu w lewym 248 II,19| Proszę pana... naszemu panu coś się stało...~Szlangbaum 249 II,19| wołając:- Panie doktorze, coś się stało naszemu panu. 250 II,19| pochylił się, jakby chcąc mu coś szepnąć do ucha. Nagle w


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License