Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
myslacy 2
myslacych 2
myslacym 1
myslal 219
myslala 25
myslalabym 1
myslalam 16
Frequency    [«  »]
224 panu
221 które
220 wiem
219 myslal
216 mój
215 mówi
211 panny
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

myslal

    Tom,  Rozdzial
1 I,2 | dziewiąta?... No, kto by myślał! A tak projektowałem sobie, 2 I,7 | częściowemu obłąkaniu" - myślał Wokulski. - Nie było niebezpieczeństwa, 3 I,7 | sklepie.~"Skąd ona wie - myślał dalej - że ja kupiłem serwis 4 I,7 | szczególnego w fizjognomii.~" Tak - myślał - on jest bezczelnie głupi 5 I,8 | rzekł do siebie. Potem myślał o tych kilkunastu ludziach, 6 I,8 | spółki i wyjadę za granicę" - myślał.~"A zawód, jaki zrobisz 7 I,8 | Mraczewski jest infamis! - myślał. - Jak można mówić takie 8 I,8 | murami.~" Cóż bulwary?... - myślał. - Postoją jakiś czas, a 9 I,8 | po tej leżącej drabinie - myślał. - To chory kąt, dziki kąt."~ 10 I,8 | Oto miniatura kraju - myślał - w którym wszystko dąży 11 I,8 | jakby większym; nie widząc - myślał o niej i tęsknił. Niekiedy 12 I,8 | piła Warszawa.~" O, tutaj - myślał - jest ognisko wszelkiej 13 I,8 | Ciekawym, skąd on się wziął? - myślał Wokulski. - Natura miewa 14 I,8 | przypomniał mi się ten koń? - myślał Wokulski - dlaczego ogarnia 15 I,8 | nie mogę być śmieszny - myślał Wokulski. - Zrobię, co się 16 I,8 | sentymentalizm i fantazja - myślał. - Zły to znak. Mogę ośmieszyć 17 I,8 | Kuzyn Krzeszowskich... - myślał. - Dostanie bilet miłosny 18 I,9 | oczu oderwać.~"Już idę - myślał. - Zaraz... jeszcze chwilkę... 19 I,9 | świat... inny świat!... - myślał Wokulski. - Co za fatalność 20 I,9 | Co to za miła dziecina! - myślał Wokulski. - Gdyby była moją, 21 I,9 | Czy oni kochają się? - myślał. - Więc dlaczegóż by się 22 I,9 | przebuduje się społeczność - myślał - widzę, że sfera mojej 23 I,9 | jakiż ja jestem głupi! - myślał. - Nie, nie jestem; głupi. 24 I,9 | Naturalnie, że kocha!" - myślał Wokulski i doznał takiego 25 I,9 | przyszedł, nieszczęśliwy..." - myślał Wokulski czując taki ból, 26 I,9 | sobie paznokcie w ręce i myślał, ażeby jak najprędzej stąd 27 I,9 | zaczynajmy.~"Nie ma jej!" - myślał Wokulski, żegnając się z 28 I,9 | miejsce gospodyni..." - myślał, powoli schodząc ze schodów.~ 29 I,9 | nieprawdopodobne szczęście - myślał. - W pół roku zrobiłem majątek 30 I,10| już został prezydentem, a myślał o cesarstwie. Było mi lżej 31 I,11| czerwienieje, to blednieje, myślał:~"Nie spodziewałem się, 32 I,11| szczerze zdziwiony.~Czuł i myślał, pragnął i cierpiał - za 33 I,11| marszałek. - Nigdym nie myślał, że tak można zabawić się 34 I,11| zanadto szczery.~"Zresztą - myślał adwokat, patrząc na Wokulskiego 35 I,11| mnie ten pan Ochocki? - myślał podejrzliwie.- Naturalnie, 36 I,11| to wszystko opowiada?"- myślał Wokulski.~Musiał jednak 37 I,11| niego...~Wokulski słuchając myślał, że marzy albo że rozmawia 38 I,11| wzrokiem spytał:~- Wszakże pan myślał kiedyś o machinach latających?... 39 I,11| był najwyższym sędzią - myślał - i gdyby spytano mnie, 40 I,11| za okrucieństwo losów! - myślał z goryczą. - Dwom ludziom 41 I,11| oparłszy się na barierze myślał :~"Więc do tego doszedłem?... 42 I,12| stojące na biurku i chwilami myślał, że Ochocki ze swymi machinami 43 I,12| zbiegając zaś ze schodów, myślał :~"Podły jestem, tak, podły... 44 I,12| zarekomendował adwokatowi! - myślał schodząc ze schodów. - Jednego 45 I,12| odwróciła głowę.~"Tak - myślał - widziałem w kwietniu 46 I,12| bębniąc palcami w kontuar. Ale myślał o czym innym i wahał się.~- 47 I,12| ja pana nie znał, tobym myślał, że pan robi zły interes; 48 I,12| przebiegających jej aksamitną skórę, myślał bowiem, że może zachorować. 49 I,12| samego siebie.~"Cóż to - myślał - czy moje życie ma zależeć 50 I,12| procentem..."~.,Dobrze to - myślał - ale w takim razie powinienem 51 I,13| przyjemnością - odparł Wokulski i myślał: "Czy klacz wygra?... czy 52 I,13| dążąc w stronę galerii. Myślał, że chyba tam jest panna 53 I,13| robią przez cały rok?" - myślał. I przywidziało mu się, 54 I,13| przypatrywał mu się z uwagą i myślał:~"On musi dobrze karmić 55 I,13| powrót jak wahadło. Teraz nie myślał o pannie Izabeli; słuchał 56 I,13| lufą i patrząc spoza niej myślał:~Nie trafi osioł... Mierzy 57 I,13| Przypatrywał się młodzieńcowi i myślał:~"Ach, więc to on jest tym 58 I,13| pędem biegnąc przez schody, myślał:~"No, słyszał kto?... Taki 59 I,13| Wokulski.~"Słowo honoru - myślał - dobrowolnie wlazłem mu 60 I,13| kontent.~"Zdaje mi się - myślał - że jest to hultaj dużej 61 I,15| Cóż ja robię złego - myślał Wokulski - że się kocham?... 62 I,15| Łęckich. ~"Mecenas ma rację - myślał. - Lepiej kupić ten dom 63 I,15| Kopernika.~"Wiele mu z tego - myślał - że w kilku książkach nazywają 64 I,16| spacerował po swym gabinecie i myślał: "Wokulski jest to człowiek 65 I,17| uśmiech. ~"Odpowiedziałaby - myślał - że za mało jeszcze się 66 I,17| szedł do swego mieszkania i myślał: ~"Trzeba nareszcie złożyć 67 I,17| kilkuminutowych zaś przerwach myślał to o jutrzejszej wizycie 68 I,17| Drugim będzie Krzeszowski - myślał - ale ratować takich zuchów - 69 I,17| znowu jej nie zobaczę" - myślał Wokulski. ~Do sklepu nie 70 I,17| podniesione: ~"Widać już zdrów - myślał. - Nie wypada jednak od 71 I,17| przyjęcia. ~"Może baron - myślał - po prostu nie chce mojej 72 I,18| Przywidzenia!... przywidzenia!... - myślał pan Ignacy opuszczając teatr 73 I,18| On wie, poczciwy Stach - myślał - że tylko przynaglony mogłem 74 I,18| bonapartystą i romantykiem..." ~Myślał tak i mruczał po cichu, 75 I,18| mnie się zaprezentują" - myślał pan Ignacy. ~I w tej chwili 76 I,18| tylko gadać nie chce - myślał Rzecki. - Zawsze Żyd..." ~ 77 I,18| że cały dzień tylko o tym myślał. Była chwila, że chciał 78 I,18| kolumny cyfr, a w przerwach myślał: Dzisiaj zmarnowałem blisko 79 I,18| księgą. ~"Nieszczęście! - myślał. - Dlaczego ten Stach nie 80 I,18| mruczał, a jednocześnie myślał sobie, że jego Stach znajduje 81 I,18| gmachu. "Chwała Bogu! - myślał pan Ignacy. - Jeżeli Łęcki 82 I,19| Gdybym był Panem Bogiem - myślał - połowę lipcowych upałów 83 I,19| już w sieni. - Alem nie myślał, że jest tak źle..." ~ 84 I,19| postępować tak, ażeby chłopiec myślał o tobie przez drogę i na 85 II,1 | tonem, ażeby Szuman nie myślał, że żądam informacji.) ~- 86 II,1 | wsadziwszy ręce w kieszenie myślał zapewne o swoich balonach 87 II,1 | i oparłszy głowę na ręku myślał. Wnet jednak biegła do niego 88 II,3 | swobodnie, był trzeźwy, myślał jasno i szybko, tylko nic 89 II,3 | wagonu, przymknął oczy i myślał, że ta osobliwa apatia skończy 90 II,3 | mnie!... nie znajdzie..." - myślał Wokulski. ~Wtem otworzył 91 II,3 | paszportów. ~"No tak!... - myślał. - Miler przeczytał mój 92 II,3 | olbrzymich złoconych pająków i myślał: ~"Kiedy ona dosięgnie wieku 93 II,3 | Pierwej szedłem na lewo - myślał - teraz pójdę w prawo..." ~ 94 II,3 | Szedł powoli i z trwoga myślał, że ledwie po ośmiogodzinnym 95 II,3 | pierzchliwym widziadłom usypiał i myślał, że jednak ten pierwszy 96 II,3 | kieliszka. ~Wokulski pił i myślał; ~"Starski to jest ten drugi 97 II,3 | chyba zasługuję na to - myślał - ażebym był pierwszymi 98 II,3 | jakiś styl, jakiś plan - myślał. ~- Ale żeby miliony ludzi, 99 II,3 | taki plan. ~"No dobrze - myślał Wokulski - ale gdzież tu 100 II,3 | prądy, o których pierwej nie myślał albo myślał niedokładnie. 101 II,3 | pierwej nie myślał albo myślał niedokładnie. Zatem wielkie 102 II,3 | Co robić, co robić?... - myślał. - Jużci to, co robią inni."~ 103 II,3 | którzy stworzyli te cuda - myślał Wokulski - albo je gromadzili 104 II,3 | północy jest chłodniej - myślał - świat roślinny i zwierzęcy 105 II,3 | kraju.~"Sprzedam sklep - myślał - wycofam moje kapitały 106 II,4 | Cóż to za dziwne miasto - myślał - gdzie znajdują się poszukiwacze 107 II,4 | A przecież faktem jest - myślał - że człowiek ten pokazał 108 II,4 | półtorej karafki, a pijąc myślał, że ten Paryż, w którym 109 II,4 | możliwe!... ~"Oto miasto - myślał - w którym więcej przeżyłem 110 II,4 | Stawska?... Stawska?... - myślał Wokulski. - Już wiem!... 111 II,4 | chwilę później śmiał się i myślał: ~"Do kogo ja mówię?... 112 II,4 | ona... ~"Co tu wybrać? - myślał - jeżeli jedno jest wątpliwe, 113 II,4 | i włócząc się po ulicach myślał: ~"Co do Geista, mam prawie 114 II,4 | tam twoje miejsce... - myślał Wokulski. - Bo któż to miłość 115 II,4 | Położył się na kanapie i znowu myślał: "Szczególny kraj, w którym 116 II,4 | głupie rachunki..."~Chodził i myślał: ~"Oto dwie drogi: jedna 117 II,4 | Oto zmieniły się czasy! - myślał. - Dawniej taki Geist byłby 118 II,5 | knowania. ~Nie sam Rzecki myślał w taki sposób. Wstąpiwszy 119 II,5 | Czego on chce ode mnie? - myślał Wokulski. - Może i on jedzie 120 II,5 | siwiejącą głową. ~"Chyba nie on? myślał Wokulski. - Tamten był zupełnie 121 II,5 | Dla kogo te szafiry?" - myślał Wokulski. Chciał poprawić 122 II,5 | przeciągów. ~"Ubrał się! - myślał Wokulski. - Czy podobna, 123 II,5 | bujającej kanapie. ~"Jeżeli - myślał - młoda kobieta mogła zakochać 124 II,6 | świerków było mu dobrze. Nie myślał o pannie Izabeli. Jej wizerunek, 125 II,6 | przyszedł tam w pół godziny. Myślał, że będzie pierwszy, tymczasem 126 II,6 | zakochani tak ślepi jak on? - myślał Wokulski. -Bo dla mnie, 127 II,7 | przemówić. ~"Co za głupstwo! - myślał. - Choćby nawet i ona, więc 128 II,7 | ogromny ciężar.~"Oczywiście - myślał - jeżeli w tym towarzystwie 129 II,7 | poszedł. "Piękne rzeczy! - myślał. - Panna Ewelina przez litość 130 II,7 | Słowik wabi samiczkę - myślał Wokulski. - Właściwie jednak, 131 II,8 | ptaszek z tego Ochockiego! - myślał Wokulski. -Do mnie mówi, 132 II,8 | przebudzeń i westchnień. Niekiedy myślał, że dobę podzielono na dwa 133 II,8 | przecież nie zabronię jej - myślał - siadać, przy kim zechce. 134 II,8 | chłopaka i z dziwnym uczuciem myślał, że za swój jednoroczny 135 II,8 | ale wzruszył ramionami i myślał: "Przywidzenia... przywidzenia!... 136 II,8 | Oczywiście jestem chory" - myślał~Wnet jednak ozdrowiał, gdy 137 II,8 | razem wrażenia.~"No cóż - myślał - kto przyjechał, musi odjechać... 138 II,8 | przerażony. ~"Co ona mówi - myślał - o baronie i Ewelinie?... 139 II,8 | opamiętał się. ~"W breku - myślał - było albo przywidzenie, 140 II,8 | pretensje do panny Izabeli? - myślał. - Przecież nie mówiła, 141 II,8 | omotał! ~"Co za głupstwo - myślał - robić się zależnym od 142 II,9 | Jestem jednak pewny, że myślał o pani Stawskiej i że gdyby 143 II,11| rachunkach. Wtem, kiedym już myślał o zamknięciu sklepu, zjawił 144 II,12| Tylko przypatrywał się jej i myślał:~"Tyżeś to czy... nie ty?.. "~ 145 II,12| Malborga i Szastalskiego; myślał:~"Co ja tu robię?..: Skąd 146 II,12| szlachcic) nie tylko nie myślał być książęcym sługą, ale 147 II,12| interesowny... egoista!..." - myślał książę, ale coraz mocniej 148 II,12| ochłonął.~"W rezultacie - myślał - cóż w tym nadzwyczajnego? 149 II,12| Anielskie serce!..." - myślał Wokulski. Pewnego zaś wieczora 150 II,12| nie zwrócił na to uwagi.~Myślał o innej.~Swoich uczuć dla 151 II,13| o posadę, to już wówczas myślał o zagarnięciu naszego sklepu?~- 152 II,13| kipieć. "Tęgi blagier! - myślał. - Ale też i miłe te kobietki..."~ 153 II,13| przykrym. Leżał spokojnie, nie myślał o niczym i tylko ciekawie 154 II,13| nie czytał, a nawet nie myślał. Zdawało mu się, że potęga, 155 II,13| w łeb sobie nie wypalę - myślał. - Gdybym choć zbankrutował, 156 II,13| powtórzył z naciskiem.~- Myślał pan opuścić nas?~- Nawet 157 II,14| patrzył nie wiadomo gdzie i myślał nie wiadomo o czym.~Stary 158 II,14| Ignacy. Właśnie w tej chwili myślał o ruinach zasławskiego zamku, 159 II,14| nie zrobił tego, to znowu myślał, co działoby się z nim, 160 II,15| uśmiechy.~"Taką ma naturę - myślał - nie umie ani śmiać się, 161 II,15| ołowianego deszczu...~Już nie myślał ich ostrzegać, że rozumie, 162 II,15| ma prawo sądzić innych - myślał. - Zresztą zobaczymy, co 163 II,15| szukając medalionu!... - myślał Wokulski. - Ja jestem sentymentalny 164 II,15| Oczywiście, morzy mnie senność - myślał. - Właściwie mówiąc nie 165 II,15| Otóż nie będę o niej myślał..."~Noc była gwiaździsta, 166 II,15| fałszu.~"Otóż nie będę o niej myślał... Pojadę do Geista, będę 167 II,15| odetchnąć, lecz nie mógł; myślał, że się dusi, i objął rękoma 168 II,16| czerwca czy w lipcu?...~Tak by myślał niedoświadczony polityk, 169 II,16| dziwny człowiek; anibym myślał znając go biedakiem, że 170 II,17| cierpły mu nogi, a wówczas myślał, że idzie śmierć, i z obojętną 171 II,17| pewien rodzaj ulgi. Im więcej myślał o Paryżu, im żywiej przedstawiały 172 II,17| szczęśliwszy ode mnie! - myślał. - Dopiero nad grobem zaczął 173 II,17| obcych.~"Czy my naprawdę - myślał z trwogą - jesteśmy narodem 174 II,17| Maruszewicze..."~"To jest cel!... - myślał w dalszym ciągu. - Gdybym 175 II,17| wszystko odziedziczyć po mnie - myślał Wokulski. - Ha! niech dziedziczy... 176 II,17| sklepie skarżą się na niego - myślał - mówią, że głowę zadziera, 177 II,17| początku wcale o nich nie myślał, potem, gdy mu coraz częściej 178 II,17| niepojęty..."~"Tak tedy - myślał Wokulski - zanosi się na 179 II,17| gdyby taki stary grat jak ja myślał o podobnej kobiecie. Ale 180 II,17| Paryż czy Warszawa?... - myślał. - Tam wielki cel, ale niepewny, 181 II,17| Starskiego, prędzej lub później - myślał.- Każda go szuka."~Wkrótce 182 II,17| Suzinem i dużo rozmyślał.~Myślał, że w obecnym położeniu, 183 II,17| Geista.~"Mówiąc prawdę - myślał - powinien bym ten wyszulerowany 184 II,17| karasianii.~"Piękna filozofia!" - myślał Wokulski.~Czuł jednak, że 185 II,17| opuścić...~- Czy książę myślał, że żartuję?...~- No, nie... 186 II,17| Co to za głupstwa!..." - myślał.~Zdawało mu się, że spoza 187 II,17| Coś we mnie umarło!..." - myślał i odprawił interesantów 188 II,17| przeczuwałem ten stan - myślał - ale dziś widzę, że nie 189 II,17| panu dolega... Zrazu tom myślał, że zdrów, choć źle wygląda; 190 II,17| Położył się na szezlongu i myślał:~"Mnie urządził - dlaczego?... 191 II,17| śmiał się.~"Oczywiście - myślał - uważa mnie za bzika albo 192 II,17| kilka godzin z rzędu nie myślał o pannie Izabeli, a wtedy 193 II,17| mogły odbić się w szybie - myślał - i czy to, co widziałem 194 II,17| żadnego cierpienia i nie myślał o pannie Izabeli. To jest 195 II,17| pannie Izabeli. To jest myślał, ale mógł nie myśleć; w 196 II,17| przez cały ten czas nie myślał o pannie Izabeli, tylko 197 II,17| rączek...~- I dobrze by myślał - odparł Wokulski. - Jeżeli 198 II,17| stronę Alei Ujazdowskiej i myślał o pani Wąsowskiej.~"Głupstwo!... 199 II,17| pokoju.~"Zdaje mi się - myślał Wokulski schodząc ze schodów - 200 II,19| pan Ignacy coraz częściej myślał o Wokulskim. Nie z racji, 201 II,19| sobie.~Z rana około szóstej myślał: czy Wokulski wstaje, czy 202 II,19| grzeczności Szlangbauma, zawsze myślał, że jednak za czasów Wokulskiego 203 II,19| kiedy jest tak rozbity - myślał. - Oj, te baby, te baby!..."~ 204 II,19| Kiedy był subiektem, myślał o wynalazkach i o uniwersytecie; 205 II,19| niedobrze.~"To byłoby zabawne - myślał - gdybym ja tak w tych czasach 206 II,19| punktach.~"On był taki sam - myślał Rzecki. - Energiczny, trzeźwy, 207 II,19| Już może jest w Indiach - myślał - więc w końcu września 208 II,19| jakaś otucha.~"Kto wie - myślał - czy Stach pojechał do 209 II,19| takim razie wyjechał? - myślał Rzecki. - Ha, oczywiście, 210 II,19| żyje.~"Stach miał rację - myślał pan Ignacy - nadając taką 211 II,19| Rzecki, nigdy o tym nie myślał, ażeby posiadać własny sklep. 212 II,19| marnuje uczciwych ludzi - myślał. - Katz palnął sobie w leb, 213 II,19| kurację choćby za granicę - myślał - pozbędę się tych głupich 214 II,19| ogromną energię.~"Stach - myślał - wziął się do jakiejś wielkiej 215 II,19| jeden drugiemu nie potrafi - myślał - ale zrujnować cudze życie 216 II,19| ucichło.~"O gałgany!... - myślał Rzecki przewracając się 217 II,19| sobie minę Szlangbauma - myślał - kiedy otworzymy mu przed 218 II,19| Będę ostatnim cymbałem - myślał - jeżeli za parę lat Szlangbaum 219 II,19| poprzednio widziałem..." - myślał.~Oto piwnica Hopfera, gdzie


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License