Tom, Rozdzial
1 I,2 | Skończywszy czytać zapalał jeszcze kilka płomieni i przy ich blasku
2 I,2 | złożył na cel dobroczynny kilka tysięcy rubli.~Spór o siwiznę
3 I,2 | dźwigając drugiego pajaca, i kilka par, które tańczyły walca
4 I,2 | raz przed śmiercią, ale na kilka miesięcy - mówił kolegom,
5 I,3 | dochód z galanterii był kilka razy większy aniżeli z towarów
6 I,3 | którym poruszał kozaka.~Przez kilka lat po śmierci stryja synowcy
7 I,3 | który zajmujemy obecnie. W kilka lat później Jan ożenił się
8 I,4 | dostraja ją i wziąwszy kilka akordów, zaczyna śpiewać
9 I,4 | Objął Ignacego za szyję i po kilka razy gorąco ucałował go
10 I,4 | rozłożył na stole szynkę i kilka bułek. Ręce i powieki drżały
11 I,4 | otworzył drzwi sklepu i zapalił kilka lamp.~- Co za towary! -
12 I,5 | spotkał ją, kazała dawać po kilka złotych ; raz spotkawszy
13 I,5 | śmiechu.~Takie postępowanie na kilka lat wytworzyło dokoła panny
14 I,5 | warunków, więc - znowu upłynęło kilka lat.~Nagle rozeszły się
15 I,5 | przyznać, że popełniłaś kilka błędów nie do darowania.
16 I,5 | te długi ktoś skupił... kilka dni temu, w końcu marca.
17 I,6 | europejskich znakomitości tudzież kilka pism, bierze "Le Moniteur
18 I,6 | ażebyś mu co rano podkładała kilka rubli do pugilaresu?~Panna
19 I,6 | Ach, zdaje mi się, że kilka dni temu poznałam i właściciela...
20 I,6 | majątkowy jest tak ciężki. Za kilka dni, gdy odbierze pieniądze
21 I,7 | kupić paryskie rękawiczki, kilka flakonów perfum...~- To
22 I,7 | westchnieniem, podsuwając jej kilka innych pudełek - stanowczo
23 I,8 | trzymała nietykalną w banku.~Na kilka dni przed wyjazdem zaszedł
24 I,8 | można by ocalić rokrocznie kilka tysięcy ludzi od śmierci,
25 I,8 | Strach, co się tu stanie za kilka generacji... A przecie jest
26 I,8 | mózgu albo że połączyło się kilka dawnych" - pomyślał.~" Tak,
27 I,8 | sklep trzaskając drzwiami.~W kilka minut po jej odejściu wbiegł
28 I,9 | znowu uderzył go nowy widok. Kilka żebraczek i żebraków błagało
29 I,9 | wyrzucam setki rubli, a ona kilka godzin nudzi się na wystawie
30 I,9 | podziwu.~- Czy możesz wyjść na kilka minut? - zapytał go Wokulski.~
31 I,9 | tego starego pana!... On kilka razy obiecywał, że mnie
32 I,9 | drugiego salonu, gdzie było kilka dam, zastąpiła im drogę
33 I,9 | duchu.~Wszystko to trwało kilka sekund.~- Czy widzisz pan
34 I,9 | stryj sam opieczętował na kilka dni przed śmiercią i kazał
35 I,9 | tej zaś muzyce tańczyło kilka par, między którymi znajdował
36 I,10| Bóg wiara", myślałem przez kilka dni. Ale już sklep mi obrzydł.
37 I,10| czwórką koni okrytych pianą. W kilka minut później rozeszła się
38 I,10| następnego dnia znowu o milę. Co kilka godzin, a później nawet
39 I,10| nas z gościńca, którym w kilka minut później przejechały
40 I,10| dziwnej wody widać było kilka czarnych i kilkanaście białych
41 I,10| głową i koło lewego ucha. O kilka kroków przede mną coś uderzyło
42 I,10| prawo, marsz!...~Szliśmy tak kilka minut; potem pół obrotu
43 I,10| owymi badylami spostrzegłem kilka, a potem kilkanaście dymków,
44 I,10| znaIeźliśmy w pustej okolicy kilka chat, gdzie nas bardzo gościnnie
45 I,10| zapisał Janowi, a Jan przez kilka tygodni chorował z żalu
46 I,11| meblami do wynajęcia na kilka tygodni:" Wszystkie dorożki
47 I,11| publicznych. Zdarzało się to po kilka razy w roku. Ostatnia nawet
48 I,11| sam bez ceremonii płakał. Kilka osób skupiło się przy Wokulskim.~-
49 I,11| Na niebie zaiskrzyło się kilka gwiazd, przez powietrze,
50 I,11| duszy ideę sięgającą poza kilka lat naprzód.- Inni żyli
51 I,12| Panie! Ważna wiadomość: za kilka dni Łęckim sprzedają kamienicę,
52 I,12| wstrzymał pewne obstalunki.~Na kilka minut przed dziesiątą wszedł
53 I,12| podły... Ale ostatecznie za kilka dni zwrócę babie dwieście
54 I,12| Jerozolimskiej; pomimo to upłynęło kilka minut, nim odszukał ulicę
55 I,12| odziany w niebieską bluzę; kilka psów goniło się po ulicy,
56 I,12| wagonach pierwszej klasy - kilka ozdobnych szaf z pięknie
57 I,12| pan, naddając mu jakieś kilka tysięcy rubli. Znam pogląd
58 I,12| Jednocześnie rozległo się kilka tępych uderzeń, jakby ktoś
59 I,13| przez okno na obłoki i co kilka minut poruszał krtanią w
60 I,13| wypalił i - kula przeleciała o kilka cali od ramienia Wokulskiego.~
61 I,13| konferencje odbywające się po kilka razy na tydzień, ścierał
62 I,14| Czwarta faza. Panna Izabela kilka razy spotkała Wokulskiego
63 I,14| pewnie ją zwróci, gdyż za kilka dni ma odbyć się wyścig,
64 I,14| Łęckich?~Obiad, wieczór i kilka dni następnych zeszły pannie
65 I,14| miała martwić się czym przez kilka dni, co podobno biedaczce
66 I,14| rozwinęła, zastrzelił się o kilka grobów dalej.~Wejście ojca
67 I,15| wpadł do sklepu, załatwił kilka interesów i wrócił do siebie;
68 I,15| pretensji, a to źle!... Znam kilka baletniczek, które chętnie
69 I,15| tysiące rubelków na rok, kilka prezencików i będzie panu
70 I,16| niej życie. ~Odwróciwszy kilka kartek wstecz znowu czytała: ~"
71 I,16| najmniejszego apetytu zjadł kilka łyżek chłodniku, zapił portweinem,
72 I,17| zaś sklepu było jeszcze kilka osób. Klejn wdrapywał się
73 I,17| Izabelą podźwignąć bodaj kilka osób. ~"Drugim będzie Krzeszowski -
74 I,17| zrobiło, że podobna prośba kilka dni czekała na odpowiedź.
75 I,17| hrabia. Posiedział jeszcze kilka minut, nic nie mówiąc, i
76 I,17| do domu hrabia Liciński kilka razy powracał myślą do Wokulskiego.
77 I,17| sklepu. Tam znalazło się kilka ważnych interesów, które
78 I,18| Pan Ignacy miał jeszcze kilka bardzo przykrych chwil.
79 I,18| swego mieszkania usiłował po kilka razy na próżno wprowadzić
80 I,18| kołdrę, pod którą drżał. ~Kilka minut leżał z otwartymi
81 I,18| pan Ignacy budzi się na kilka minut przed szóstą; przypomina
82 I,18| spoczynek. W dodatku mam za kilka minut urzędówkę o zabójstwo...
83 I,18| części cywilnej znajduje się kilka wyplatanych kanap, w części
84 I,18| i coś mu szepcze przez kilka minut z bardzo ożywioną
85 I,18| dalibóg! nie mam czasu... ~W kilka zaś minut po adwokacie wchodzi
86 I,19| czekać z tą sprawą najwyżej kilka dni. ~- Cóż Suzin?... -
87 I,19| Znam i ja ją, bah!... Przez kilka lat kochałem się jak półgłówek,
88 I,19| od południa przybyło mu kilka lat wieku. Usiadła na krześle
89 I,19| których znowu spadło mu kilka łez. ~- Papo, ty jesteś
90 I,19| wsi, dokąd wy z ojcem za kilka dni musicie przyjechać.
91 I,19| kiwnąwszy mu głową usiadł o kilka kroków, zwrócony bokiem.
92 I,19| tu jest kwit. ~Pan Łęcki kilka razy porachował stos nowych
93 I,19| swój wielki fotel i znowu kilka łez spłynęło mu po twarzy. ~-
94 II,1 | pryncypała o urlop raz na kilka lat. Pan Wokulski jest kapitalistą,
95 II,1 | Machalskiego, gdzie zatrzymał się kilka minut. Siedząc na krześle
96 II,1 | przychodziła do naszego po kilka razy na tydzień. ~"A to
97 II,1 | mego mieszkania, gdzie o kilka kroków od niej zmarszczony
98 II,1 | takie powtarzały się przez kilka dni z rzędu i nie wiem,
99 II,1 | zaszumiało mi w głowie, a w kilka minut później byłem kompletnie
100 II,1 | uczcie w piwnicy Stach przez kilka dni nie pokazał się w mieszkaniu.
101 II,1 | Nieraz przesiadywała po kilka godzin w sklepie, tylko
102 II,1 | jeszcze bardziej. Mając kilka tysięcy rubli dochodu przestał
103 II,2 | podłodze. Jest nareszcie kilka krzeseł giętych i zwyczajnych
104 II,2 | którą widziałem zaledwie kilka razy w życiu i zawsze przedstawiała
105 II,3 | wychowani; pomimo to śmieją się, kilka razy zmieniają miejsca i
106 II,3 | zastraszający sposób. Co kilka kroków werandy, okrągłe
107 II,3 | przynieść do numeru śniadanie. W kilka minut podano mu szynkę,
108 II,3 | befsztyk, jakąś nieznaną rybę, kilka butelek rozmaitych trunków
109 II,3 | Stąd znowu rozbiegało się kilka ulic ; Wokulski uczuł znużenie,
110 II,3 | dwa miliony mieszkańców, kilka tysięcy ulic i kilkanaście
111 II,3 | ludzi, pracujących przez kilka wieków i nie wiedzących
112 II,4 | niestety, ciągną się po kilka lat, zajmuję się zoologią
113 II,4 | wynalazki, ma nawet podobno kilka dziwnych okazów, ale... ~
114 II,4 | obejrzyj, co jest, sam zrób kilka doświadczeń, a przekonasz
115 II,4 | Oto miasto!..."~Przez kilka dni Wokulski był bardzo
116 II,4 | jak zapracowana szkapa: kilka lat musisz czekać, zanim
117 II,4 | zrobić medium, jeżeli nie w kilka miesięcy, to w kilka lat. ~
118 II,4 | nie w kilka miesięcy, to w kilka lat. ~Zatem Geist stanowczo
119 II,4 | którą widzi się raz na kilka miesięcy, i tylko po to,
120 II,4 | artyleryjskich, między nimi kilka pękniętych. Pod oknami stały
121 II,4 | tych aparatach uwięzło już kilka milionów i może dlatego
122 II,4 | Bela zabawi tu jeszcze kilka dni i może uda mi się wyjednać
123 II,5 | prezesowej, której majątek leżało kilka mil od niedawno wybudowanej
124 II,5 | i zasługi już ma; zrobił kilka wynalazków. ~- Tak, to niepospolity
125 II,5 | bardzo często przyjeżdżają na kilka dni, czasem na tydzień,
126 II,6 | dodał ciszej. ~- Jest kilka pań - rzekł Wokulski, któremu
127 II,6 | miejsce... ~Znowu złożył kilka pocałunków w głąb rękawa,
128 II,6 | gotów jestem zaabonować kilka podobnych wypadków - odezwał
129 II,6 | prezesowa!) .Byli nawet. ze sobą kilka dni dobrze i nawet Kazio
130 II,6 | miesięcy na rok, choć przez kilka lat w życiu. Wszyscy obłudnie
131 II,6 | pożegnał Wokulskiego. W kilka minut później jego zanoszący
132 II,6 | dolatywał jęk młocarni. ~Kilka minut jechali kłusem. Potem
133 II,6 | avanti!...~Znowu biegli kilka minut. Nagle pani osadziła
134 II,6 | w Krymie, jechaliśmy w kilka osób bardzo dziką drogą,
135 II,6 | Tatarów... Prezesowa przez kilka tygodni tłomaczyła mi, że
136 II,6 | Proszę za mną... Jadąc o kilka kroków za panią Wąsowską,
137 II,7 | prawie bym się założyła."~W kilka dni panna Izabela ochłonąwszy
138 II,8 | rozległy horyzont, obejmujący kilka wiosek, lasy, rzekę i miasteczko
139 II,8 | człowiek ukazywał się raz na kilka lat, a jednak rosły bujniej
140 II,8 | znudziły i czas na obiad.~Kilka dni następnych upłynęły
141 II,8 | pokojówka panny Izabeli; niosła kilka sukien, a za nią chłopak
142 II,8 | Wokulski przeczytał go kilka razy i zatrzymał wzrok na
143 II,9 | co dzień. Czasami raz na kilka dni, a czasem i dwa razy
144 II,9 | czasie tych wizyt zrobiłem kilka ważnych spostrzeżeń.~Naprzód
145 II,9 | rzeczy pan Maruszewicz przez kilka następnych dni ukazuje się
146 II,9 | Maruszewicz zasłania swoje okna na kilka dni sztorami.~Wtedy (rzecz
147 II,9 | Słuchając tego pani Misiewiczowa kilka razy odwołała się do pomocy
148 II,9 | galonem, spoza ręki zaś co kilka sekund wychylała się mizerna
149 II,9 | głąb pokoju.~Jednocześnie o kilka kroków od nas spadł na podwórze
150 II,10| więc łóżeczko, na którym co kilka dni zmienia się pościel,
151 II,10| mieć mój dom, ja mam tracić kilka tysięcy rubli. Z jakiej
152 II,10| słowo darowywał baronowej kilka tysięcy rubli.:.~Ale co
153 II,10| Była podobno wściekła przez kilka dni, dostała spazmów, zbiła
154 II,10| podpisała akt nabycia. Przez kilka następnych dni po kupieniu
155 II,10| Ależ ja mogę na tym stracić kilka tysięcy rubli, a kto mi
156 II,10| na ich rodzinę spada co kilka lat, o śmierci, która jest
157 II,10| chorobę), że ci panowie po kilka razy na dzień stukają do
158 II,10| dobre przeczucia, gdyż w kilka dni później przyjaciel mój,
159 II,11| cały świat. Budziłem się kilka razy w ciągu nocy, a po
160 II,11| hołotą, która ją w dodatku po kilka razy opuszczała, ona upaja
161 II,11| przeczytał i - rozdarłszy list na kilka kawałków, rzucił go pod
162 II,11| mieszka książę.~Na ulicy stało kilka karet, inne jeszcze zajeżdżały;
163 II,12| przychodził do państwa Łęckich co kilka dni i najczęściej zastawał
164 II,13| mnie to przekleństwo..."~O kilka kroków od Molinariego, przy
165 II,13| znajomości trwającej ledwie kilka godzin Molinari żywo zainteresował
166 II,13| namysłu oddałby życie za kilka dni spędzonych z nią razem.~"
167 II,13| Tobolsku; nie widzieli się kilka lat i bardzo tęsknili za
168 II,13| zaproszony na obiady.~W kilka dni przyszedł do niego Rzecki.~-
169 II,14| złagodniała.~Złożyło się na to kilka okoliczności.~Przede wszystkim
170 II,14| prętów... I sukno trzeba co kilka dni trzepać...~Od tej chwili
171 II,14| szufladzie jej biurka leżało kilka funtów mężowskich weksli,
172 II,14| patrząc w twoje oczy..."~W kilka dni wpadł do niego baron
173 II,14| tej chwili wypowiedzieć kilka morałów albo nawet przez
174 II,15| posag dla dziecka..."~Co kilka dni widywał pannę Izabelę
175 II,15| z panną Izabelą nawet na kilka dni...~Już zrozumiał, że
176 II,15| Napoleona III, który z nim kilka razy rozmawiał, o uprzejmości
177 II,15| angielsku. Usłyszał nawet kilka zdań, które go zainteresowały,
178 II,15| będzie dalej!..."~Przez kilka chwil słyszał tylko turkot
179 II,15| poszedł na koniec peronu. Kilka razy odetchnął głęboko,
180 II,15| szyn... Pociąg przeleciał o kilka cali od głowy obryzgując
181 II,15| wyjął pugilares, wydobył kilka sturublówek i podając je
182 II,16| nie na tym koniec, gdyż w kilka dni później słyszę, że jenerał
183 II,16| Lotaryngię. Zapłacicie im kilka miliardów, no, ale to lepsze
184 II,16| On mówi, że dopiero za kilka lat będzie awantura z Żydami?...
185 II,16| trzeba wyjechać choćby na kilka tygodni. Zdawało się, że
186 II,16| sesjonują z Klejnem. Zaś w kilka dni później wpadł do barona
187 II,16| grochem, a jeżeli zbierze się kilka osób, wrzeszczą, że u mnie
188 II,17| przyjmować nikogo; pomimo to kilka razy odwiedził go doktór
189 II,17| aksamit. Potem zniknął na kilka chwil i znowu zaczął ukazywać
190 II,17| się Wokulski.~Tak upłynęło kilka dni na wpatrywaniu się już
191 II,17| dyplomatyczne stosunki, tudzież kilka urzędowych aktów. Przejrzał
192 II,17| śmierci Stawskiego leżały kilka dni, a Wokulski jeszcze
193 II,17| cudzych i swoich. Przecież za kilka tygodni będzie sesja tej
194 II,17| zajął żal i smutek.~Przez kilka następnych dni Wokulski
195 II,17| chyba nie zaszkodzi mu i kilka frazesów w żargonie.~Książę
196 II,17| ojciec i wypowiedziawszy kilka pochwał synowi i zarządowi,
197 II,17| zakupił wagę precyzyjną i kilka bardziej skomplikowanych
198 II,17| pochłaniały. Niekiedy przez kilka godzin z rzędu nie myślał
199 II,17| ust i wabiących spojrzeń. Kilka z nich spojrzały mu prosto
200 II,17| coraz słabszy. Płacze po kilka razy na dzień i byleśmy
201 II,17| Niech pan do mnie wpadnie na kilka minut - pisała pani Wąsowska -
202 II,17| parę życzliwych spojrzeń i kilka dobrych słówek, które dziś
203 II,17| obaj do późnego wieczora.~W kilka dni rozeszła się wieść,
204 II,19| do sklepu, a robił to po kilka razy na dzień, mimo niechęci
205 II,19| Rzeckiego Ochocki, który na kilka dni przyjechał tu z Zasławka.~
206 II,19| Rzecki bywał ledwie raz na kilka dni, jedyne zaś jego zajęcie,
|