Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
jakakolwiek 2
jakas 107
jakaz 5
jakby 206
jakbym 7
jakbys 7
jakbysmy 1
Frequency    [«  »]
208 byla
207 nia
206 dopiero
206 jakby
206 kilka
205 tych
204 teraz
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

jakby

    Tom,  Rozdzial
1 I,1 | mizerny blondyn, wyglądający, jakby co godzinę umierał na suchoty, 2 I,2 | podniósł się na swym fotelu, jakby pragnąc jednym zamachem 3 I,3 | jego stopniowo cichnął, jakby zagłębiając się w studni, 4 I,3 | gdy uczułem na plecach coś jakby mocne dotknięcie rozpalonego 5 I,3 | nazwiska Bonapartego dostawał jakby ataku wścieklizny; siniał 6 I,4 | śniegiem konie wyglądają tak, jakby pragnęły schować się pod 7 I,4 | niepokojem wącha drzwi, jakby czuł kogoś obcego. ~Słychać 8 I,4 | wykonywa nią taki ruch, jakby mu chciał maść wetrzeć w 9 I,4 | a...~Wokulski stanął jakby wahając się. Nalał znowu 10 I,4 | oparłszy głowę o ścianę mówił jakby do siebie :~- Nie masz pojęcia, 11 I,4 | pamięta, nikt!... Uczułem jakby wewnętrzne rozdarcie i wtedy 12 I,4 | złożył pióro, czułem ból, jakby mi - czy ty rozumiesz, Ignacy ? - 13 I,4 | ty rozumiesz, Ignacy ? - jakby mi ziarno piasku wpadło 14 I,4 | zbliżywszy twarz do księgi, jakby w niej pismu było niewyraźne. - 15 I,5 | swymi panami postępuje tak, jakby zaprzysięgała im dozgonną 16 I,5 | ułożyły się tak dziwnie, jakby je rozwiał tajemniczy podmuch, 17 I,6 | jej sypialni przycichło, jakby ktoś szedł na palcach.~- 18 I,6 | zarzutu, gładkie spodnie, jakby dopiero co wyszły od krawca, 19 I,6 | mój śmielszy krok - dodał jakby do siebie.~- Twój, papo?~- 20 I,6 | obrzydłej formy i koloru, jakby suknię wytarzano gdzieś 21 I,6 | niczego nie oddala, tak jakby stał w miejscu. Ale zjeżdża: 22 I,6 | Widać tam nawet, na dole, jakby jezioro czarnych dymów i 23 I,6 | ojciec nie odpowiada nic, jakby jej nie widział; ogląda 24 I,6 | karty i nie odpowiada nic, jakby jej nie widział.~"Kiedyż 25 I,7 | spokojny i - jakiś pusty, jakby uciekła ze mnie dusza i 26 I,7 | stukał laską tak mocno, jakby miał zamiar kupić całą japońszczyznę.~ 27 I,7 | ruchu. Doświadczał wrażenia, jakby mu na głowę i na piersi 28 I,7 | drzwiom. Czuł brak oddechu i jakby rozsadzanie czaszki.~Pan 29 I,7 | Rzeckiego w ramię.~- Coś stary jakby. zaczynał robić bokami - 30 I,8 | Wokulski stanął na chodniku, jakby namyślając się, dokąd iść. 31 I,8 | a na samym jej dnie coś jakby kroplę piekącej goryczy. 32 I,8 | uliczek poprzecznych formują jakby szczeble.~" Nigdzie nie 33 I,8 | ale - że jest tak coś - jakby na nią od dawna czekał.~" 34 I,8 | się absolutnie spokojnym i jakby większym; nie widząc - myślał 35 I,8 | uczucia złączyły się jakby w jeden organizm?~- Owszem. 36 I,8 | szepnął rozkładając ręce, jakby tłumaczył się komuś.~Wstał 37 I,8 | przechodniów. Ale teraz przybył mu jakby nowy zmysł. Każdy obdarty 38 I,8 | zadzierając do góry głowę, jakby czytał szyld. Nareszcie 39 I,8 | przygryzł wargi. Chwilę milczał, jakby odurzony szorstką odmową ; 40 I,9 | wznosili do góry ręce i oczy, jakby zapatrzeni w nadziemską 41 I,9 | albo zgiętych ku ziemi, jakby kryli się ze swoją pobożnością 42 I,9 | je sama z takim ruchem, jakby chciała powiedzieć: ach, 43 I,9 | wszystko wyraz jej twarzy, jakby do tego grobu przyszła nie 44 I,9 | w spodnie tak szerokie, jakby tam właśnie ich panowie 45 I,9 | doznał takiego wrażenia, jakby owionął go chłód grobu.~" 46 I,9 | Wokulski czując taki ból, jakby mu serce wyrywano kleszczami.~- 47 I,9 | mówię ci, taki świeży, jakby to było wczoraj. Ach, gdyby 48 I,9 | przysłać płótno...~Ukłonił się, jakby chciał odchodzić.~- Chcesz 49 I,10| usłyszawszy całą gamę strzałów, jakby kto zagrał na organach.~- 50 I,10| przestało, nie ze strachu, ale jakby w odpowiedzi na ten wyraz, 51 I,10| Nie strach, ale tak coś jakby żal i ciekawość...~Skrzydłowe 52 I,10| się równina, a na niej - jakby rzeka białego dymu, szeroka 53 I,10| zaszumiało mi w prawym uchu, jakby tam wpadła kropla wody.~ 54 I,10| wyginało się bardziej na prawo, jakby nasi już odepchnęli Austriaków. 55 I,10| potem kilkanaście dymków, jakby w rozmaitych punktach zapalono 56 I,10| My maszerowaliśmy wciąż, jakby kule przelatujące z ukosa 57 I,10| widzieliśmy w rozmaitych miejscach jakby skrawki białego i granatowego 58 I,10| szczelinach chaty wiatr jęczał, jakby całe Węgry płakały, a nas 59 I,10| cesarza Wilhelma...~A on, jakby nigdy nic, odpowiada:~- 60 I,10| ramionami i uśmiechał się, jakby mówił:~"A cóż mnie to obchodzi..."~ 61 I,10| roztargniony, rozdrażniony, jakby na coś czekał albo czegoś 62 I,10| Doznałem takiego uczucia, jakby ze mnie krew wyciekła. A 63 I,10| nawet nie patrzy na towar, jakby mówił:~- Taksacją zajmuje 64 I,10| perkaliki sprowadza, szlachtę jakby chciał naciągnąć...~Ponieważ 65 I,10| największy dobrodziej...Jakby kiedy zechciał, żebyś. sobie 66 I,10| uprzejmie i zacierając ręce, jakby co najmniej przed dyrektorem 67 I,10| zabierał głos i gadał tak, jakby chciał odgadać wypite wino 68 I,11| ryzykowny, t e k - odezwał się jakby z piwnicy drugi hrabia, 69 I,11| kierunku?...~Wokulski poczuł jakby uderzenie toporem w głowę. 70 I,11| dodaje odwagi... - rzekł jakby do siebie Ochocki.~I znowu 71 I,11| zamyślenie.~I zaczął mówić jakby do siebie.~- Kobiety, ważna 72 I,12| gwoździ, ale tak wielkich, jakby nimi była przytwierdzona 73 I,12| książkami, które tak wyglądały, jakby ich nigdy nie czytano - 74 I,12| łysą głową i siwą brodą, jakby przylepioną do "Kuriera".~- 75 I,12| a czwarty wygląda tak, jakby w każdej chwili usiłował 76 I,12| się kilka tępych uderzeń, jakby ktoś pochwycił kogoś drugiego 77 I,12| wąchając go i chrapiąc, jakby w nim odgadła pana.~- Już 78 I,12| ułożonymi w taki wicherek, jakby mu dopiero co wyjęto z nich 79 I,12| umyśle zaczyna kiełkować coś jakby przesąd. Uważał to za dobrą 80 I,13| Ranne godziny wlokły mu się, jakby do nich zaprzężono woły. 81 I,13| nieskończenie wielkim i przykrym, jakby nad nim unosiło się widmo 82 I,13| wykonywa krzywymi nogami ruchy, jakby miał zamiar wsiąść i przejechać 83 I,13| kupił program i z uczuciem jakby wstydu czytał, że w trzeciej 84 I,13| poruszał krtanią w taki sposób, jakby coś przełykał z trudnością. 85 I,13| tak wielkich rozmiarów, jakby był przeznaczony do sitzbadów.~ 86 I,13| Szlangbaum...~Nagle zamilkł, jakby w otwartych ustach ugrzązł 87 I,13| rozkładając ręce w taki sposób, jakby cały sklep oddawał mu do 88 I,13| obu stron i krzywił się, jakby miał pełne usta chininy.~ 89 I,13| opryskliwszy niż dawniej, jakby przypuszczał, że niedługo 90 I,13| do Wokulskiego i rzekł, jakby na nowo zaczynając rozmowę:~- 91 I,14| niezręcznie, ale śmiało, jakby salon ten był jego niezaprzeczoną 92 I,14| wyraziste i stanowcze, włos jakby najeżony gniewem, mały wąs, 93 I,14| z wyraźnym przestrachem jakby lękając się, że ona chwyci 94 I,14| widział to). A nade wszystko, jakby odgadując moje myśli, wyzwał 95 I,14| a dla Wokulskiego uczuła jakby wdzięczność. Zamknęła się 96 I,15| rękami wbitymi w rękawy, jakby to był nie czerwiec, ale 97 I,15| kryło się za dom Zamoyskich jakby na przekór aforyzmowi: " 98 I,15| kiedyś inaczej myślałem."~Jakby w odpowiedzi na to spostrzegł 99 I,15| piękny jak serafin, zręczny - jakby uciekł z żurnala krawców. ~ 100 I,16| jakimś dziwnym wzrokiem, jakby go chciała przeniknąć do 101 I,16| pochylając się naprzód, jakby chciała go pocałować w czoło. 102 I,16| opuszczała długie rzęsy, jakby sen morzył. Patrząc na 103 I,17| pisany elegancko, drugi - jakby go kreśliła dziecinna ręka. 104 I,17| chwiały się tak delikatnie, jakby poruszał je nie materialny 105 I,17| mówiła - że ten Wokulski jest jakby zajęty Belą?.. ~- Nie sądzę. ~- 106 I,17| kształtniejsza, posuwała się jakby płynąc. Nawet biały cylinder 107 I,18| ogrodniczek z taką miną, jakby owym krzywym nożem chciał 108 I,18| wierzch głowy. A wówczas, jakby na komendę, z galerii i 109 I,18| dorożek. Sędziowie wyglądają, jakby drzemali, adwokat ziewa, 110 I,18| ziewa, oskarżony ma minę, jakby chciał oszukać sąd najwyższej 111 I,18| patrzy mu drwiąco w oczy, jakby mówił: "Nie wolałbyś to, 112 I,19| Izabeli - bo jaśnie pan coś... jakby trochę tego... Panna Izabela, 113 I,19| się po sypialni spytała jakby od niechcenia: ~- Dużo im 114 I,19| Izabela potrząsnęła głową, jakby chcąc odpędzić przykre myśli. ~- 115 I,19| szepnęła panna Florentyna, jakby wypadek ten był już jej 116 I,19| Florentyna zrobiła gest, jakby chcąc jeszcze coś powiedzieć, 117 I,19| zwinęła list i podniosła rękę, jakby z zamiarem rzucenia go komuś 118 I,19| Wokulskim w taki sposób, jakby czuł, że jest przez niego 119 I,19| niego z lekkim zdziwieniem, jakby widziała go pierwszy raz 120 II,1 | zdaje, że Wokulski jest... jakby zakochany?... ~Doktór zatrzymał 121 II,1 | siwy. Wącham, czuć w pokoju jakby wino i stęchliznę. ~"Ten 122 II,1 | odmrukuje, w dzień wygląda, jakby drzemał, a za to uczy się 123 II,1 | a zapalczywy!... Ten jakby był moim pomocnikiem w politycznej 124 II,1 | ucałowała go w spoconą twarz, jakby to był jeszcze miodowy miesiąc, 125 II,1 | mężatką, gdyż i ona wyglądała, jakby giez ukąsił. Z rana oblatywała 126 II,1 | mężu w panią Małgorzatę jakby nowy duch wstąpił. Kupiła 127 II,1 | Ignacy... ~Wtedy jednakże, jakby na komendę, wpadała z góry 128 II,2 | łóżkach pościel wygląda tak, jakby przez ten pokój przeleciał 129 II,2 | oknie i huśtając się w tył, jakby miał zamiar rzucić się z 130 II,2 | baronowa spojrzała tak, jakby chciała mnie spalić wzrokiem 131 II,2 | weselej. Pokój wyglądał, jakby oczekiwano na gościa. Ale 132 II,2 | Staruszka machnęła ręką, jakby odganiając muchę.~- Prawda! - 133 II,2 | Stawskiej przeleciał cień jakby żalu i zmęczenia. ~- I nic, 134 II,3 | północy napadło na niego coś jakby sen, a może tylko jeszcze 135 II,3 | mówiący po niemiecku, ale jakby innym akcentem. Potem noc 136 II,3 | zasłonięty drzewami, zawinięty jakby w bluszcze. Znowu rewizja 137 II,3 | Francuzka i robią taki hałas, jakby ich było z dziesięcioro. 138 II,3 | ludzie rozmawiali i biegali, jakby w tej chwili stało się coś; 139 II,3 | piętra. ~"Ten Paryż wygląda, jakby wszyscy mieszkańcy czuli 140 II,3 | płaskie, gdy tu siła ludzka, jakby dla rozrywki, wznosi olbrzymy 141 II,3 | ale nieugięte prawo, które jakby na ironię z ludzkiej pychy, 142 II,4 | się i zrobił taki ruch, jakby chciał schować pudełko; 143 II,4 | ukazywały się przed nim jakby dwie gwiazdy. Jedna blada, 144 II,5 | i niezwykłe życie swoje, jakby rozpięte między dalekim 145 II,5 | ceglasty rumieniec, na włosy jakby posypane mąką, na oczy wielkie 146 II,6 | przed nim rozścielała się jakby wielka łąka, poprzecinana 147 II,6 | Gość patrzył na obłoki, jakby dotykające wierzchołków 148 II,6 | szczekać, wyć i rzucać się, jakby dostał wścieklizny. Widząc, 149 II,6 | ubranie, kładł się na ziemi, jakby domagając się pieszczot, 150 II,6 | góry na złamanie karku, jakby chcąc zaimponować swemu 151 II,6 | Pochyliła się na siodło, jakby padając w tył, i przeciągle 152 II,7 | gościem, panna Izabela uczuła jakby dumę, ale było to bardzo 153 II,7 | zazdrosną, pannę Izabelę ogarnął jakby niepokój, ale tylko na chwilę. ~" 154 II,8 | Wokulskiego w taki sposób, jakby to on był owym wrogiem, 155 II,8 | Podniosła się z pnia, jakby chcąc uciekać: Wokulski 156 II,8 | jakiś niezmierny spokój, jakby cała dusza jego i cała ziemia 157 II,8 | taką swobodą i wdziękiem, jakby to była ulica w parku. ~" 158 II,8 | leżał jeden spory kamień, jakby nim kto dziurę zatykał. 159 II,8 | staw, obleciał park wokoło, jakby chcąc zgubić w drodze złe 160 II,8 | się w niego uporczywie i jakby z wyrzutem. Po śniadaniu 161 II,9 | garnitur. Przy tym mina, jakby jednej nitki nie miał na 162 II,9 | mówił dalej Wokulski, jakby nie myśląc nawet o obecnych 163 II,9 | kontent, a jednocześnie jakby mnie kto w serce kolnął.~- 164 II,9 | za męża, a jednocześnie jakby mi kto zdjął ciężar z piersi.~ 165 II,10| oświetlone, że układa się z nich jakby abecadło... Heluniu! - zwróciła 166 II,10| uśmiechnąć. (Drogi anioł! jakby domyślała się, że jej słodki 167 II,10| dygając i zostaliśmy sami, jakby w kółku familijnym.~- Niech 168 II,10| pytaniem, które miało ton jakby prośby:~- Więc pan Wokulski 169 II,10| przycisnęła ręką piersi, jakby jej tchu zabrakło, i wyszła 170 II,10| na fotelu i ogląda się, jakby miała zamiar kupić parę 171 II,10| Stawskiej tak życzliwie, jakby na nim robiła silne wrażenie. 172 II,10| przestała jęczeć, a pani Stawka jakby raźniej spojrzała na mnie.~- 173 II,10| usiadłszy zrobiła taką minę, jakby miała zamiar przeżegnać 174 II,10| rozłożył w taki sposób, jakby w nich trzymał książkę albo 175 II,10| baronowej, tak przestraszona, jakby miano prowadzić na szafot...~ 176 II,11| Szlangbaum wyglądał tak, jakby miał zamiar albo nasz sklep 177 II,11| zawołał. - Pan tak robi, jakby pan miał źle w głowie... 178 II,11| mówię ci, taki był pisk, jakby stado szczurów tamtędy przechodziło...~- 179 II,12| zasłaniając się wachlarzem, jakby chciała ukryć mimowolne 180 II,12| miał rozmaite stosunki i jakby własną policję, podowiadywał 181 II,12| Każde ziarnko wygląda tak, jakby oddzielnie gotowane... Formalnie 182 II,13| pięknych i rysować. A nawet jakby przyszło do malowania, to 183 II,13| rozchylone i drgające usta, jakby pod wpływem narkotyku.~" 184 II,15| niego poświęcić, i czuł jakby wyrzuty sumienia.~"No, co 185 II,15| rozmawiali tonem tak lekkim, jakby chodziło o rzeczy obojętne.~ 186 II,15| odparł człowiek robiąc ruch, jakby chciał pocałować go w rękę. - 187 II,16| ranem, powalany ziemią i jakby pijany. Na stacji myślą, 188 II,16| jej wyjeździe z Warszawy, jakby we mnie piorun trzasł, tak 189 II,17| czasem, który dla niego jakby nie istniał. Czuł tylko 190 II,17| Obserwacje te chwilowo robiły mu jakby cień przyjemności, ale i 191 II,17| jego umyśle, dotychczas jakby zasnutym mgłą, począł zarysowywać 192 II,17| pański zachowuje się tak, jakby pan naprawdę miał zamiar 193 II,17| arystokracją i Żydami.~"Jest to jakby nieślubne małżeństwo - mówił. - 194 II,17| odpycha... tak mnie odpycha, jakby co między mną i nią stało... 195 II,17| wierzchu żeber... Mówię panu, jakby mu kto hakiem rozdarł skórę 196 II,17| ocknął się i zaczął mówić jakby do siebie:~- Co to za dziwna 197 II,17| poznał się na niej, toż to jakby wygrał wielki los...~- Boże 198 II,17| Wokulski.~- To jest... tak jakby... Prawie mam - odpowiedział 199 II,17| Stawską?... Przecież to jakby twoja ofiara...~Wokulski 200 II,18| wykonać...~On mówi ze mną tak, jakby podejrzywał, że ja niepokoję 201 II,19| radca rozkładając ręce, jakby cały świat chciał ogarnąć 202 II,19| wyjedzie - mówił Ochocki jakby do siebie - tego można było 203 II,19| dziwny ból w piersiach, jakby mu kto przebił płuca wąskim 204 II,19| romantykiem i marzycielem..."~Coś jakby zawadzało mu w lewym płucu.~" 205 II,19| Rzeckiego i pochylił się, jakby chcąc mu coś szepnąć do 206 II,19| Masz rację... - rzekł jakby do siebie.~- Ja mam rację?... -


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License