Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
spychal 1
spychala 1
spytac 4
spytal 182
spytala 54
spytalem 39
spytano 2
Frequency    [«  »]
185 nich
185 reke
184 ty
182 spytal
181 wiecej
180 stach
179 dzien
Boleslaw Prus
Lalka

IntraText - Concordances

spytal

    Tom,  Rozdzial
1 I,1 | jego załzawionych oczach, spytał zniżonym głosem:~- Przepraszam, 2 I,2 | wraca, nie miał pan listu? - spytał Klejn.~- Spodziewam się 3 I,2 | dajesz pan neseserki? - spytał Lisiecki.~- Neseserki?... 4 I,3 | się znajdzie, to co?.. - spytał ojciec.~- Nie doczekamy 5 I,3 | tylko odzież.~- ?... - spytał pan Raczek patrząc na ciotkę.~- 6 I,4 | wybierałem.~- Z którychże to ? - spytał niedbale Wokulski i zamknął 7 I,4 | Nie obejrzysz sklepu? - spytał Ignacy.~- Ach, co mnie to 8 I,6 | Nie znasz go więc? - spytał pan Tomasz. On jednak jest 9 I,6 | Chociaż...~- Chociaż?... - spytał ojciec.~- Co powie świat 10 I,6 | Co ci jest, Belu?... - spytał zatrwożony pan Tomasz.~- 11 I,7 | panienka rozkaże jechać? - spytał lokaj zatrzasnąwszy drzwiczki 12 I,8 | mikroskopem.~- Czy myślisz - spytał Wokulski - że można... kochać 13 I,8 | dla ostatniej miłości? - spytał Wokulski.~- Ten, że samobójcom 14 I,8 | Komorne wasze zapłacone? - spytał.~- Nawet nie ma, panie, 15 I,8 | sklepu, do pana Rzeckiego? - spytał Wokulski.~- Nie śmiałem, 16 I,8 | z naszymi kupcami?... - spytał zdziwiony Rzecki.~- Zerwać 17 I,8 | diabły, panie Mraczewski? - spytał Lisiecki.~- A to cała historia! - 18 I,8 | Mraczewski.~- Co pan każe?... - spytał piękny młodzieniec biegnąc 19 I,9 | kiedy jaśnie pani rozkaże? - spytał służący.~- Tak... za półtorej 20 I,9 | Cóż to za znajomość? - spytał kwaśno.~- Prawda!... - rzekł 21 I,10| A maszże pieniądze? - spytał po chwili.~- Znajdę z kilkaset 22 I,10| tłustych plam.~- Byłeś? - spytał go Mincel.~- Byłem. Panna 23 I,10| pan mocno bronisz?... - spytał bas posuwając krzesłem.~- 24 I,10| do mnie nie przyszedł? - spytał Stach.~- Nie śmiałem... 25 I,11| rozdarł .~- Znać kupca?... spytał.~Pani Meliton przypatrzyła 26 I,11| więc jesteśmy gotowi? - spytał książę powstając z fotelu.~ 27 I,11| A jakież to towary? - spytał przygarbiony hrabia.~- Stronę 28 I,11| wrzasnął marszałek.~- Na co? - spytał hrabia udający autentycznego 29 I,11| mam wyliczać nazwiska? - spytał Wokulski.~Grupa kupców. 30 I,11| dziesięć tysięcy rubli?... - spytał marszałek, który już powrócił 31 I,11| kredyt dla rolników?... - spytał ktoś z nieprzejednanej szlachty.~- 32 I,11| Wokulski uczuł niesmak, mimo to spytał:~- Cóż pan umie? jaki pański 33 I,11| którą stronę pan idzie? - spytał młody człowiek Wokulskiego. - 34 I,11| Idziemy ku Łazienkom? - spytał Wokulski.~- Owszem.~Jakiś 35 I,11| fizyką czy chemią?... - spytał zdziwiony.~- Ach, czym ja 36 I,11| Wokulski i głęboko odetchnąwszy spytał głośno:~- Zatem żeni się 37 I,11| Pan był przyrodnikiem? - spytał Ochocki.~- Tak.~- I w dodatku 38 I,11| Skąd pan to wie?... - spytał Ochockiego.~- Od doktora 39 I,11| rozstrzelonym i rozmarzonym wzrokiem spytał:~- Wszakże pan myślał kiedyś 40 I,11| nawet przypiął, to co?... - spytał Wokulski.~- Sława, jakiej 41 I,12| Możemy zaraz skończyć? - spytał Wokulski przeglądając papiery.~- 42 I,12| ciągnął Wokulski.~- Już?.. - spytał mecenas podnosząc brwi i 43 I,12| objaśnić, po co przyszedł, więc spytał:~- Cóż słychać, panie Szlangbaum?~- 44 I,12| Pan chce dowody?... - spytał Żyd. - Ma pan dowód w ten " 45 I,12| prześladowanie Żydów,? - spytał Wokulski.~- Zaraz powiem. 46 I,12| szaradami, panie Szlangbaum?- spytał.~Co to ja!... - odparł stary 47 I,12| trzydzieści tysięcy rubli?... spytał.~- Tak.~- Przepraszam, ale 48 I,13| Yung, czy nie wygramy? - spytał dyrektor.~- Och! - odpowiedział 49 I,13| go za rękę, a pan Łęcki spytał:~- Czy naprawdę kupiłeś, 50 I,13| pan chciał satysfakcji? - spytał baron.~- Właśnie.~- W takim 51 I,13| Myślisz, żem zwariował? - spytał go Wokulski.~- Jeszcze nie. 52 I,13| Wokulski jest zadowolony? - spytał hrabia-Anglik.~- Tak. ~Baronowi 53 I,13| że mnie nie ma w domu? - spytał gniewnie Wokulski.~- Żapomniałem - 54 I,13| rachunek.~- Pan Wokulski?... - spytał Maruszewicz nie zdejmując 55 I,13| pokorę.~- Co pan każe? - spytał go Wokulski, gdy już usiedli. ( 56 I,13| Za jakie szczęście?.. - spytał Ignacy. ~Ale Wokulski już 57 I,15| znajomości. ~"Więc cóż zyskałem - spytał - po bułgarskich niebezpieczeństwach 58 I,16| Nie obrazi się pan? - spytał pan Tomasz ściskając Wokulskiego 59 I,17| nogi. ~- Co to jest?... - spytał zdziwiony Wokulski poznając 60 I,17| człowieka. ~- W jakim dniu?... - spytał Rzecki, szeroko otwierając 61 I,17| i wysunąwszy dolną wargę spytał: ~- A co to?... Wokulski 62 I,17| Pan baron w domu? - spytał. ~- Pan baron leży chory 63 I,17| baron kazał... ~- Co?.- spytał zdziwiony hrabia spoglądając 64 I,17| do tego Maruszewicza? - spytał hrabia. ~- Ale bo to poczciwy 65 I,17| już nie ma pieniędzy? - spytał Wokulski adwokata. ~- Ma 66 I,18| kwadranse na siódmą?... - spytał zdumiony pan Ignacy, szeroko 67 I,18| za cudzoziemca; lecz gdy spytał kogoś ze służby: którędy 68 I,18| o słup latarni gazowej i spytał: ~- Do diabła, czyżbym się 69 I,18| Mraczewskiego... ~- ?... - spytał pan Ignacy przypatrując 70 I,18| stary... ~- Kto wariat? - spytał Rzecki, zdumiony nagłym 71 I,18| zarobiłby z dziesięć tysięcy? - spytał Rzecki. ~- Naturalnie. Ale 72 I,19| Cóż Suzin?... - cicho spytał naprawdę zmieszany pan Ignacy. ~- 73 I,19| tysięcy?... - Polityczny? - spytał cicho Rzecki z trwogą w 74 I,19| Rossiego to nie ciężar? - spytał pan Ignacy. ~- Nie robię 75 I,19| Skąd dziesięć?... - spytał Żyd i zuchwale podniósł 76 I,19| niego z pogardą. ~- Słowo? - spytał Żyd delektując się w duszy 77 I,19| wie o naszym procencie? - spytał pan Tomasz zamyśliwszy się 78 I,19| nim nie rozmawiali?... - spytał Starski. ~- O, nie - odpowiedziała 79 II,2 | Cóż, dobijał się kto?... - spytał Wirski z akcentem oburzenia 80 II,2 | ogień. ~- A panie obie ? - spytał Wirski. ~Gruba służąca spojrzała 81 II,2 | nic, żadnej wiadomości? - spytał rządca. ~Młoda pani z wolna 82 II,2 | Stawska. ~- Ja obcy?... - spytał rządca tonem wymówki; ale 83 II,3 | francuscy. Możesz zejść? - spytał Suzin. ~- Dobrze. ~- A teraz 84 II,3 | jeżeli poleci za mną?... - spytał samego siebie Wokulski. - 85 II,3 | Któż jest pan Jumart? - spytał Wokulski. - Marszałek dworu 86 II,3 | wprowadzić interesantów? - spytał Jumart. - Ci nie , zdaje 87 II,3 | czekać na pańskie wezwanie? - spytał gość ~- Tak, odpowiem panu 88 II,3 | stołu.~- Co pan każe? - spytał Wokulski. ~- Jak to, nie 89 II,3 | że nie omyliłem się? - spytał gość. ~- Omylił się pan - 90 II,3 | Jumarta. ~- Co pan rozkaże? - spytał elegancki marszałek dworu. ~- 91 II,3 | Ci, którzy byli u pana? - spytał Jumart. - Ludzie jak inni: 92 II,4 | Czym mogę służyć? - spytał Wokulski, twarz bowiem gościa 93 II,4 | przerwał Wokulski. ~- Nie?... - spytał Geist. - A jednak - dodał - 94 II,4 | innego... ~- Dla mnie? - spytał Wokulski, zdziwiony nie 95 II,4 | Czym mogę służyć? - spytał jeszcze raz Wokulski ocierając 96 II,4 | obrazisz się, profesorze? - spytał - jeżeli... ~- Jeżeli dasz 97 II,4 | Cóż to za człowiek? - spytał niedbale Wokulski. Jumart 98 II,4 | Nie ufasz mi pan?... - spytał niemniej wzruszony Wokulski. ~- 99 II,4 | na świecie. ~- A to?... - spytał Geist pokazując mu inny 100 II,4 | nawet nie robili prób? - spytał Wokulski. ~- Nie. Niektórzy 101 II,4 | Co za Palmieri? - spytał zdziwiony Wokulski. ~- Profesor 102 II,4 | ów jegomość z chustką? - spytał Wokulski. ~- To jest niemożliwe, 103 II,4 | szampana. ~- Cóż ze mną? - spytał Wokulski. ~- A ot, co z 104 II,4 | I ty w to wierzysz? - spytał Wokulski. ~- Aj! Stanisławie 105 II,4 | słyszał co o niej? - głucho spytał Wokulski. ~- Klnę się, żem 106 II,4 | do łopatki od węgli?.. - spytał Wokulski. ~- Bardzo naturalnie - 107 II,4 | ruchu. ~- Kocioł parowy?.. - spytał Wokulski. - Dlaczegóż takie 108 II,4 | zostawi pan bez dozoru? - spytał Wokulski.~- O, przy tej 109 II,4 | A ciężar gatunkowy? - spytał Wokulski. ~- Posłuchaj mnie - 110 II,4 | stalowego drutu ile waży? - spytał Geist podając Wokulskiemu. ~- 111 II,5 | Cóż to za ceremoniał? - spytał ze śmiechem Wokulski. ~- 112 II,5 | Nie podobają się panu? - spytał nagle baron spostrzegłszy, 113 II,5 | Jak to, już dzień? - spytał zdziwiony. - O, już jest 114 II,5 | budynków. ~- To dwory? - spytał Wokulski. ~- A tak... dużo 115 II,6 | Jakże teraz usadowimy się? - spytał baron na widok nadjeżdżającego 116 II,6 | Pani nie życzy sobie? - spytał Wokulski. ~- Owszem, ale... 117 II,6 | kaszel. Odpoczął i nagle spytał Wokulskiego zmienionym głosem:~- 118 II,6 | co by mu dała w zamian? - spytał Wokulski, któremu robiło 119 II,7 | arcydzieła. ~- Arystokracja?... - spytał Wokulski. Panna Izabela 120 II,7 | pani zadać jedno pytanie? - spytał Wokulski. ~- Słucham.~- 121 II,7 | za pośrednictwem Żydów? - spytał uśmiechając się Wokulski. ~- 122 II,8 | przebudzony. ~- Ja?... - spytał.~- Nudziłżebyś się?~- Za 123 II,8 | dał jej srebrnego rubla i spytał o radę. ~- Ano - mówi baba - 124 II,8 | Jedzie pani jutro? - spytał Wokulski. ~- Dziś po drugim 125 II,8 | jeszcze zabawi na wsi? - spytał. ~- Najwyżej miesiąc. ~- 126 II,8 | pani jakie zmartwienie? - spytał Wokulski. Machnęła ręką. ~- 127 II,8 | według pana nie ma rady? - spytał baron. ~- Dziś żadnej, a 128 II,8 | Już pani skończyła? - spytał zimno Wokulski. ~- Już... 129 II,8 | do gustu. ~- Balony?... - spytał Ochocki z pałającym wzrokiem. ~ 130 II,9 | paruminutowym milczeniu Wokulski spytał:~- Zadowolone panie z sąsiadów?...~- 131 II,9 | równie miłą sąsiadką? - spytał Wokulski.~- O panie!... - 132 II,10| się panowie nazywacie? - spytał sędzia.~- Maleski - odparł 133 II,10| płyny...~- Czy na panią? - spytał zuchwale pan Maleski.~Baronowa 134 II,10| pięćdziesiąt za miesiąc styczeń? - spytał sędzia.~Pan Patkiewicz tym 135 II,10| adwokat.~- Taką sprawę? - spytał Wokulski.~- Nie, ale żeby 136 II,10| u pani Krzeszowskiei? - spytał sędzia.~- To jest... właściwie 137 II,10| matce...~- Znasz lalkę? - spytał sędzia Heluni.~- O, znam!... 138 II,10| lalka jest kupiona u pana? - spytał sędzia.~- Otóż to! - zawołała 139 II,10| pani swoją lalkę kupiła? - spytał baronowę Wokulski.~- U Lessera.~- 140 II,11| znaleźć się człowiek?... - spytał Szuman. - Już drugi dzień 141 II,11| komuż go sprzedam?... - spytał. - Czy tym, którzy nie kupią 142 II,11| A jeżeli ocenią?... - spytał zamyśliwszy się.~- I będą 143 II,12| uszanowanie panu Łęckiemu? - spytał uroczyście Ochocki i nie 144 II,12| zależało.~- A od kogóż? - spytał Wokulski. ~- Od ojca... 145 II,12| zasłużyć na łaskę pani? - spytał biorąc za rękę. - Chyba 146 II,12| przyjmiesz taką jędzę? - spytał Rzecki.~- Dlaczegóż by nie?:.. 147 II,13| przeglądał stos papierów.~- Cóż - spytał Rzecki - znowu doktór pracuje 148 II,13| w głowę.~- Z kimże to? - spytał Wokulski.~- Z panną Marianną, 149 II,13| nim.~- Tego się lękasz? - spytał. - Daję ci słowo honoru, 150 II,13| nie kąsał.~- A zatem?... - spytał Wokulski.~- Ha, cóż? ożenię 151 II,13| smutniejsze.~- Cóż to - spytał Wokulski - słyszałem, że 152 II,14| tam...~- Ja w kuchni?... - spytał jegomość nazwany Leonem. - 153 II,14| Wokulskiego...~- A to?... - spytał Rzecki podając drugi papier.~ 154 II,14| kłopot jego życia.~- Pan? spytał Wokulski. I nagle przypomniał 155 II,14| stajesz pan nad grobem? - spytał Wokulski. ~- Ażeby ocalić 156 II,15| Łęcki.~- Co to za stacja? - spytał Wokulskiego.~- Skierniewice - 157 II,15| jedzie pociąg do Warszawy? - spytał go Wokulski.~- O piątej, 158 II,16| Pohamował się jednak i tylko spytał:~- A czy wiesz pan, dlaczego 159 II,17| Może angielski?... - spytał Wokulski, lecz wnet opamiętał 160 II,17| Jednakże co to jest?" - spytał siebie czując, że w jego 161 II,17| kapitał na święty Jan? - spytał Szlangbaum.~- Mogę ci go 162 II,17| Szuman.~- No, jakże tam? - spytał. - Czytamy, widzę... powieści, 163 II,17| mną znajdzie szczęście? - spytał.~- Szalenie cię kocha... 164 II,17| to samo.~- A pieniądze? - spytał adwokat.~- Dla nich już 165 II,17| odpocznienie!...~- Znasz barona? - spytał Wokulski.~- Ojej! - odparł 166 II,17| teraz jest ten bohater? - spytał Wokulski.~- Starski?... 167 II,17| cierpienia jednostek? - spytał Wokulski.~- Wiem! Wiem!... 168 II,17| latających...~- Więc?... - spytał Wokulski.~- Jakie więc?... 169 II,17| Geista nie pojechałbyś pan? - spytał Wokulski.~Ochocki zamyślił 170 II,17| A ma pan kandydata? - spytał Wokulski.~- To jest... tak 171 II,17| Nieporozumienia?.. - spytał Wokulski szeroko otwierając 172 II,17| pana...~- Kocha, czy tak? - spytał Wokulski bawiąc się swoją 173 II,17| Ta kwartalna dieta?.. - spytał Ochocki.~- Naturalnie. Dlaczegóż 174 II,17| Nie byłeś u Rzeckiego? - spytał Szumana Wokulski.~- No, 175 II,17| pracują na moje dochody? - spytał Wokulski. - Wycofałem się 176 II,17| Masz co na myśli? - spytał tajemniczo Rzecki.~Wokulski 177 II,19| Czego się wyrzekł?... - spytał już rozgniewany pan Ignacy.~- 178 II,19| co on mówił o Stachu?.. - spytał Rzecki.~- Ma rację - odparł 179 II,19| Wokulskiemu, gdy wróci?... - spytał Rzecki.~- Sto razy mu tak 180 II,19| Skądże te wiadomości? - spytał Rzecki.~- Z najlepszego 181 II,19| Cóż mianowicie.? - spytał Rzecki przygryzając wąsy.~- 182 II,19| Skądże mogę wiedzieć?... - spytał Rzecki, któremu na chwilę


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License